Nauka poprzez zabawę zawsze przynosi największe korzyści. Światowy Dzień Tabliczki Mnożenia idealnie wpisuje się w tę koncepcję. Po raz kolejny uczniowie naszej szkoły stanęli w matematyczne szranki, przyłączając się tym samym do globalnego promowania tabliczki mnożenia jako wiedzy potrzebnej w codziennym życiu.

Coroczne obchody Światowego Dnia Tabliczki Mnożenia mają zachęcić do obcowania z matematyką nie tylko od święta. Ze znajomości tabliczki mnożenia sprawdzani byli wszyscy. Podczas lekcji w klasach IV-VII początkowo było tradycyjnie - przepytywały nauczycielki: Monika Brzozowska-Szcześniak i Joanna Dziewit - jednocześnie koordynatorki akcji na szczeblu szkolnym. Uczniowie, którzy bezbłędnie udzielili odpowiedzi na 5 pytań, otrzymywali odznakę i tytuł "Eksperta Tabliczki Mnożenia".

Do sprawdzenia znajomości tabliczki mnożenia udało namówić się również niektórych rodziców i nauczycieli innych przedmiotów, a także samych uczniów. Poczynaniom czwartoklasistów towarzyszyło hasło: "Młodsi sprawdzają, czy starsi tabliczkę mnożenia znają". Uczniowie z animuszem przystąpili do dzieła, a w krzyżowym ogniu pytań znalazła się ich wychowawczyni - Joanna Dziewit.

W klasie VII uczniowie rywalizowali o tytuł „Mistrza Tabliczki Mnożenia” za pomocą portalu Matzoo.pl. Najlepszym okazał się Alan Mrozik - 152 poprawnie wykonane działania w ciągu 2 minut (!) i Bartek Matałowski, który w tym samym czasie wykonał prawidłowo 17 działań mniej.

Uczniowie rywalizowali również indywidualnie i grupowo, rozwiązując wybrane matematyczno-logiczne łamigłówki. Co więcej, matematyka towarzyszyła wszystkim wychowankom podczas przerw. Uczniowie mogli pytać siebie nawzajem ze znajomości tabliczki mnożenia, korzystając z plakatów, którymi udekorowane zostały korytarze naszej szkoły.

To matematyczne święto, weszło na stałe do naszego szkolnego kalendarza. Poprzez wspólną zabawę, łączyliśmy się z ludźmi na całym świecie. Warto podkreślić, że do akcji włączyło się 7422 szkół z różnych zakątków globu.

Akcja okazała się sukcesem. Jej celem była popularyzacja królowej nauk, rozwijanie zdolności matematycznych, kształtowanie umiejętności logicznego myślenia, ale przede wszystkim dobra zabawa z liczbami w roli głównej. W myśl zasady: matematyka nie taka straszna...jak ją malują.

"Czytanie dzieciom i ograniczenie korzystania z mediów elektronicznych to najlepsza inwestycja w ich przyszłość" - przekonuje pisarz Jim Trelease. Dlatego też uczniowie klasy pierwszej otrzymali niezwykły prezent. W ramach tegorocznej odsłony kampanii „Mała książka – wielki człowiek” do ich rąk trafiła książka pt. „Wnuczka antykwariusza” Justyny Bednarek - autorki kultowych już "Niesamowitych przygód dziesięciu skarpetek" z ilustracjami Emilii Dziubak – jednej z najlepszych polskich ilustratorek. Celem akcji jest promowanie czytelnictwa wśród dzieci i ich rodziców oraz zachęcanie do wspólnej i systematycznej przygody z literaturą.

Kampanię realizują wspólnie od 2017 roku Instytut Książki oraz Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Podstawowym założeniem akcji jest promowanie czytelnictwa jako atrakcyjnej i wartościowej formy spędzania wolnego czasu. Proponowane teksty są starannie wyselekcjonowane.

Opowiadanie Justyny Bednarek zabiera najmłodszych czytelników w podróż do przeszłości i pokazuje, jak ważne jest odkrywanie rodzinnych korzeni. Dodatkowo do rąk najmłodszych uczniów naszej szkoły powędrowała broszura "Kochasz? Czytaj razem z dzieckiem!", która stanowi swoisty poradnik dla rodziców i opiekunów, mówiącym o korzyściach płynących ze wspólnego, rodzinnego odkrywania literackich światów. To także zbiór rekomendacji wartościowych pozycji dla pierwszoklasistów.

O tym, że warto wspólnie czytać, nikogo nie trzeba przekonywać. W ten sposób zaspokajamy potrzeby emocjonalne dziecka – czego nie zrobi za nas komputer, tablet ani telewizor. Podczas czytania jesteśmy blisko, przytulamy dziecko, poświęcamy mu czas. To czytelny znak świadczący o miłości.

