Raz w roku, w ostatnią ze styczniowych niedziel, wciąż otuleni świątecznym nastrojem, jednoczymy siły, by pomóc tym, którzy najbardziej tego potrzebują. 26 stycznia 2025 roku Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy po raz trzydziesty trzeci poruszyła serca tysięcy ludzi. Społeczność Szkoły Podstawowej w Mójczy tradycyjnie włączyła się w tę wyjątkową inicjatywę, a wolontariusze pod czujnym okiem Joanny Dziewit i Doroty Nosek wykazali się ogromną determinacją. Efekt? W ich puszkach znalazło się ponad 7000 złotych. Wszystkim zaangażowanym w akcję i tym, którzy okazali serce, serdecznie dziękujemy.

Tegoroczna zbiórka odbywała się pod hasłem "Bezpieczeństwo i zdrowie dzieci", a jej celem było wsparcie leczenia dzieci z chorobami nowotworowymi i hematologicznymi poprzez zakup nowoczesnego sprzętu medycznego. Nie brakowało osób, które z sercem na dłoni wsparły tę szlachetną akcję, wnosząc swój wkład w ratowanie najmłodszych pacjentów.

Naszym wolontariuszom udało się zebrać imponującą kwotę 7029 złotych i 50 groszy. Warto wspomnieć, że 670 złotych pochodziło z kiermaszu ciast, który odbył się jeszcze przed feriami w murach naszej szkoły. W zbiórce wzięli udział: Jakub Chłopek, Zuzanna Czerwiec, Maciej Dziewit, Aleksandra Matałowska, Bartosz Matałowski, Jakub Mielecki, Alan Mrozik, Hanna Puchała, Alicja Szyszka i Emilia Trzpiot.

Wszystkim osobom, które wsparły tę akcję – czy to poprzez datki, czy pomoc w organizacji – należą się ogromne podziękowania i brawa. Takie chwile pokazują, jak wielką moc ma solidarność i wspólne działanie. Po raz kolejny pokazaliśmy, że razem potrafimy osiągać wielkie rzeczy.

"Wybierz pracę, którą kochasz, a nie przepracujesz ani jednego dnia" – te słowa przypisywane Konfucjuszowi dobrze oddają sens poszukiwania własnej ścieżki zawodowej. Zaduma nad odpowiedzią na pytanie: "Kim będę za 5, 10, 15 lat?" to pierwszy krok w tworzeniu kariery. Kluczem do jej skutecznego rozwoju są jasno określone cele, ambicja, pewność siebie oraz świadomość swoich mocnych stron i predyspozycji. Tym razem naszym uczniom w odkrywaniu tajników rynku pracy pomagali doradcy zawodowi z Wojewódzkiego Urzędu Pracy w Kielcach i... technologia VR. Te niezwykłe zajęcia mogły być przeprowadzone dzięki zaangażowaniu Agnieszki Długosz-Rzepki, które w naszej szkole zajmuje się m.in. doradztwem zawodowym.

W ramach projektu "Fach w ręku - to się opłaca", doradcy zawodowi z Wojewódzkiego Urzędu Pracy w Kielcach przeprowadzili w murach naszej szkoły warsztaty dla uczniów klas 7 i 8, które miały na celu przybliżenie młodzieży specyfiki różnych zawodów. Dzięki zastosowaniu technologii Virtual Reality uczestnicy mogli nie tylko dowiedzieć się, jakie umiejętności i cechy osobowości są niezbędne w poszczególnych profesjach, ale także niemal dosłownie wejść w świat pracy specjalistów.

Warsztaty opierały się na prezentacji „Widzę siebie w tym zawodzie” oraz specjalnie przygotowanym teście badającym preferencje i zainteresowania uczniów. Uczestnicy mieli dostęp do 45 filmów i aplikacji zawodowych stworzonych w technologii VR, które umożliwiały „zanurzenie się” w codzienne obowiązki przedstawicieli różnych profesji. Taka forma zajęć pozwalała młodzieży skonfrontować własne wyobrażenia o zawodzie z jego rzeczywistością.

Podczas warsztatów omówiono kluczowe tematy związane z wyborem ścieżki edukacyjnej i zawodowej. Poruszono m.in. rolę predyspozycji i zainteresowań w podejmowaniu decyzji, źródła informacji o zawodach, aktualne trendy na rynku pracy oraz korzyści wynikające z wyboru kształcenia w zawodach technicznych i branżowych. Uwagę zwrócono także na sytuację absolwentów kierunków humanistycznych oraz ofertę edukacyjną skierowaną do uczniów kończących szkoły podstawowe.

Dzięki tym innowacyjnym zajęciom uczniowie nie tylko lepiej poznali siebie i swoje możliwości, ale także zyskali wiedzę o cennych narzędziach służących do świadomego planowania swojej przyszłości.

