"Nauczyciele są dla społeczeństw trampoliną do lepszego jutra. Kiedy są pełni pasji i energii, dostrzegą talenty w uczniach, będą ich wspierać i ciągnąć w górę, a wtedy może narodzić się siła, która pchnie świat do przodu" - pisała Olga Tokarczuk, laureatka literackiej Nagroda Nobla. Z okazji Dnia Edukacji Narodowej nauczyciele i pracownicy szkoły podczas uroczystej akademii wysłuchali płynących z serca życzeń - po stokroć zdrowia i niewyczerpanych sił oraz energii potrzebnej do kształcenia nowych pokoleń. Do bukietu słów dołączony był wspaniały prezent -  występ muzyczny i niespodzianka - powietrzny taniec w wykonaniu czwartoklasistki Mai Mojeckiej.

Co to był za dzień. Najpierw ślubowali najmłodsi uczniowie. Potem pałeczkę przejął Samorząd Uczniowski, który w imieniu wszystkich uczniów przekazali nauczycielom najserdeczniejsze życzenia. "Wszystko, co wielkie, jest wielkie przez serce, dlatego dziś w sposób szczególny składamy słowa wdzięczności: za trud włożony w nasze wychowanie, za dar nauki, za cierpliwe, wspaniałe przewodnictwo na trudnej drodze zdobywania wiedzy" - mówili Roksana Knez i Seweryn Krężołek.

Potem przyszedł czas na ucztę muzyczną. Okolicznościowe piosenki zaprezentowali uczniowie klas młodszych oraz uczennice szóstej klasy: Hanna Puchała, Alicja Szyszka i Emilia Trzpiot.

A na deser wyjątkowy występ, który z pewnością zapadnie w pamięci wszystkich widzów na długo. W powietrznym tańcu akrobatycznym zaprezentowała się Maja Mojecka, która swój wielki talent szlifuje w szkole "Magifly". Burza oklasków nie pozostawiała złudzeń, że to było prawdziwe święto.

Jak powszechnie wiadomo, 14 października przypada Dzień Edukacji Narodowej - święto nauczycieli, wychowawców i pedagogów. Obchodzony jest w rocznicę powstania w 1773 r. Komisji Edukacji Narodowej, które nazywane jest pierwszym w Europie ministerstwem oświaty. Co ciekawe KEN o wiele lat wyprzedziła podobne rozwiązania w innych państwach. 14 października 1773 r. na wniosek króla Stanisława Augusta Poniatowskiego powołał ją do życia Sejm Rozbiorowy.

Uczniowie klasy pierwszej Szkoły Podstawowej im. Tadeusza Buka w Mójczy uroczyście ślubowali, że będą godnie reprezentować swoją placówkę, wywiązując się z powierzanych im obowiązków. Tym samym można stwierdzić, że 13 października 2022 roku to jak do tej pory najważniejszy dzień w ich szkolnym kalendarium.

Tradycją jest, że dzień ślubowania pierwszaków społeczność szkolna obchodzi uroczyście Byli z nimi: nauczyciele i rodzice na czele z przewodniczącą Rady Rodziców Magdaleną Mojecką, a także uczniowie naszej szkoły.

Na czas uroczystości sala gimnastyczna zmieniła się w prawdziwą arenę, na której pierwszaki musiały wykazać się znajomością reguł obowiązujących w szkole oraz wiedzą na temat swojej ojczyzny. Piękny śpiew utwierdził wszystkich w przekonaniu, że dzieci stojące u progu nauki w "podstawówce", mogą być przyjęte w poczet społeczności uczniowskiej. Najmłodsi dali w ten sposób dowód na to, że są gotowi do bycia „pełnoprawnymi uczniami", dla których nauka nie jest przykrym obowiązkiem, lecz przywilejem.

Po zakończonej części artystycznej Marta Puchała - dyrektor naszej szkoły poprzez położenie na ramieniu każdego z nich magicznego ołówka, dokonał symbolicznego "pasowania" na ucznia Szkoły Podstawowej w Mójczy. Wcześniej, w obecności pocztu sztandarowego placówki, wszyscy zgodnym chórem zapewniali wypełniać obowiązki ucznia, rozsławiać dobre imię szkoły, a odpowiednim zachowaniem i podejściem do obowiązków dawać powody do dumy zarówno rodzicom, jak i nauczycielom.