Pieśni patriotyczne są zapisem losów Polaków na przestrzeni wieków i stanowią istotną część dziedzictwa kulturalnego narodu. Zawsze były i nadal są manifestacją naszej tożsamości narodowej. Dlatego też przy okazji obchodów 105. rocznicy odzyskania niepodległości przez Polskę w Szkole Podstawowej w Mójczy odbył się Festiwal Piosenki i Pieśni Patriotycznej. Nasz wspólny śpiew dedykowaliśmy wszystkim obrońcom Ojczyzny, którzy przelali krew, abyśmy mogli cieszyć się wolną i niezależną Polską.

Na scenie zaprezentowali się wszyscy uczniowie. Wspólne śpiewanie zainicjowały przedszkolaki, którym przyszło wykonać jedną z najpiękniejszych i najbardziej znanych polskich pieśni narodowych "Płynie Wisła, płynie". Po nich rozbrzmiały kolejne deklaracje współczesnego patriotyzmu: "Piosenka młodego patrioty" i "Moja ojczyzna". Uczniowie klas 4-8 zaprosili z kolei w muzyczną podróż przez niełatwą historię polskiego narodu, prezentując utwory: "Marsz Pierwszej Brygady", "Serce w plecaku", "Szara piechota", "Ojczyzno ma" i "Pierwsza kadrowa". Całość zwieńczyła "Rota" skomponowana do słów Marii Konopnickiej, którą chóralnie zaśpiewali, stojąc na baczność, wszyscy uczestnicy festiwalu. Prezentowane pieśni poprzedzone były historycznym komentarzem. W rolę konferansjerów wcielili się Maja Mojecka i Alan Mrozik.

Wspólne śpiewanie uświadomiły zgromadzonym, że pieśni towarzyszyły najważniejszym wydarzeniom naszej historii. Te patriotyczne krzewiły ducha polskości, wskrzeszały pamięć o dawnych bohaterach, w czasach klęsk przypominały o zwycięskich bitwach, często zagrzewały do boju, bywały modlitwą. W dużym stopniu przyczyniły się do tego, że Polska z naszej zbiorowej pamięci nigdy nie została wymazana, nawet wtedy, gdy zaborcy zmietli ją z mapy Europy.

„Płomień rozgryzie malowane dzieje, skarby mieczowi spustoszą złodzieje. Pieśń ujdzie cało” – zauważył Adam Mickiewicz w „Konradzie Wallenrodzie”. I najwyraźniej miał rację. Dziś cieszymy się Niepodległą. Śpiewająco.

Na pamiątkę wydarzeń z 11 listopada 1918 roku już po raz 105. Polacy obchodzą Narodowe Święto Niepodległości. Ku czci Ojczyzny, która niegdyś zniewolona, odzyskała wolność, 10 listopada 2023 wszyscy uczniowie oraz dyrekcja, grono pedagogiczne i pracownicy placówki o godzinie 11:11 zgromadzili się w sali gimnastycznej, aby wspólnie zaśpiewać cztery zwrotki "Mazurka Dąbrowskiego". To kolejna odsłona akcji "Szkoła do hymnu". Nawołuje ona do optymistycznego świętowania odzyskanej niezależności, kultywowania tradycji, budowania wspólnoty oraz dzielenia się dumą z tego, że jesteśmy Polakami.

Ważnym punktem obchodów 105. rocznicy odzyskania niepodległości był tradycyjnie udział w inicjatywie „Szkoła do hymnu” i zaśpiewaniu czterech zwrotek "Mazurka Dąbrowskiego". To kontynuacja inicjatywy „Rekord dla Niepodległej”, która powstała z myślą upamiętnienia 100-lecia odzyskania wolności.

Każdorazowo o symbolicznej godzinie 11:11 miliony uczniów i pedagogów w kraju i za granicą tworzą piękną, patriotyczną wspólnotę, dając dowód na to, że kochamy swoją ojczyznę. Inicjatorem akcji jest Minister Edukacji Narodowej Edukacji oraz Rada Dzieci i Młodzieży przy Ministrze Edukacji Narodowej.

Przypomnijmy, że dołączyliśmy także do organizowanej przez MEN akcji „Szkoła pamięta”. Celem inicjatywy było zwrócenie uwagi młodych ludzi na potrzebę pielęgnowania pamięci o bohaterach naszej wolności, szczególnie tych, którzy są związani z dziejami naszego regionu. W ramach przedsięwzięcia uczniowie i nauczyciele odwiedzili miejsca pamięci, porządkowali groby żołnierzy, palili znicze i wspominali osoby ważne dla naszej społeczności.

Jaki jest przepis na udane spotkanie ze znanymi sportowcami? Gorący doping, znakomita atmosfera, niesłabnące zainteresowanie, pełne zaangażowanie i wzajemna życzliwość. Czas spędzony w towarzystwie Xaviera Dziekońskiego i Adama Chojeckiego z pierwszej drużyny Korony Kielce dał naszym uczniom duże pokłady radości i motywacji do pracy. O tym, jak Szkoła Podstawowa w Mójczy zrobiła się żółto-czerwona, piszą lokalne i gminne media. Dziękujemy.