Wyjątkowa dekoracja, efektowne oświetlenie, dynamiczna muzyka, która nie pozwalała ustać w miejscu, oraz – co najważniejsze – doborowe towarzystwo sprawiły, że długo wyczekiwana dyskoteka karnawałowa dla uczniów klas 4-8 była niezapomnianym przeżyciem. Wszyscy bawili się doskonale, a uśmiechy i dobry humor towarzyszyły uczestnikom przez cały wieczór. Jak tradycja nakazuje, na zakończenie na uczniów czekała pyszna, pachnąca pizza, która była idealnym zwieńczeniem wieczoru.

10 stycznia 2025 roku, w godzinach popołudniowych, nasza szkoła zamieniła się w miejsce pełne magii i karnawałowej energii. Poświąteczny czas to doskonała okazja do organizacji tanecznych spotkań i wspólnej zabawy, a uczniowie klas 4-8 w pełni wykorzystali tę możliwość. Głośna muzyka, żywiołowe tańce i szampańskie nastroje zdominowały ten styczniowy wieczór, który minął stanowczo za szybko.

Do wspólnej zabawy zachęcała niezawodna Agencja Artystyczna „Mat Art”, a niezwykłe momenty uchwyciła w obiektywie Żaneta Kosmala, której dziękujemy za wspaniałe zdjęcia, będące piękną pamiątką.

Serdeczne podziękowania kierujemy również do wszystkich, którzy przyczynili się do organizacji karnawałowej dyskoteki. To dzięki Waszemu zaangażowaniu ten wieczór pozostanie w naszej pamięci na długo!

Superbohaterzy, policjanci, strażacy, piłkarze, a także motyle, koty i biedronki... Wśród nich pojawiła się nawet wróżka, a świadkowie twierdzą, że dostrzegli również prawdziwą księżniczkę! Nie, to nie scena z bajki – to bal karnawałowy dla przedszkolaków, uczniów zerówki oraz klas 1-3, podczas którego sala gimnastyczna naszej szkoły zamieniła się w magiczną krainę pełną fantastycznych postaci i radosnej zabawy. Wydarzenie odbyło się z inicjatywy Rady Rodziców, której należą się ogromne podziękowania za zaangażowanie w organizację tego wyjątkowego wydarzenia.

Każde dziecko marzy o wielkim balu. I tym razem w dobrą wróżkę wcieliła się Szkoła Podstawowa w Mójczy. Na to wydarzenie wszyscy czekali z niecierpliwością. Pomysłowe kostiumy, wspólna zabawa, dynamiczne tańce, popularne przeboje i konkursy prowadzone z humorem przez profesjonalną Agencję Artystyczną "Mat Art" sprawiły, że ten dzień zapewne pozostanie na długo w pamięci.

Wesoły śmiech dzieci rozbrzmiewał w rytmie największych hitów muzyki rozrywkowej. Przerwy między tańcami były wypełnione zabawnymi konkursami, które dawały chwilę wytchnienia i pozwalały odzyskać siły przed kolejnymi zabawami. Dodatkową atrakcją była pyszna pizza, która w klasowym zaciszu czekała na złaknionych uczestników, dodając im energii na dalsze harce.

Niezwykłą atmosferę tej imprezy uwieczniła na zdjęciach Żaneta Kosmala, której serdecznie dziękujemy za piękne pamiątki z tego wydarzenia.

Składamy również podziękowania niezastąpionej Agencji Artystycznej "Mat Art" za profesjonalną organizację i niezapomnianą zabawę. Wystarczy dodać, że gdy wybrzmiał ostatni takt muzyki, wszyscy zgodnie przyznali: to był fantastyczny bal, który koniecznie trzeba powtórzyć! Zapewne za rok...

"Z dzieckiem jest jak z pudełkiem. Trudno wyjąć coś, czego się nie włożyło" – zauważa Magdalena Tulli w powieści "Szum". Faktycznie, wychowanie dzieci to jedno z najważniejszych i najbardziej wymagających zadań, jakie stoją przed rodzicami. Postawa dorosłych ma ogromny wpływ na kształtowanie się młodego człowieka, ponieważ uczą się oni głównie przez obserwację i naśladowanie. To, co rodzice włożą do symbolicznego pudełka, jakim jest osobowość dziecka, ma kluczowe znaczenie dla jego przyszłości. O tym, jak ważny jest dobry przykład, przypominamy wraz z Fundacja Dbam o Mój Zasięg.

Dzieci szybko dostrzegają, jak dorośli podchodzą do swoich zadań i obowiązków. Jeśli rodzice wykonują je z zaangażowaniem i odpowiedzialnością, potomek z dużym prawdopodobieństwem wykształci podobne podejście. Natomiast brak konsekwencji czy unikanie zobowiązań może prowadzić do zaniedbań w podejściu do szkolnych czy życiowych obowiązków.

