Palmiarnia z egzotycznymi roślinami i zwierzętami, pobudzające kreatywność muzeum światła i koloru oraz ekspozycja tętniąca życiem pokazująca Śląsk w miniaturze. Brzmi ciekawie? Takie atrakcje mają do zaoferowania Gliwice. Właśnie tam swoje kroki skierowali uczniowie klas 3-6 z naszej szkoły. Na pierwszy ogień poszło królestwo niezwykłej flory i fauny. Wrażenia niezapomniane.
Jest takie miejsce, w którym zawsze jest zielono i przyjemnie. To gliwicka Palmiarnia Miejska. Składa się ona z kilku połączonych ze sobą pawilonów, w których znajdują się egzotyczne rośliny, oczka wodne z kolorowymi rybami, a także niedawno dobudowana część z akwariami.
Wizyta w tym miejscu była okazją do pogłębienia wiedzy botanicznej oraz oddania się chwilom relaksu. Temu służył spacer ścieżkami wijącymi się wśród egzotycznej roślinności i wiodącymi po japońskich mostkach. A to wszystko w otoczeniu ogromnych palm, bananowców, kaktusów i kolorowych, pachnących kwiatów oraz przy akompaniamencie śpiewających ptaków.
Pobyt tutaj to także lekcja historii. Początki palmiarni sięgają 1880 roku, jednak jej dynamiczny rozwój rozpoczął się w 1924 roku, kiedy to zorganizowano wielką wystawę roślin egzotycznych. Burzliwe dzieje sprawiły utratę niemal całej kolekcji. Kolejne lata to walka o odbudowanie jednej z wizytówek Gliwic. Jak widać, efekty są imponujące.
Wycieczki szkolne Adalbert – dziękujemy za towarzyszenie nam w tej niezwykłej wyprawie.