Wszystkie barwy w górę! I z całych sił: "Tyle było dni, do utraty sił, do utraty tchu...". W ten sposób przywitaliśmy niczym na Suzuki Arenie piłkarzy ekstraklasowej Korony Kielce - Xaviera Dziekońskiego i Adama Chojeckiego, którzy w środowe popołudnie zawitali do Szkoły Podstawowej w Mójczy. W spotkaniu wzięli udział wszyscy wychowankowie naszej placówki - począwszy od przedszkolaków, na ósmoklasistach skończywszy. Atrakcji nie brakowało: gromki doping, możliwość zadania pytania, wspólny trening, konkursy, autografy i pamiątkowe fotografie. Nasze serca są żółto-czerwone. Korona Kielce: DZIĘ-KU-JE-MY, DZIĘ-KU-JE-MY, DZIĘ-KU-JE-MY...

Spotkanie z młodymi piłkarzami, które poprowadził niezawodny Rafał Kielczyk - specjalista ds. marketingu w Koronie Kielce, składało się z trzech części. W pierwszej uczniowie zafundowali gościom swoiste "gradobicie pytań", interesując się wszystkim, co wiąże się z życiem zawodowego piłkarza. Przedstawiciele klubu dzielili się wiedzą dotyczącą sposobów radzenia sobie ze stresem i regenerację po wysiłku, ale również opowiadali o swoich piłkarskich idolach i futbolowych pierwszych krokach, a także o planach związanych z Koroną oraz największych marzeniach. W ten sposób chcieli przekonać wszystkich do podejmowania aktywności fizycznej i prowadzenia sportowego trybu życia, jak również do dopingowania "Złocisto-Krwistych" na żywo.

W drugiej części Xavier Dziekoński i Adam Chojecki poprowadzili trening, po którym śmiałkowie przystąpili do walki o wejściówki na najbliższy mecz Korony z Jagiellonią Białystok. Najwytrwalsi w pozycji tzw. "deski" wytrzymali grubo ponad 5 minut, ale zwycięzca mógł być tylko jeden. Okazał się nim czwartoklasista Franciszek Sarek, który tuż po szczęśliwym dla siebie rozstrzygnięciu utonął w objęciu tych, którzy trzymali za niego kciuki. W tym czasie Adam Chojecki dokonywał oceny sportowych plakatów wykonanych przez najmłodszych uczniów, nagradzając wszystkich autorów żółtymi i czerwonymi balonikami.

Trzecia część to czas na wspólne fotografie, podpisywanie koszulek, piłek, szalików i rozdawanie autografów oraz podziękowania i życzenia.

Koroniarzom życzymy sportowych sukcesów w żółto-czerwonych barwach, rozwoju osobistego i wspaniałych chwil w gronie przyjaciół, którzy Koronę mają w sercach. Nam Koroniarze życzyli sportowych emocji na trybunach podczas kolejnych batalii o ligowe punkty. Wszak wszyscy gramy do jednej bramki!

Kształtowanie wrażliwości na piękno otaczającej nas natury i rozwijanie świadomości ekologicznej to główne założenia projektu "Eko Patrol", do którego przystąpiła nasza szkoła. Zgromadzona podczas festynu rodzinnego widownia miała okazję obejrzeć na żywo przedstawienie "Ziemia - wyspa zielona". W rolę aktorów wcielili się uczniowie klas 4-6. Ci, którzy nie mogli być z nami podczas tego wydarzenia, mają teraz okazję, aby obejrzeć efekty wspólnej pracy.

 

Przedstawienie "Ziemia - wyspa zielona"

 

Lekcja, której udzielili nam młodzi aktorzy, niesie przesłanie, że każdy może wnieść swoją cegiełkę do ochrony Ziemi i tworzenia lepszego, bardziej świadomego społeczeństwa, a ekologiczny styl życia to postawa bliska naturze, w której szanujemy i rozumiemy potrzeby naszej planety – naszego jedynego domu.

Składamy serdeczne podziękowania Magdalenie Mojeckiej za uwiecznienie przedstawienia, opracowanie i montaż materiału. Niech ta ważna lekcja z zakresu ekologii służy kolejnym widzom.

Wszystkie działania podjęte w ramach projektu "Eko Patrol" zostały dofinansowane ze środków projektu "EKOlogiczni Liderzy LGD". @Białe Ługi dziękujemy za współpracę.

Przełom października i listopada to czas wspominania tych, którzy odeszli. Zadaniem szkoły jest dbanie o miejsca zbiorowej pamięci oraz o to, aby pamięć o bohaterach nigdy nie zagasła. Porządek w miejscach uświęconych krwią, zapalone znicze, wspólna modlitwa - to wymiar tego, że młodzi ludzie nie pozwalają, aby bolesna lekcja historii o walczących o wolność poszła na marne. W ramach corocznej akcji #SzkolaPamieta nasi uczniowie odwiedzili lokalne nekropolie w Kielcach: Cmentarz Partyzancki, Cmentarz Stary, Cmentarz Nowy oraz Cmentarz Komunalny w Cedzynie. Symboliczne znicze zapłonęły również pod pomnikiem Homo Homini i pomnikami upamiętniającymi partyzantów Armii Krajowej. Meldujemy, że Szkoła Podstawowa w Mójczy pamięta.