Emocje są naturalną częścią życia, a dzieci uczą się ich regulacji, obserwując, jak rodzice radzą sobie z trudnymi sytuacjami. Jeśli dorośli w sposób konstruktywny wyrażają uczucia – rozmawiają o nich, okazują empatię i zachowują spokój w stresujących chwilach – dzieci uczą się, jak skutecznie radzić sobie z własnymi emocjami.

Język, ton głosu i sposób wyrażania się dorosłych stają się dla dziecka wzorcem do naśladowania. Jasna, życzliwa i otwarta komunikacja w domu sprzyja budowaniu poczucia bezpieczeństwa oraz rozwijaniu zdolności do wyrażania swoich myśli i potrzeb w sposób kulturalny.

W dzisiejszych czasach dzieci są świadkami, jak rodzice korzystają z urządzeń cyfrowych. Zbyt długi czas spędzany przy ekranie, czy brak równowagi między życiem online a offline może mieć negatywny wpływ na rozwój dziecka. Ustalanie zasad korzystania z technologii oraz dawanie dobrego przykładu pozwala dzieciom nauczyć się zdrowego podejścia do cyfrowego świata.

Empatia i gotowość do pomocy to cechy, które dziecko przejmuje z domu. Jeśli rodzice angażują się w działania na rzecz innych – pomagają sąsiadom, biorą udział w akcjach charytatywnych lub okazują wsparcie członkom rodziny – dzieci dostrzegają wartość niesienia pomocy i naturalnie zaczynają ją włączać do swojego codziennego życia.

Rodzice są pierwszymi i najważniejszymi nauczycielami swoich dzieci. Ich postawa, zachowania i wybory życiowe stają się fundamentem, na którym dziecko buduje swoją osobowość i podejście do świata. Dlatego warto świadomie budować dobre nawyki, uczyć odpowiedzialności, otwartości i troski o innych – każdego dnia, przez własny przykład.

Przeżyjmy to jeszcze raz! Zanurzmy się w magii niezapomnianego spotkania jasełkowego, podczas którego na scenie ożyła tradycyjna "Kolędziarka". Zapraszamy do obejrzenia relacji filmowej z wyjątkowego przedstawienia, niosącego radość z Dobrej Nowiny o narodzeniu Chrystusa i przywołującego ducha wspólnoty, który wypełnił całą salę i nasze serca.

Na szkolnej scenie tym razem wystąpili nie tylko uczniowie, ale także dorośli, którzy pod batutą Szczepana Adamca przygotowali inscenizację fragmentu znanej już przed wojną "Kolędziarki". Jej tekst przypomina o tym, jak ważne są tradycje – to one budują mosty między przeszłością a teraźniejszością. Warto pamiętać, że kolędowanie to coś więcej niż śpiew – to rytuał, który niesie świąteczną atmosferę, jednoczy ludzi i rozgrzewa serca nawet w najchłodniejsze zimowe wieczory.

Kolędziarka: https://youtu.be/gi3vMnWw1wE?feature=shared

Występy dzieci: https://youtu.be/uSD9Ih9Ci5U?feature=shared

Byliśmy tego świadkami i częścią – wspólnie przeżywając te chwile, staliśmy się dowodem na to, że tradycja wciąż ma moc łączenia pokoleń i tworzenia niezapomnianych wspomnień.

Współczesny świat zanurzony jest w mediach społecznościowych. Codziennie miliony ludzi scrollują swoje tablice, przeglądają zdjęcia, publikują posty i reagują na treści zamieszczone przez innych. Choć media społecznościowe stały się integralną częścią codzienności, ich wpływ na ludzki mózg jest znacznie głębszy, niż może się wydawać. Warto się temu przyjrzeć. Z refleksją...

Internet i media społecznościowe, choć niewątpliwie mają olbrzymi pozytywny potencjał, mogą również mieć destrukcyjny wpływ, szczególnie na młodych ludzi. Nadmierne korzystanie z sieci może prowadzić do uzależnienia, problemów z samooceną oraz trudności w budowaniu relacji w świecie rzeczywistym. Młode osoby są bardziej podatne na presję społeczną i porównywanie się z innymi, co może negatywnie wpływać na ich zdrowie psychiczne. Kluczem jest edukacja i świadome korzystanie z technologii, aby czerpać z niej korzyści, minimalizując jednocześnie ryzyko.

Każde powiadomienie o nowym lajkach, komentarzu czy udostępnieniu aktywuje system nagrody w mózgu. To ten sam mechanizm, który odpowiada za uczucie przyjemności podczas jedzenia ulubionego dania czy osiągania sukcesu. Wydzielana dopamina wzmacnia to doświadczenie, sprawiając, że chcemy powtórzyć daną czynność. Media społecznościowe wykorzystują ten mechanizm, tworząc pętlę, w której często sprawdzamy zawartość telefonu w oczekiwaniu na kolejne bodźce. Z czasem może to prowadzić do uzależnienia i obniżenia koncentracji.