Chwila była piękna i wzruszająca, ponieważ najmłodsi włożyli w przygotowania mnóstwo energii i wywiązali się z powierzonych zadań znakomicie. Podczas występu rodzice nagradzali swoje pociechy gromkimi brawami. Na koniec uczniowie otrzymali pamiątkowe dyplomy oraz prezenty na dobry start w nowej roli. Wszyscy życzyli pierwszakom sukcesów w nauce i nowych, wspaniałych przyjaźni. Na koniec niespodzianka - przygotowany przez rodziców poczęstunek.

Program "Laboratoria Przyszłości" pozwolił na doposażenie naszej szkoły w nowoczesny sprzęt i utworzenie ciekawego miejsca pracy dla żądnych wiedzy uczniów. W ramach poszukiwania pomysłów na wykorzystanie podczas lekcji druku 3D, wirtualnej rzeczywistości, robotyki, elektroniki i możliwości audio-wideo, kadra naszej szkoły wzięła udział w szkoleniu, dzięki któremu budowanie wśród wychowanków kompetencji przyszłości z tzw. kierunków STEAM (nauka, technologia, inżynieria, sztuka oraz matematyka) będzie bardziej owocne.

W czasie szkolenia zaprezentowane zostało pozyskane wyposażenie wraz z praktycznymi możliwościami jego wykorzystania w czasie lekcji. Dzięki realizacji inicjatywy „Laboratoria Przyszłości” nasza szkoła zrobiła kolejny krok w stronę uatrakcyjnienia procesu zdobywania wiedzy i praktycznych umiejętności w obszarach umiejętności matematycznych, nauk przyrodniczych, technologii i inżynierii. Pozyskany sprzęt pozwoli kształtować i rozwijać zdolności manualne i techniczne. To także szansa na kształtowanie samodzielnego i krytycznego myślenia, jak również pracy zespołowej.

Najważniejsza jest drużyna. A tę mamy na medal. I to złoty! Nasi chłopcy wracają z Sukowa w doskonałych humorach. Nie dość, że wygrali powiatowe zawody w piłce nożnej, to jeszcze z kwitkiem odprawili wszystkich rywali. Dodatkowo najlepszym strzelcem zawodów został Alan Mrozik, który do siatki rywali trafiał dziewięciokrotnie, zaś na miano najbardziej wartościowego zawodnika turnieju zapracował Krzysztof Czarnowski. Ręce same składają się do oklasków.

Uczniowie z Mójczy dali swoim rówieśnikom... lekcję gry w futbol i bezapelacyjnie wygrali Powiatowe Turniej Piłki Nożnej o Puchar Burmistrza Gminy Daleszyce. W finale pokonali reprezentację największej szkoły w gminie - SP Daleszyce. Decydujące o końcowym triumfie spotkanie zakończyło się wynikiem 2:1. Wcześniej nasi chłopcy na swoją korzyść rozstrzygnęli wszystkie spotkania. W grupie wygrali z rówieśnikami z Borkowa 1:0 i drużyną z Woli Jachowej 5:1, tym samym meldując się w najlepszej czwórce turnieju. Półfinałowy mecz to popis naszej drużyny. Chociaż mecz zaczął się niefortunnie od straty bramki z rzutu karnego, to kolejne... siedem trafień było dziełem uczniów z Mójczy. Wynik 7:1 mówi sam za siebie. Wspomniany finał był wisienką na torcie.

Naszą szkołę reprezentowali: Alan Mrozik, Jakub Chłopek, Bartosz Matałowski, Jakub Mielecki, Bartosz Kwiatkowski, Dmytro Dontsov, Krzysztof Czarnowski, Seweryn Krężołek, Dawid Błaut i Dawid Różyc. Ekipę do zawodów przygotował nauczyciel wychowania fizycznego - Artur Smołuch.

Chłopcy ze Szkoły Podstawowej w Mójczy jak zawsze rywalizowali z wielkim zacięciem, fantazją i zaangażowaniem, dzięki czemu wrócili z pucharem dla najlepszej drużyny. Chociaż wszystkim naszym zawodnikom zależało na końcowym triumfie, to nikt nie zapominał o zasadach fair play. Naszym młodym piłkarzom gratulujemy i trzymamy kciuki za kolejne sukcesy drużynowe i indywidualne.

Gry planszowe towarzyszą człowiekowi od... tysiącleci. Uatrakcyjniają mu czas od momentu powołania do życia pierwszych starożytnych cywilizacji. W dobie faraonów grały w nie ważne osobistości. Dziś może robić to każdy. I my, jako społeczność szkolna, z racji Ogólnopolskiego Dnia Gier Planszowych przystąpiliśmy do rozgrywki. W zabawie wzięli udział uczniowie klas 1-8, a w zaciszu własnej sali frajdzie grania oddały się również przedszkolaki. Akcja miała na celu pokazanie, że w erze wszechobecnych ekranów, jest dla nich alternatywa. I to jaka.