Historia i dzieje narodu mają być źródłem nauki, aby to, co było złe, naprawić, a to, co było dobre, uszlachetnić. Dzisiaj mamy obowiązek pielęgnowania tego wszystkiego, co się zdarzyło, z czego wyrastamy, co było krwią, bliznami i cierpieniem, co było radością i triumfem. To niepisana tradycja, że w okolicach nostalgicznych świąt listopadowych wychowankowie naszej placówki odwiedzają miejsca pamięci narodowej i lokalne cmentarze. Na nich z kolei szczególnie dbają o porządek na grobach rzadziej odwiedzanych.

Wizyty w miejscach zbiorowej pamięci są ważnymi lekcjami historii i człowieczeństwa. Zawsze będziemy wspominać tych, którzy przelali krew, aby przyszłe pokolenia mogły żyć bez piętna dramatycznych przeżyć. Zawsze będziemy w przeszłości szukać wiedzy o świecie. Wymiarem człowieczeństwa jest również dbanie o cmentarze i porządek na nich. Nasi uczniowie pokazali, że o tej powinności nie trzeba im przypominać. To zadanie zdali na szóstkę.

Uwaga! Sala gimnastyczna naszej szkoły zmieniać się będzie w japońskie dojo. Powód? W środy do akcji wkroczą młodzi karatecy. Początek treningów o godzinie 14:15. Zapraszamy wszystkich chętnych uczniów. Dlaczego warto trenować tę sztukę walki?

Podczas zajęć dziecko rozwija szybkość, zwinność, refleks, siłę fizyczną, zręczność oraz wytrzymałość. Dodatkowo karate uczy opanowania, skupienia, koncentracji uwagi, dyscypliny, cierpliwości oraz samokontroli oraz pewności siebie. Zdobywając kolejne pasy, dziecko kształtuje w sobie umiejętności konsekwentnego dążenia do celu i planowania działań. Jako że trening odbywa się w grupie, wpływa on na właściwe budowanie relacji społecznych oraz okazywanie szacunku do trenera. Same korzyści.

Nawet najwięksi optymiści, nie tylko nad Wisłą, nie dowierzali, że po 455 latach pontyfikatów Włochów - głową Kościoła Katolickiego zostanie ktoś z dalekiego, komunistycznego kraju. Świat dowiedział się o tym w poniedziałek, 16 października 1978 roku, o godzinie 18:44. "Habemus Papam! Sanctae Romanae Ecclesiae Cardinalem Wojtyła" - usłyszeli zgromadzeni wówczas na Placu św. Piotra. My, współcześnie żyjący, wciąż wspominamy Papieża-Polaka. W ramach obchodów Tygodnia Papieskiego każda z klas starszych wykonała plakat, którego bohaterem był Jan Paweł II, zaś młodsi w formie plastycznej uwieczniali jego wizerunek. Mimo że z założenia był to konkurs, zwycięzcami są wszyscy uczniowie, którzy udowodnili, że naukę naszego Papieża mają w sercu. W ręce wszystkich naszych wychowanków powędrowały symboliczne nagrody.

Kiedy w 1978 roku został Papieżem, wszyscy Polacy świętowali i pękali z dumy. Świat jednak przyjął tę nominację ze zdziwieniem. Polak Papieżem? Jan Paweł II szybko jednak zjednał sobie miliony ludzi pogodą ducha, życzliwością, zainteresowaniem sprawami zwykłego człowieka i poczuciem humoru. Kiedy odszedł od nas, w 2005 roku, cały świat zamarł, opłakując jego śmierć.

Dorobek Jana Pawła II zasługuje, aby nadać Mu przydomek "Wielki". Podstawowa myśl powinna być bliska wszystkim. Następca św. Piotra uczył, że świętość nie jest dla wybranych, tylko jest sposobem na życie dostępnym dla każdego. Niektórzy mówią, że pontyfikat Polaka był "kosmiczny". Są ku temu przesłanki. Wystarczy wspomnieć statystyki, które opracowało Radio Watykańskie. Ogółem papież odwiedził przynajmniej raz, a niektóre wielokrotnie 132 kraje oraz około 900 miejscowości. Podczas wszystkich „misji” zagranicznych przebył ponad 1 700 000 km, co odpowiada... ponad 42-krotnemu okrążeniu Ziemi wokół równika lub prawie 4,5-krotnej średniej odległości między Ziemią a Księżycem.

Jan Paweł II w pamięci uczniów na zawsze pozostanie jako przewodnik Kościoła o wielkim sercu, przyjaciel dzieci i młodzieży, powiernik chorych, pielgrzym zaangażowany w szerzenie pokoju na całym świecie oraz erudyta i poeta, a także miłośnik aktywności fizycznej i kremówek. Przy okazji wspominania "największego z Polaków" nie mogło zabraknąć jego ukochanej pieśni "Barki", która rozbrzmiała na korytarzu naszej szkoły. Serce rośnie.