Jednym z najbardziej znanych efektów ubocznych korzystania z mediów społecznościowych jest syndrom FOMO, czyli lęk przed pominięciem czegoś ważnego. Widząc relacje znajomych z codziennych aktywności, często pojawia się uczucie, że coś nas omija. Może to prowadzić do frustracji, niezadowolenia z własnego życia i porównywania się z innymi, często na niekorzyść.

Media społecznościowe odpowiadają również na głęboką ludzką potrzebę przynależności. Bycie częścią grupy, zdobywanie uznania i interakcje z innymi są nieodłącznymi elementami naszego życia. Platformy społecznościowe pozwalają na szybkie nawiązywanie kontaktów, co często przynosi poczucie spełnienia i akceptacji. Jednak nadmierne poleganie na wirtualnych interakcjach może prowadzić do poczucia osamotnienia w świecie rzeczywistym.

Choć media społecznościowe są ważnym elementem współczesnej rzeczywistości, warto pamiętać o zachowaniu zdrowej równowagi. Spotkania z bliskimi, rozwijanie pasji czy chwile spędzone na łonie natury to elementy, które wzmacniają nasze zdrowie psychiczne i emocjonalne. Warto być obecnym w obu światach i wirtualnym i realnym, czerpiąc z nich to, co najlepsze.

Niech magia wigilijnego wieczoru przyniesie nam wszystkim odrobinę ciepła - dzięki życzliwości bliskich, promyk światła w mroku - dzięki szczerym uśmiechom, radość w chwilach smutku - dzięki mocy miłości i nadzieję na lepsze jutro w trudnych momentach. Niech ten wyjątkowy czas ukoi wszelkie troski i wypełni serca wiarą, nadzieją i miłością, byśmy każdego dnia, zarówno w kończącym się, jak i nadchodzącym 2025 roku, potrafili dzielić się dobrocią i otwartością naszych serc.

„Nie bójcie się! Oto zwiastuję wam radość wielką, która będzie udziałem całego narodu; dziś w mieście Dawida narodził się wam Zbawiciel” – te słowa z Pisma Świętego otworzyły naszą szkolną wigilię, niosąc radosne przesłanie pełne miłości. Było to spotkanie głęboko zakorzenione w polskich tradycjach – z białym opłatkiem, szczerymi życzeniami i dźwiękami kolęd, które wypełniły przestrzeń ciepłem i nadzieją na lepsze jutro.

To była uczta dla ducha, ale i dla ciała. Na stole pojawiły się tradycyjne potrawy: czerwony barszcz, pierogi, piernik – namiastka wigilijnych smaków, które 24 grudnia zagoszczą w naszych domach podczas wieczerzy z najbliższymi.

Ostatniego dnia przed świąteczną przerwą wszyscy obecni – dyrektor szkoły - Marta Puchała oraz uczniowie, nauczyciele i pracownicy szkoły – zasiedli przy wspólnym stole. Był to moment, aby podkreślić, że jako szkolna społeczność tworzymy jedną wspólnotę – ludzi, którzy dobrze sobie życzą, wspierają się i razem cieszą się z narodzin Dzieciątka w betlejemskim żłóbku. Nad wszystkim czuwała niezastąpiona Rada Rodziców.

Stół, nakryty białym obrusem, uginał się pod tradycyjnymi daniami – pierogami, pasztecikami i aromatycznym barszczem. W tle rozświetlone lampkami choinki tworzyły skłaniającą do refleksji atmosferę. Jednak tym, co było najważniejsze, pozostawało dzielenie się opłatkiem – symbolem pojednania, miłości i wzajemnej życzliwości. W czasie tej chwili każdy składał drugiemu szczere, płynące z serca życzenia.

Boże Narodzenie to czas, na który wszyscy czekamy przez cały rok – czas zadumy, refleksji i bliskości. To chwila, by spojrzeć na to, co już za nami, i z ufnością patrzeć w przyszłość, wierząc, że to, co najpiękniejsze, wciąż jest przed nami. To również czas życzliwości i otwartości na drugiego człowieka, moment, w którym dostrzegamy, jak ważne jest po prostu być razem.

Biały opłatek przypomina, że dobroć, wsparcie i troska o innych są nieodłącznymi elementami tych świąt. W tym duchu, podczas szkolnej wigilii, każdy każdemu składał życzenia pełne ciepła, nadziei i miłości – bo w tym właśnie tkwi prawdziwa magia Bożego Narodzenia.