Przypominamy, 10 października świętują wszyscy pasjonaci planszówek. Pierwsza edycja Dnia Gier Planszowych miała miejsce trzy lata temu. Od tego czasu każdej odsłonie akcji przyświeca hasło "Cała Polska Gra w Planszówki". Dlaczego warto po nie sięgać?

Gry planszowe to nie tylko sposób na zabicie nudy, ale i droga do tego, by być mądrzejszym, zdrowszym i szczęśliwszym. Taka forma spędzania wolnego czasu to doskonała okazja do treningu mózgu, gdyż aktywność przy planszy usprawnia naszą pamięć oraz rozwija zdolności poznawcze, a także doskonali umiejętność koncentracji uwagi. Poczynając od najprostszych gier, aż po bardziej rozbudowane, każda partia to nauka przewidywania, tworzenia ciągów przyczynowo-skutkowych, rozumienia konsekwencji poszczególnych ruchów i działań.

Co więcej, granie w planszówki sprzyja integracji oraz zachęca do wyrażania, a czasem do kontrolowania emocji. Gry planszowe redukują także stres. Kiedy gramy, zwłaszcza w dużym gronie, pojawia się wiele okazji do śmiechu. A tego i dobrej zabawy tego dnia u nas nie brakowało.

Jak robić dobre zdjęcia, które wzbudzą zachwyt odbiorców i będą doskonałą pamiątką na lata? To pytanie zadaje sobie wielu początkujących pasjonatów fotografii. O sztuce uwieczniania niepowtarzalnych chwil z wykorzystaniem aparatu fotograficznego rozmawiali podczas lekcji plastyki uczniowie klasy VII. Potem przyszedł czas na praktykę. Pod czujnym okiem Doroty Nosek oraz z wykorzystaniem sprzętu pozyskanego w ramach programu "Laboratoria Przyszłości" udało się ująć to, co nas otacza, w atrakcyjny sposób. Oto efekty ich pracy.

Ogromna popularność fotografii cyfrowej sprawiła, że dzisiaj właściwie każdy posiada aparat fotograficzny. Dobre zdjęcie rzadko jest dziełem przypadku. Trzeba pamiętać o tym, że te naprawdę udane robi zdolny fotograf, a nie nawet najlepszy aparat. Nauka fotografii, podobnie jak każda inna aktywność, wymaga czasu oraz cierpliwości. Osoba początkująca często nie zdaje sobie nawet sprawy, jak wiele funkcji kryje aparat fotograficzny.

Chociaż aparat fotograficzny to magiczne urządzenie, nie zrobi wszystkiego za nas. To my decydujemy o kadrze, perspektywie, naświetleniu,  i tym, jak pokażemy relacje między poszczególnymi elementami zdjęcia. Trening czyni mistrza. Pierwszą przygodę naszych uczniów z profesjonalnym sprzętem należy uznać za udaną.

5 października 2022 roku nasi uczniowie ruszyli do urny. Powód? Wybór nowego przewodniczącego Samorządu Uczniowskiego na rok szkolny 2022/2023. Święto szkolnej demokracji miało formę prawdziwych wyborów: z komisją wyborczą, kartami do głosowania i urną. Uczniowie z należną powagą podeszli do spełnienia „szkolnej powinności”. Po podliczeniu głosów specjalnie powołana komisja w składzie Nikola Szyszka i Dmytro Dontsov, która pracowała pod czujnym okiem szkolnego koordynatora wyborów - Agnieszki Długosz-Rzepki, ogłosiła, że rywalizacja była niezwykle zacięta i o zwycięstwie... zadecydował jeden głos. Ostatecznie nową przewodniczącą została Roksana Knez (24 głosy), a jej zastępcą Seweryn Krężołek (23 głosy). W wyborach, co cieszy, wzięło 90 procent uprawnionych do głosowania.

W pełni demokratyczne wybory to prawdziwa lekcja odpowiedzialności. Uczniowie naszej szkoły mogli poczuć klimat towarzyszący podejmowaniu ważnych decyzji. Była urna, karty do głosowania, a wcześniej: programy i plakaty wyborcze oraz debata, po wszystkim - oczekiwanie na wyniki. Jak możemy przeczytać w oficjalnym protokole, najwięcej głosów (24) otrzymała Roksana Knez z klasy VII i tym samym został Przewodniczącą Samorządu Uczniowskiego Szkoły Podstawowej w Mójczy w roku szkolnym 2022/2023. Tuż za nią znalazł się Seweryn Krężołek, na którego oddano 23 ważne głosy. Dzięki temu przypadnie mu funkcja zastępcy przewodniczącego SU.