"Taki duży, taki mały, może świętym być..." - słowa tej piosenki „Arki Noego” chóralnie rozbrzmiały na korytarzu naszej szkoły. Powód? W przededniu uroczystości Wszystkich Świętych chętni uczniowie przebrali się za tych, którzy dostąpili już bram nieba. Wśród nas byli święci: Jan Paweł II, Jerzy i Hiacynta oraz błogosławiona Karolina Kózkówna i archanioł Gabriel. To dobra okazja, aby zadumać się chociaż na chwilę nad naszym powołaniem i przypomnieć tych, których życie przyniosło owoc stokrotny. Celem tej inicjatywy jest promowanie powołania do świętości, nie tylko wybrańców, ale każdego z nas.

Spotkanie ze świętymi ma być alternatywą dla Halloween, a zarazem przypomnieniem, że każdy jest powołany do kroczenia ich śladami. Warto więc pokazać dzieciom, że w tych dniach ważniejsze od przebierania się za upiory jest wspominanie zarówno świętych, jak i wszystkich naszych bliskich, którzy odeszli, skończywszy ziemską wędrówkę. Warto zamiast: strachu, śmierci i ciemności promować: radość, życie, światłość i świętość.

Ten radosne spotkanie było świadectwem wiary i przypomnieniem o właściwej wymowie święta Wszystkich Świętych i Dnia Zadusznego.

Co można wyczarować ze zwykłego bawełnianego sznurka? Odpowiedź na to pytanie poznały dzieci z naszej "Przedszkolandii", które wzięły udział w makramowych warsztatach. Wystarczy nieco wprawy, odrobina cierpliwości i kilka podstawowych materiałów, a wnętrza domów mogą zamienić się w oryginalne scenerie. Przewodnikiem po świecie węzełków i sznurków w ramach spotkania z cyklu „Mój zawód, moja pasja” była pani Marzena - pełna pasji i energii miłośniczka rękodzieła.

Makrama to znana od tysięcy lat sztuka wiązania sznurków. Wszystko odbywa się bez użycia igieł, drutów czy szydełka - wszystkie wiązania wykonuje się za pomocą własnych dłoni. W średniowieczu makramę stosowano głównie do zdobienia królewskich szat, a w późniejszych czasach do tkania pokryć na łoża, sofy i fotele. Współcześnie sztuka ta staje się coraz popularniejsza. Dlaczego? Odpowiedź na to pytanie znają już nasze przedszkolaki. Ale po kolei.

Druga odsłona projektu "Mój zawód, moja pasja" przypadła na ostatni dzień października. Tym razem w przedszkolnych progach zagościła pani Marzenka, która potrafi wyczarować niezwykłe rzeczy ze... sznurków. Jej pasją jest rękodzieło - wyplatanie makram, torebek, kwietników, poduszek, ozdób choinkowych, a nawet firanek. Dzieciom bardzo spodobało się własnoręcznie wykonane tipi. Do tego piękna poduszka i miękki dywanik. W takiej scenerii przedszkolaki obserwowały z zachwytem, jak ich salę wypełniają kolejne niezwykłe ozdoby.

Pani Marzena opowiedziała dzieciom o początkach swojej pasji oraz o tym, czego musiała się nauczyć, realizując kolejne plany. O tym, jak wiele cierpliwości wymaga sztuka wyplatania, mógł przekonać się każdy uczestnik spotkania. Dzieci z wielkim zaangażowaniem nawlekały na szpulki "poplątane przez kota" sznurki, a następnie brały udział w tworzeniu kwietnika. Finałem warsztatów była praca nad biało-czerwonymi kotylionami, które już niebawem będą mogły zaprezentować.

To były niezwykle ciekawe, ale tez pracowite zajęcia. Dziękujemy serdecznie pani Marzence za pokazanie swojej pasji. Może w przyszłości któreś z dzieci również pokocha sznurkowe rękodzieło.

Wielogodzinne przygotowania, odświętne ubrania, urzekający wystrój sali, przejęte miny dzieci i ich rodziców... Pasowanie na przedszkolaka to przełomowy moment, który zasługuje na uroczyste przeżycie. Wówczas symbolicznie maluch rozpoczyna podróż w świecie nauki, zabawy i społecznej interakcji. Pod koniec października nasze przedszkolaki miały swoje święto. Na uroczystość pasowania zaprosiły swoich rodziców oraz dyrektora szkoły - Martę Puchałę. Dzieci zaprezentowały krótki program artystyczny, udowadniając podczas recytacji i śpiewu, że mają dobrą pamięć oraz poczucie rytmu, gdyż finałem występu było wykonanie układu tanecznego. Wszyscy stanęli na wysokości zadania i wypadli śpiewająco.

Pasowanie to symboliczne wydarzenie, które oznacza przejście do nowego etapu. Jest to okazja dla dziecka, aby poczuć się wyjątkowo i uroczyście, a dla rodzica, aby wesprzeć swoją pociechę i okazać dumę z postępów, które czyni.