To było prawdziwe święto żywego słowa. Na naszej szkolnej scenie tym razem stanęli... dorośli, którzy pod batutą Szczepana Adamca przygotowali inscenizację fragmentu znanej już przed wojną "Kolędziarki". Jej tekst przypomina o tym, jak ważną rolę w życiu odgrywają tradycje, które łączą przeszłość z teraźniejszością. Kolędowanie niesie w sobie świąteczną aurę, która wciąż potrafi jednoczyć ludzi i rozgrzewać serca w zimowe wieczory. Staliśmy się tego przykładem.

Zanim jednak tłumnie zgromadzeni widzowie zobaczyli „Kolędziarkę” na scenie zaprezentowali się młodsi uczniowie naszej szkoły. Ich pełen radości śpiew i taniec sprawiły, że wszyscy mogli się przenieść w wyjątkowy świat pełen ciepła i miłości.

Scena zachwycała pięknymi dekoracjami, które oddawały klimat tamtych czasów, a aktorzy w starannie dobranych strojach doskonale podkreślali nastrój opowieści. Brawurowa gra, pełna emocji i zaangażowania, sprawiła, że spektakl, który powstał z inicjatywy i pod czujnym okiem Szczepana Adamca, na długo zapadnie w pamięć zgromadzonych gości, tworząc niezapomniane świąteczne przeżycie. W przedstawieniu wystąpili: Dariusz Sarek jako Herod, Mariusz Skrzyniarz i Grzegorz Biskupski jako marszałkowie, Kacper Adamiec jako Ułan, Piotr Adamiec w roli Turka oraz Kamil Gil - Żyd, Wiesław Ogrodnik - Diabeł, Tomasz Krężołek - Śmierć oraz najmłodsza w stawce Maria Mania w roli anioła.

Dlaczego warto sięgać po zabytki kultury polskiej? Tekst "Kolędziarki" to perełka polskiej kultury. Jest jednym z najciekawszych świadectw przedwojennej tradycji bożonarodzeniowej. Jest on szczególnie interesujący ze względu na swój barwny i symboliczny charakter, który łączy elementy folkloru, religii i ludowych wierzeń.

Tytułowa postać to kobieta, która przemierza wieś, niosąc wieści o narodzinach Chrystusa. Jest ona narratorką i przewodniczką opowieści, a jej obecność symbolizuje tradycję przekazywania Dobrej Nowiny. Barwność i humor snutej opowieści przyciągały zarówno dzieci, jak i dorosłych, a moralne przesłanie przypominało o ponadczasowych wartościach – zwycięstwie dobra nad złem, znaczeniu wspólnoty i radości z narodzin Zbawiciela.

Kolędowanie to jedna z najstarszych i najbardziej radosnych tradycji związanych z okresem Bożego Narodzenia. Przez wieki przybierało różne formy – od prostego śpiewania kolęd po bogate widowiska obrzędowe, łączące muzykę, teatr i zabawę. Choć współczesny świat znacząco się zmienił, kolędowanie - jak widać - wciąż cieszy się popularnością, ponieważ oferuje coś więcej niż tylko rozrywkę – jest okazją do budowania więzi, pielęgnowania historii i dzielenia się radością.

To właśnie uniwersalne wartości sprawiają, że kolędowanie nie traci na popularności i nadal jednoczy ludzi w okresie Bożego Narodzenia. Niech zjednoczy i nas w radosnym oczekiwaniu i radości z narodzenia Pana. Spotkanie tradycyjnie zakończyło się składaniem świątecznych życzeń. Do wszystkich zebranych gorące słowa skierowała dyrektor placówki - Marta Puchała, która doceniła także trud włożony w przygotowanie inscenizacji. To świadectwo tego, jak ten dzień jest ważny dla nas wszystkich - podkreśliła.

Niechaj zabrzmi kolęda! W wieczór pełen radości i wzruszeń nasza szkoła wypełniła się dźwiękami najpiękniejszych polskich kolęd i pastorałek, które od lat towarzyszą celebracji narodzin Chrystusa. W ich rytmie wyruszyliśmy w muzyczną podróż w poszukiwaniu Dobrej Nowiny, dającej nadzieję na lepsze jutro. Przy akompaniamencie nastrojowej muzyki oraz w blasku świątecznych dekoracji wszyscy poczuliśmy magię Bożego Narodzenia – święta bliskości i serdeczności.

Święta Bożego Narodzenia to czas szczególny, w którym tradycje nabierają nowego blasku. Kolędowanie przypomina nici, które splatają ludzi w bliskości, dając poczucie więzi i przynależności. Dało się to poczuć podczas tradycyjnego w naszej szkole koncertu kolęd, który poprowadził nauczyciel muzyki - Robert Puchała w towarzystwie gościa specjalnego - przygrywającego na gitarze Pawła Równickiego. Autorskie aranżacje znanych kolęd i chwytających za serce pastorałek sprawiły, że gromkim chórem oddaliśmy wyjątkowy i podniosły charakter tej chwili.

