Gdy zapytamy przedszkolaków, kim planują być w przyszłości, zapewne znajdą się tacy, którzy powiedzą z pełnym przekonaniem, że strażakiem. Jego zawód wiąże się z ogromnym ryzykiem, jakie ponosi każdego dnia. Pożary? Oczywiście! Ale praca strażaka to nie tylko gaszenie rozprzestrzeniającego się ognia. Czym jeszcze zajmują się ci dzielni ludzie? Jak wygląda ich dzień? Jakie umiejętności muszą posiąść, aby skutecznie nieść pomoc? Jak szykują się do akcji? Tego mogły dowiedzieć się nasze przedszkolaki, które w ramach akcji "Mój zawód, moja pasja" odwiedziły jednostkę Ochotniczej Straży Pożarnej w Mójczy. Mimo chłodu i pokładów śniegu za oknem, było gorąco...
To był dzień pełen emocji: najpierw próbna ewakuacja, potem wizyta w lokalnej jednostce straży pożarnej, gdzie na zmarzniętych podczas ewakuacji maluchów czekała gorąca herbatka i moc atrakcji. Naszych najmłodszych uczniów ugościli druhowie: Konrad, Mariusz, Kacper, Wiktor i Jakub. Już sama sceneria budziła wiele emocji. Przedszkolaki miały okazję przyjrzeć się z bliska wyposażeniu wozu strażackiego oraz uniformom strażackim. Śmiałkowie przymierzali również hełmy i pozowali do pamiątkowych zdjęć. Wielkim zainteresowaniem cieszyła się także prezentacje sygnalizacji ostrzegawczej i zabytkowej pompy oraz film przybliżający tajniki akcji ratowniczych.
Przedszkolaki przyjrzały się z bliska tej trudnej profesji. Nie sposób przy tej okazji nie wyrazić wdzięczności strażakom za ich trud i poświęcenie mające na celu ratowanie ludzkiego życia i zdrowia. Spotkanie miało także funkcję profilaktyczną, gdyż miało na celu nauczyć najmłodszych właściwych zachowań i wyposażyć ich w niezbędną wiedzę w tym zakresie. Czym oprócz gaszenia pożarów zajmują się strażacy? Jak wygląda ich ekwipunek? Kiedy należy wezwać na pomoc straż pożarną? Jak to zrobić?
Tak ważne jest przecież uczenie najmłodszych dbałości o własne bezpieczeństwo. Każde dziecko powinno wiedzieć, pod jaki numer zadzwonić, kiedy dzieje się coś złego oraz jak zareagować, gdy w niebezpieczeństwie jest ktoś inny. To wiedza na wagę życia. OSP Mójcza dziękujemy!