Punktem kulminacyjnym tej uroczystości jest złożenie uroczystej przysięgi oraz symboliczne pasowanie na przedszkolaka. Wszyscy bohaterowie dnia otrzymali z tej okazji pamiątkowe dyplomy oraz słodkie upominki.

Na koniec przyszedł czas na życzenia. Dyrektor placówki pogratulowała maluchom wspaniałego występu, życząc jednocześnie, by przedszkole było dla nich "drugim domem", jak śpiewały w jednej z piosenek.

To była prawdziwa huśtawka emocji. Zaczęło się zgodnie z planem. Korona Kielce przez kilkadziesiąt minut była na najlepszej drodze, by nie pozostawić żadnych złudzeń Puszczy Niepołomice. Do przerwy było 3:0, ale drużyna beniaminka podźwignęła się z desek i dzielnie powalczyła o odwrócenie losów pojedynku. Na szczęście, bez happy endu. Skończyło się naszą efektowną wygraną 5:3 i cennymi trzema "oczkami" w ligowej tabeli. Z wysokości trybun to spotkanie obserwowała mocna grupa kibiców reprezentujących Szkołę Podstawową w Mójczy. My, w przeciwieństwie do Złocisto-Krwistych, nie mieliśmy przestoju - z niesłabnącym animuszem wspieraliśmy ich od pierwszej do ostatniej minuty. Chóralne śpiewy nie ustawały nawet w czasie powrotu do Mójczy.

Spotkanie z Puszczą Niepołomice zakończyło październikowe zmagania Koroniarzy w PKO BP Ekstraklasie. Mecz na Suzuki Arenie stało pod znakiem specjalnej akcji skierowanej do szkół podstawowych z województwa świętokrzyskiego o nazwie „Bitwa Szkół". Celem inicjatywy jest promocja sportu i aktywnego trybu życia wśród uczniów poprzez aktywny udział w zajęciach i wydarzeniach sportowych.

Przy tej okazji na trybunach kieleckiego stadionu nie mogło zabraknąć kibiców ze Szkoły Podstawowej w Mójczy. Żółto-czerwone barwy, transparent naszej placówki i gorący doping dla kielczan, a po końcowym gwizdku wspólne świętowanie. Na tym atrakcje się nie skończyły. Najzagorzalsi fani mieli okazję zrobienia pamiątkowych zdjęć z piłkarzami Korony, którzy przyszli podziękować uczniom biorącym w akcji za doping.

Korona Kielce - to my dziękujemy!

Ziemia to nasz wspólny dom, o który - jak wiadomo - dbać muszą wszyscy domownicy. Żyjmy więc w zgodzie z przyrodą i rozsądnie korzystajmy z tego, co nam oferuje. Każdy, robiąc nawet małą rzecz, może przyczynić się do poprawy stanu zdrowia naszej planety. Nie wiesz od czego zacząć? Wszystkim widzom w określeniu pożądanych codziennych zachowań proekologicznych mogło pomóc przedstawienie "Ziemia - wyspa zielona", z którego wynika oczywista prawda, że przyjacielem środowiska naturalnego może być każdy, zawsze i wszędzie. Występ według autorskiego scenariusza przygotowali w ramach projektu "Eko Patrol" uczniowie klas 4-6 naszej szkoły.

Codzienna konsumpcja powoduje masową produkcję plastiku, a góry śmieci rosną w zatrważającym tempie. Co zrobić, żeby żyć w bardziej przyjaznych zdrowiu warunkach? Modyfikacja codziennych nawyków to podstawa, bo jeśli chcesz zmieniać świat, zacznij od siebie - takie przesłanie płynęło z montażu słowno-muzycznego, w którym to Matka Ziemia walczyła o powrót do zdrowia. Lekiem na trawiące ją choroby okazała się świadomość mieszkańców i dbałość o czystość powietrza, wody i terenów zielonych. Zaaplikowana "kroplówka" okazała się zbawienna, a pełna wigoru planeta zaprosiła wszystkich do wspólnej zabawy w rytm ekologicznego przeboju "Lovelasy".

Przedstawienie przygotowali Łukasz Wilczkowski i Dorota Nosek, a w rolę konferansjera wcieliła się Elżbieta Miszczyk. Na szkolnej scenie zaprezentowali się: Maja Mojecka, Lena Sarnat, Mikołaj Nosek, Zuzanna Zając, Mikołaj Barański, Wojciech Dziedzic, Agata Kaczmarczyk, Jakub Mielecki, Paulina Różyc, Zuzanna Adamczyk, Julia Pasisz, Oliwia Czarnowska, Kacper Czarnowski, Karol Mojecki, Szymon Rak, Krystian Biernat, Mikołaj Michalecki, Kamil Komorowski, Wiktor Kowalczyk oraz czwartoklasiści w roli sprzątających las: Lena Podsiadło, Zofia Kurdziuk, Maja Młynarczyk, Tom Kwiecień, Filip Lajs, Daniel Łakomiec, Franciszek Sarek, Julia Czarnowska i Filip Kuliński. Całość zwieńczyła piosenka w wykonaniu pierwszoklasistów: "Ziemia - wyspa zielona" oraz zasłużone brawa. Coś dla ciała, coś dla ducha. Wszystko ekologiczne.