Kolędowanie ma w sobie coś z ciepłego uścisku – zbliża ludzi, wzmacnia więzi i tworzy atmosferę autentycznej bliskości. W ten wieczór nasze szkolne mury zamieniły się w serce wspólnoty, bijące rytmem pięknych melodii. Niech ta tradycja trwa w nas i przypomina o tym, co w świętach najważniejsze – bliskości, miłości i radości. Niech świąteczne kolędy brzmią w naszych sercach jeszcze długo po ich wyśpiewaniu.

Zwieńczeniem adwentowego czasu oczekiwania jest Boże Narodzenie, ale jego magia unosi się w powietrzu na długo przed Wigilią. Podczas kiermaszu, zorganizowanego w naszej szkole przy okazji okolicznościowego przedstawienia i wspólnego kolędowania, ręcznie robione świąteczne stroiki rozchodziły się niczym świeże bułeczki. Ogromnym zainteresowaniem cieszyły się również słodkości – pięknie zdobione i aromatyczne pierniczki i ciasta przygotowane przez uczniów i ich rodziny.

Przygotowania do kiermaszu trwały od wielu dni, a zaangażowanie uczniów, rodziców oraz nauczycieli przyniosło imponujące efekty. Stoły uginały się pod ciężarem przeróżnych ozdób, a zapach korzennych przypraw i wypieków witał gości już od progu. Było świątecznie, kolorowo i niezwykle twórczo, a chętnych na zakup rękodzieła i łakoci nie brakowało.

Dochód ze sprzedaży w całości przeznaczony zostanie na doposażenie kącika relaksu, który stał się miejscem wytchnienia i odpoczynku dla naszych uczniów podczas przerw między lekcjami.

Okres Świąt Bożego Narodzenia to czas, który przypomina, jak ważne jest, aby dzielić się z innymi tym, co mamy, i wspierać się nawzajem. Dlatego serdecznie dziękujemy wszystkim przyjaciołom naszej szkoły, którzy włączyli się w przygotowanie tego wyjątkowego kiermaszu.

rodzice, troszcząc się o swoje dzieci, nie mogą zapominać o sobie. Dbając o własny dobrostan, rozwijając pasje i znajdując czas na odpoczynek, budują siłę, która pozwala im lepiej wspierać najbliższych. W chwilach kryzysu warto też wiedzieć, gdzie szukać pomocy i wsparcia. Pamiętaj – silny rodzic to bezpieczne i szczęśliwe dziecko.

Tylko zdrowy, silny i zaopiekowany dorosły jest w stanie skutecznie pomóc swojemu dziecku. To właśnie symboliczne przesłanie niesie plakat stworzony przez Fundacja Dbam o Mój Zasięg we współpracy z Bartek Brosz-rysunki, w ramach projektu realizowanego ze środków Miasta Gdańsk.

W dzisiejszym, szybko zmieniającym się świecie, kluczowe jest prowadzenie otwartego dialogu z dziećmi i budowanie relacji opartych na zaufaniu i zrozumieniu. Rozmowa, uważność i autentyczne zainteresowanie ich światem pozwalają nie tylko lepiej poznać potrzeby dziecka, ale także wzmacniają więzi, które stają się fundamentem na przyszłość. Równocześnie rodzice powinni nieustannie poszerzać swoje kompetencje wychowawcze, dostosowując się do nowych wyzwań i rzeczywistości. W tym procesie ważne jest, by rozwój i dążenie do bycia lepszym rodzicem nie odbywało się kosztem którejkolwiek ze stron dialogu. Bliskość i czas spędzony razem, ale też troska o wspólne szczęście wynikające ze szczęścia jednostek to wartości, które zawsze powinny być priorytetem.

Wigilia bez filmowego Kevina? Wielu powie, że to niemożliwe. A święta bez muzyki? To na pewno się nie uda. Bo radość w tych dniach wypełnia nasze serca i chcemy wyśpiewać ją światu. Tak też się stało, gdyż w murach naszej szkoły zagościli muzycy Filharmonii Świętokrzyskiej. W roli głównej wystąpił klarnet, którego dźwięk, niczym delikatny płomień świecy, wprowadził zgromadzonych w atmosferę Bożego Narodzenia. Podobnie jak zaśpiewane wspólnie kolędy.

16 grudnia 2024 roku w świątecznie udekorowanej sali miało miejsce kolejne spotkanie z muzyką. Tym razem rozbrzmiały tradycyjne kolędy, a także melodie znane z kultowego filmu „Kevin sam w domu” na czele z budującym nastrój „Carol of the Bells”. Tradycyjnie uczniowie mieli okazję zobaczyć, jak zbudowany jest instrument będący bohaterem dnia.