W trakcie wyborów uczniowie przekonali się, że mają prawo do wyborów powszechnych, równych i tajnych. Uświadomili sobie, jak ważne mogą być ich decyzje. Wybory okazały się doskonałą lekcją demokracji i kształtowania postaw społecznych.

Gratulujemy nowemu samorządowi i życzymy owocnej współpracy na rzecz całej społeczności szkolnej.

Początkowo o funkcję przewodniczącego Samorządu Uczniowskiego walczyło czworo śmiałków. Wszyscy prześcigali się w pomysłach, co zrobić, aby nasza szkoła była miejscem na miarę oczekiwań uczniów. W dniu debaty na placu boju zostało już tylko dwoje kandydatów - Roksana Knez i Seweryn Krężołek. Oboje do tego dnia przygotowywali się rzetelnie. Stworzyli plakaty, przeprowadzili szereg rozmów, zachęcając do głosowania, słuchali pomysłów koleżanek i kolegów. Można było zauważyć, że formują się wokół nich sztaby poparcia. Po wielu dniach kampanii przyszedł czas, aby kandydaci stanęli ze sobą twarzą w twarz i - przede wszystkim - z wyborcami. Debatę poprowadzili 8-klasiści Nikola Szyszka i Dmytro Dontsov.

Sala gimnastyczna, oficjalna sceneria, mikrofony, obecność wszystkich uczniów klas 4-8 - w takich okolicznościach Roksana Knez i Seweryn Krężołek mieli okazję przedstawić swój program wyborczy i odpowiadać na pytania słuchaczy. Uczestnicy spotkania przyznali, że wybór nie będzie łatwy, gdyż oboje przygotowali wiele interesujących propozycji. Kandydujący objaśnili również, w jaki sposób mają zamiar realizować zaplanowane przedsięwzięcia.

Na koniec przedwyborczej debaty, podając sobie dłonie, życzyli wzajemnie sukcesu w nadchodzących wyborach.

Już w najbliższy poniedziałek, 10 października, swoje święto będą mieli miłośnicy gier planszowych. I my z tej okazji dołączamy się do zabawy i wspólnie jako społeczność szkolna oddamy się frajdzie grania bez prądu, pokazując jednocześnie, że to doskonała alternatywa dla wszechobecnych ekranów. Na 3. i 4. godzinie lekcyjnej każdy uczeń klas 1-8 będzie miał okazję zagrać z przyjaciółmi w ulubioną planszówkę. W związku z tym wszystkich chętnych prosimy o przyniesienie do szkoły gier planszowych i zachęcamy do dzielenia się z innymi tą pasją.

Gry analogowe przeżywają w ostatnich latach prawdziwy renesans. Dobroczynny wpływ planszówek widoczny jest już u najmłodszych graczy. Zdaniem naukowców, dzieci wybierające tę formę rozrywki mają lepiej rozwinięte funkcje poznawcze mózgu oraz większą zdolność logicznego, analitycznego myślenia. Jednak znana od lat aktywność przy planszy to przede wszystkim dobra zabawa. I na to liczymy.

Aby pomóc czasem wystarczy tak niewiele. Dowód? Fundacja Miśka Zdziśka „Błękitny Promyk Nadziei” prowadzi akcję zbierania plastikowych nakrętek pod hasłem "Misiek Zdzisiek zbiera nakrętki". Zachęcamy do przyłączenia się do tej inicjatywy. Każdy uczeń może przynieść je do szkoły i tym samym partycypować w zbieraniu środków finansowych pozwalających na bieżące funkcjonowanie i dalsze niesienie pomocy osobom niepełnosprawnym z terenu województwa świętokrzyskiego. To także działanie proekologiczne, mające wpływ na czystość naszej planety.

Nauka nie musi być nudna, szczególnie gdy można zdobywać wiedzę poprzez eksperymentowanie i zabawę. Przekonali się o tym na własnej skórze uczniowie naszej szkoły, którzy odwiedzili Centrum Nauki Kopernik w Warszawie i należące do kompleksu Planetarium. Dzięki temu przyjrzeli się nocnemu niebu, na którym dało się wyśledzić nawet planety. Potem obejrzeli film "Polaris", który wyjaśniał tajniki biegunów i lotów w kosmos. A na koniec - prawdziwa gratka dla fanów doświadczeń. To, co zobaczyli, z pewnością jest doskonałym edukacyjnym kapitałem na przyszłość.