Jak mówi znane powiedzenie - jesteś tym, co jesz. Nie da się ukryć, że warto zdrowo się odżywiać, co nie oznacza, że nasza kuchnia musi być nudna i niesmaczna. Piernik z pomidorami, ciasto marchewkowe z burakami i orzechami włoskimi, babeczki szpinakowe z owocami, koktajl pietruszkowy, pasta z awokado, czy koreczki owocowe - to tylko niektóre cuda, które znalazły się na stole promującym zdrowe i wartościowe potrawy i przekąski, a przy okazji oryginalne połączenia smakowe. Te wspaniałe propozycje to owoc pracy uczniów, ich rodziców oraz nauczycieli i przedstawicieli Klubu Seniora w Mójczy w ramach projektu „Eko Patrol” i festynu rodzinnego „Ziemia - wyspa zielona”.

Pełnowartościowe posiłki, aktywność fizyczna i balans pomiędzy pracą a odpoczynkiem to filary zdrowia. Jednak podstawą prawidłowego funkcjonowania organizmu jest zdrowe odżywianie. Co znaczy termin „zdrowe jedzenie” i dlaczego warto zadbać o jakość pożywienia?

Zdrowe odżywianie jest bardzo ważne dla prawidłowego funkcjonowania organizmu. Gdy posiłki zostaną odpowiednio skomponowane, to będziemy mogli dostarczyć sobie energii, a także wielu cennych składników odżywczych. Jak wykorzystać owoce i warzywa? Jak sprawić, aby posiłki z nich przygotowane były atrakcyjne dla konsumentów? Wystarczy spojrzeć na suto zastawione stoły i odnotować fakt, jak szybko potrawy z nich znikały. Na zdrowie.

Jak dzieci spędzały czas wolny, gdy nie było komputerów, smartfonów i tabletów? Czy ich zabawy było podobne do tych typowych dla współczesnych maluchów? Jaka jest alternatywa dla ekranów telewizorów i komputerów? Jak czerpać maksimum korzyści z tego, co się robi dla przyjemności? Te pytania powinny być zadawane jak najczęściej. Nasi uczniowie, ich rodzice i dziadkowie oraz wszyscy goście zaproszeni na festyn rodzinny w ramach projektu "Eko Patrol" udowodnili, że chwile spędzane razem to skarb, i to najcenniejszy. Przy okazji wszyscy doskonale się bawili, zapominając o tym, co jest wyznacznikiem naszych czasów - wirtualnej rzeczywistości.

Założeniem projektu było przeprowadzenie zabaw off-line, pokazujących alternatywę dla współczesnych, często multimedialnych form rozrywki. Aktywność fizyczna, zabawy ruchowe z nutką zdrowej rywalizacji pochłonęły wszystkich, począwszy od najmłodszych uczestników festynu, skończywszy na seniorach. Najlepszą definicją tych chwil niech będą uśmiechy wszystkich uczestników zabaw. Oby okazji do takich spotkań, było jak najwięcej.

Wszyscy powinni mieć świadomość, że ochrona i kształtowanie środowiska, w którym żyjemy, jest koniecznością i podstawowym obowiązkiem każdego człowieka, nawet tego, dla którego dopiero rozpoczęła się przygoda z edukacją. Gwałtowne przyśpieszenie degradacji środowiska, jakie nastąpiło w naszym stuleciu i związane z nią alarmujące doniesienia ekspertów sprawiły, że problematyka ekologiczna znalazła się w centrum uwagi. Dlatego też w ramach projektu "Eko Patrol" ogłosiliśmy konkurs na tabliczkę z sugestywnym przekazem: "Uwaga, Ekologia!". Najciekawsze prace wybrało podczas rodzinnego festynu "Ziemia - Wyspa Zielona" specjalnie powołane jury z gospodarzem gminy Daleszyce Dariuszem Meresińskim na czele.

Wybór nie był prosty, bo wielu uczniów stanęło na wysokości zadania, a zaproponowane tabliczki nie tylko przyciągały wzrok, ale też dawały do myślenia. "Okaż kulturę i chroń naturę", "Szanuj zieleń, boś nie jeleń", "Tylko buraki wrzucają śmieci do lasu", "Przyroda jest wieczna, jeżeli jest bezpieczna", "Dbaj o środowisko, bo się robi wielkie wysypisko. Ryby umierają, bo ludzie Ziemię zanieczyszczają" - to tylko niektóre z propozycji.