Jednak to nie tylko muzyka w wykonaniu artystów sprawiła, że spotkanie było wyjątkowe. Wspólne muzykowanie na prostych instrumentach rytmicznych, takich jak dzwonki czy tamburyny, porwało wszystkich – od najmłodszych po najstarszych słuchaczy. Każdy mógł poczuć się częścią orkiestry, wygrywając rytm piosenki "All I Want for Christmas Is You". A na deser - a jakże - taniec. Tak przy dźwiękach klarnetu zrobiliśmy kolejny krok w stronę świąt.

Sudoku to nie tylko jedna z najpopularniejszych gier logicznych na świecie, ale także prawdziwe wyzwanie dla umysłu. Zadanie wydaje się proste: wypełnić siatkę liczbami od 1 do 9 tak, by w każdym wierszu, kolumnie i kwadracie znalazły się wszystkie cyfry – bez powtórzeń. W Szkole Podstawowej im. K. Makuszyńskiego w Niestachowie młodzi pasjonaci tej łamigłówki tradycyjnie zmierzyli się w walce o tytuł najlepszego w gminie. Choć nasi szkolni mistrzowie sudoku dawali z siebie wszystko, w tym roku musieli ustąpić pola konkurencji. Ale nic straconego – za rok podejmą kolejne wyzwanie!

Sudoku na pierwszy rzut oka wydaje się proste, ale rzeczywistość szybko weryfikuje tę iluzję. Choć gra nie wymaga wykonywania żadnych obliczeń matematycznych, nie obejdzie się bez solidnej dawki logicznego myślenia i, co równie ważne, ogromnej cierpliwości. Aby łamigłówka miała jednoznaczne rozwiązanie, w diagramie musi być podanych co najmniej 17 cyfr. A ile jest możliwych kombinacji? Naukowcy obliczyli, że liczba różnych sudoku wynosi ponad… 5,5 miliarda! Temu wyzwaniu czoła stawili nasi szkolni mistrzowie: Filip Lajs, Wojciech Dziedzic, Jakub Mielecki i Maciej Dziewit.

Sudoku to coś więcej niż zabawa – to trening dla mózgu. Regularne rozwiązywanie tych łamigłówek wspomaga koncentrację, rozwija zdolności analityczne i uczy cierpliwości. To prawdziwa gimnastyka umysłu, która poprawia pamięć i zdolność szybkiego podejmowania decyzji, nie tylko w matematyce, ale także w codziennym życiu.

Dla uczestników konkursu liczyło się nie tylko zwycięstwo, ale i wspólna pasja, która łączyła ich przy planszach wypełnionych cyframi. Na końcu nagrodzono najlepszych, lecz każdy uczestnik wyszedł z poczuciem satysfakcji – bo sudoku to sztuka pokonywania wyzwań i poszukiwania rozwiązań, tych logicznych oczywiście.

Rynek w Daleszycach znów zamienił się w magiczną zimową krainę, wypełnioną świątecznym duchem i zapachem lasu. Pośród wielu choinek, które stanęły w centrum miasta, jedna jest dziełem uczniów Szkoły Podstawowej z Mójczy. Strojenie bożonarodzeniowych drzewek to wieloletnia tradycja w ramach akcji „Ożywiamy Rynek w Daleszycach”, przynosząca mieszkańcom mnóstwo radości i pokazująca jak ważna jest wspólnota, współpraca i międzypokoleniowa więź.

13 i 14 grudnia 2024 roku do wspólnego dekorowania drzewek przystąpili przedstawiciele różnych instytucji działających na terenie gminy, wśród nich przedstawiciele szkół podstawowych. Efekt? Bożonarodzeniowe choinki, łącznie 43 drzewka, ozdobione ręcznie wykonanymi dekoracjami, już teraz cieszą oko, rozświetlając serce Daleszyc swoim blaskiem. W tym wyjątkowym wydarzeniu nie mogło zabraknąć uczniów z Mójczy. Reprezentowani przez czwartoklasistów: Alana Mojeckiego, Malwinę Czekaj, Antoninę Tumiłowicz, Natalię Jagodzińską, Ninę Nowaczek, Adriannę Guzy i Julię Szadkowską-Witkowską z wielkim entuzjazmem zabrali się do pracy. Przygotowania i sam proces ubierania choinki koordynowała Dorota Nosek, na co dzień nauczycielka plastyki.

Akcja była nie tylko okazją do wspólnej zabawy, ale także pielęgnowania tradycji, która od lat łączy mieszkańców gminy. Choinki w świątecznych szatach przypominają o tym, jak ważne jest jednoczenie pokoleń we wspólnych działaniach. Burmistrz Dariusz Meresiński podkreślił, że takie inicjatywy integrują społeczność i pomagają budować międzypokoleniową więź, która jest prawdziwą siłą gminy Daleszyce.

Kartki świąteczne od lat są czymś więcej niż tylko nośnikiem okolicznościowych życzeń. Stanowią sposób wyrażania emocji i podkreślania więzi międzyludzkich. A co, gdyby połączyć tę tradycję z tematyką Bożego Narodzenia i motywami militarnymi? Takie wyzwanie postawił przed uczestnikami Klub CPdMZ w Kielcach, organizując konkurs na bożonarodzeniową kartkę pocztową w wojskowym stylu. Nas cieszy, że dwaj nasi uczniowie zostali nagrodzeni. Mikołajowi Noskowi przypadło w udziale 3. miejsce, zaś Amadeusz Adamczak został wyróżniony.

13 grudnia 2024 roku w Klubie Centrum Przygotowań do Misji Zagranicznych rozstrzygnięto okolicznościowy konkurs plastyczny zatytułowany "Najpiękniejsza kartka bożonarodzeniowa". Zadanie wymagało kreatywności, wyczucia estetyki i umiejętności zachowania odpowiedniego balansu między świątecznym charakterem a militarnym klimatem. Organizatorzy przyznali, że wybór najlepszych prac był wyjątkowo trudny, ponieważ uczestnicy wykazali się ogromnym zaangażowaniem i talentem. W efekcie sam konkurs stał na bardzo wysokim poziomie. Wśród nagrodzonych znalazły się prace uczniów naszej szkoły, którzy zdobyli aż dwie nagrody. Komisja konkursowa Mikołajowi Noskowi przyznała 3. miejsce, zaś wyróżnienie powędrowało do Amadeusza Adamczaka. Obu młodym artystom składamy gratulacje i życzymy dalszych sukcesów na artystycznej niwie.

Grudzień to czas szczególny, wypełniony przygotowaniami do Świąt Bożego Narodzenia i oczekiwaniem na wspólne chwile z najbliższymi. Dzięki takim inicjatywom, jak ten konkurs, okres świąteczny zyskuje dodatkowy wymiar – łącząc tradycję, twórczość i niecodzienne inspiracje. Jednocześnie przypomina nam o ważnej roli, jaką żołnierze odgrywają w naszym społeczeństwie, strzegąc bezpieczeństwa i pokoju. W tym wyjątkowym czasie również im składamy najserdeczniejsze życzenia – zdrowia, pomyślności i spokojnych świąt, nawet jeśli muszą je spędzać z dala od swoich rodzin.

Historia lubi się powtarzać. Zwłaszcza tu - w Sulejówku. To miejsce większości kojarzy się z... historią, Józefem Piłsudskim i polską drogą do niepodległości. Zaś miłośnikom poezji na myśl przychodzi również największy w Polsce konkurs literacki wiersza klasycznego "O Buławę Marszałka". Nasz polonista - Łukasz Wilczkowski w tegorocznej edycji został w nim podwójnie wyróżniony w kategoriach wiersza miłosnego i dowolnego. To jego czwarta i piąta nagroda w tym konkursie oraz kolejna w ostatnim czasie.

To w Sulejówku Łukasz Wilczkowski był nagradzany już pięciokrotnie - dwukrotnie wygrywał i trzy razy został wyróżniony. W ostatnim czasie również na jego konto powędrowały inne sukcesy o randze ogólnopolskiej - III miejsce w konkursie "W Dolinie Popradu" w Starym Sączu za zestaw wierszy o tematyce górskiej oraz wyróżnienie za zestaw wierszy o tematyce edukacyjnej w "Pedeutologicznej Wiośnie Poezji" zorganizowanej przez Akademię Pedagogiki Specjalnej im. Marii Grzegorzewskiej w Warszawie. Nagrodzone wiersze znalazły się w pokonkursowych almanachach poetyckich i czasopismach tematycznych.

Sulejówek to miejsce wyjątkowe na poetyckiej mapie. To tu ze szczególną dbałością podchodzi się do tradycyjnej formy wiersza, która od wieków zachwyca swoją harmonią, rytmiką i ponadczasowym pięknem. Urok wiersza klasycznego tkwi w jego uporządkowanej strukturze – precyzyjnie dobranym rymie oraz bogatej metaforyce. Dzięki temu wiersze te potrafią oddać najgłębsze emocje i myśli w sposób niezwykle sugestywny, jednocześnie zachowując estetyczną elegancję.

Warto wciąż tworzyć wiersze, nie tylko klasyczne, ponieważ pozwalają one pielęgnować język, rozwijać wyobraźnię i przypominać o znaczeniu sztuki w codziennym życiu. To także sposób na oddanie hołdu tradycji literackiej i połączenie jej z indywidualnym spojrzeniem twórcy.

Łukasz Wilczkowski na co dzień opowiada uczniom o Mickiewiczu, analizuje z nimi kunszt Kochanowskiego czy Norwida i tłumaczy, jak działa metafora. Od czasu do czasu sam zmaga się z poetycką materią. I podkreśla: Każdy może spróbować opisać świat i siebie w języku, który wszyscy znamy, a tak wiele bogactwa nieodkrytego wciąż posiada.