Co nie ulega wątpliwości, autorom tabliczek udało się określić, co szkodzi przyrodzie, zwrócić uwagę na surowce wtórne i konieczność dbałości o każdy zakątek naszej planety. Ostatecznie komisji, w skład której weszli: burmistrz Daleszyc - Dariusz Meresiński oraz dyrektor szkoły - Marta Puchała i przedstawiciel Klubu Seniora w Mójczy, dokonali wyboru sześciu najciekawszych propozycji w dwóch kategoriach: praca plastyczna i grafika komputerowa. Ostatecznie nagrody powędrowały do rąk: Jakuba Mieleckiego, Karola Mojeckiego, Kacpra Czarnowskiego oraz Mai Mojeckiej, Pawła Migdała i Kamili Anioł. Pozostali uczestnicy dostali symboliczne upominki.

Wszystkim uczestnikom gratulujemy nie tylko talentu, ale też świadomości ekologicznej, która jest na wagę złota.

Od zarania dziejów społeczeństwa wszystkich kultur poprzez legendy tłumaczyły to, co nurtowało człowieka od pokoleń. Historie te, które - jak mówi definicja - zawierają ziarenko prawdy, stały się elementem kształtującym rzeczywistość i w wielu kulturach celebrowane są do czasów współczesnych. By upamiętnić te związane z województwem świętokrzyskim, powstał "Park Legend" w Nowej Słupi. To kolejny przystanek w wycieczkowym kalendarzu na bieżący rok szkolny.

Chociaż nie są najwyższe, to jednak pod względem liczby podań i legend znacznie górują nad tymi wyższymi - Tatrami czy Pieninami. Góry Świętokrzyskie, bo o nich mowa, to prawdziwa ich kopalnia. Jakie były początki Kielc? Dlaczego powstał Święty Krzyż? Jakie te miejsca skrywają tajemnice? Dlaczego warto poznawać nasz region? Czego boją się diabły? Czy naprawdę można spotkać czarownice? Co działo się podczas sabatu na Łysej Górze? Kim jest tajemniczy pielgrzym? I jak to jest... latać na miotle? Odpowiedzi na te i inne pytania nasi uczniowie szukali podczas wizyty w Parku Dziedzictwa Gór Świętokrzyskich "Łysa Góra", inaczej zwanym "Parkiem Legend". To nowe miejsce na turystycznej mapie województwa świętokrzyskiego. W magiczną wędrówkę spuentowaną lotem na miotle udali się uczniowie klas 4-8, którym towarzyszyli wychowawcy: Dorota Nosek, Joanna Dziewit, Artur Smołuch i Łukasz Wilczkowski.

Przewodnikiem w wędrówce po multimedialnych salach był pielgrzym zamknięty w kamiennym posągu, który - jak głosi jedna z legend - co roku posuwa się do przodu o jedno ziarnko piasku. Podążający interaktywną trasą uczniowie dzięki nowoczesnym technologiom obejrzeli sabat czarownic na Łysej Górze, poznali historię szlachetnego zbója Kaka, czy byli świadkami dialogu między duchami z zamków w Krzyżtoporze i Chęcinach, by przekroczyć... bramy piekła i na własne oczy zobaczyć madejowe łoże. Następnie wędrowcy zasiedli w kinie 3D i obejrzeli film promujący naszą "małą ojczyznę". Wisienką na torcie był lot na miotle, podczas którego można było podziwiać malownicze okolice z lotu ptaka.

Dzięki symulatorowi zwiedzający dolecieli wprost na sabat czarownic. Na końcu na wszystkich czeka sala edukacyjna, w której można było się dowiedzieć, że magiczne zdarzenia, które zostały uwiecznione w licznych podaniach, miały wytłumaczenie w prawach przyrody i fizyki.

Nie od dziś wiadomo, że nauka poprzez zabawę przynosi najlepsze efekty. Zaangażowane dziecko chłonie wiedzę w sposób bezwiedny i naturalny. Wszystko, co pojawia się w spontanicznym działaniu, zostaje w jego pamięci jako element przyjemnych doznań. Ścieżka sensoryczna to doskonała zabawa, która dostarcza dziecku ogromnej, zróżnicowanej wiedzy oraz wpływa na poprawę jego zdolności poznawczych. Taki swoisty tor przeszkód, w którym w roli głównej znalazły się dary jesieni, przeszli uczniowie klas 0-3. Wszystko w ramach ogólnopolskiego projektu "Gramy Zmysłami".

Ścieżki sensoryczne to prawdziwa skarbnica wiedzy, dzięki której dziecko odkryje moc struktur i kształtów. Na czym polega ich fenomen? To zestaw płaskich elementów o różnych gabarytach, twardości i strukturze. Zadaniem ścieżki sensorycznej jest pobudzenie percepcji wzrokowo – ruchowej u dzieci, które przechodzą przez tor lub dotykają dłońmi jego poszczególnych fragmentów.

Dodatkowo starannie dobrane elementy oddziałują na zmysł wzroku, a dary jesieni również i na węch dziecka. Dostarczanie tego typu bodźców pozwala kształtować i rozwijać znajomość określonych struktur i wielkości. Dziecko ponadto znacznie rozwija koordynację ruchową oraz zdolność właściwej reakcji na dotyk. Same korzyści zamknięte w formie zabawy.