Jednych bardziej interesowały prawa fizyki, innych wszechświat, geografia, chemia, tajniki ludzkiego ciała lub robotyka. Każdy mógł zgłębić tajemnice świata na własną rękę. A okazja do tego była wymarzona. W CNK znajduje się około 340 stanowisk w sześciu galeriach tematycznych. Każde z nich stwarza warunki do samodzielnego poszerzania wiedzy i lepszego rozumienia wielu zjawisk. Dzieci eksperymentowały, angażując wszystkie swoje zmysły.

Uczniowie mieli okazję dowiedzieć się, jak rozchodzą się fale dźwiękowe oraz światło, a także w jaki sposób wprawiane są w ruch palce dłoni. Mogli przyjrzeć się, jak powstaje tornado i co dzieje się podczas trzęsień ziemi. A to był dopiero początek przygody z nauką. Można było jeszcze zobaczyć model ludzkiego szkieletu kostnego na rowerze, posłuchać odgłosów cywilizacji np.: paryskiego metra czy rynku w Kalkucie, a nawet poczuć się jak wąż, patrząc na świat jego oczami. Na terenie galerii warto też zobaczyć robota wzorowanego na postaci Elektrybałta wymyślonej przez Stanisława Lema i wizję samochodu przyszłości. Na śmiałków czekało naszpikowane kolcami łoże fakira i podróż latającym dywanem.

Każdy mógł także przetestować swoje ciało i dowiedzieć się, jak wysoko skacze, jak bardzo jestem gibki, jak mocny mam uścisk i ile siły mam w rękach. Wcześniej, żeby mieć na to wszystko energię, wszyscy uczestnicy wycieczki zjedli dwudaniowy obiad. Opiekę nad dziećmi sprawowali nauczyciele-wychowawcy: Dorota Nosek, Anna Dziewięcka, Artur Smołuch i Łukasz Wilczkowski.

Wszyscy zgodnie przyznali, że wycieczka była udana, a do domu wracali z pełnymi głowami nowo zdobytych informacji i - miejmy nadzieję - kiełkujących pomysłów.

Któż nie słyszał słów znanej piosenki "Warszawa da się lubić"? Uczniowie naszej szkoły, którzy przy okazji świętowania Dnia Chłopaka udali się w podróż do stolicy, przekonali się, że nie są one tylko pustym sloganem. Chociaż punktem kulminacyjnym wyprawy była wizyta w Centrum Nauki Kopernik, to doskonałym jej uzupełnieniem był spacer po Łazienkach Królewskich. W pamięci uczniów zostaną z pewnością widok kompleksu pałacowego przypominającego wielu z nim waszyngtoński Biały Dom i... wiewiórki, które dały się karmić jak zwierzątka domowe.

Powstanie Łazienek Królewskich przenosi nas myślami do XVII wieku. Założycielem kompleksu w owych czasach był Stanisław Lubomirski. Jednak to król Stanisław August Poniatowski w XVIII wieku nadał temu miejscu obecny kształt, czyniąc z niego swoją letnią rezydencję. Dziś to jedno z ulubionych miejsc warszawian na spacery. Powszechnie nazywane jest "najszczęśliwszym miejscem w Warszawie". Można tutaj odpocząć i odetchnąć od zgiełku miasta, a harmonia z naturą daje wytchnienie i chwile relaksu. Mówi się, że szczególnie pięknie jest tu jesienią. Powód? Oprócz zabytkowych  budowli i rzeźb czekają tu cudowne zwierzaki: wiewiórki-łakomczuchy i dostojne pawie.

Przy okazji wizyty w Centrum Nauki Kopernik nasi uczniowie zwiedzili też jego najbliższą okolicę. Byli nad Wisłą, widzieli słynną syrenkę i śmiało mogą powtórzyć za klasykiem: "Warszawa da się lubić" .

Jeszcze niedawno cieszyliśmy się słońcem i wypoczynkiem. Po wielomiesięcznej nauce wszystkim należał się wypoczynek. Po powrocie do szkolnych ław chętnie rozmawiamy o wakacyjnych przygodach, pokazujemy zdjęcia i pamiątki. A czy w słoiku da się ukryć wspomnienia z wakacji? Trzecioklasiści pod wodzą wychowawczyni Anny Dziewięckiej udowodnili, że tak. Oto efekty ich pracy.

Nigdy nie jest za wcześnie, ani za późno, aby rozpocząć przygodę z książką. Z misją zachęcenia do obcowania ze słowem pisanym na co dzień zawitali do najmłodszych uczniów ich koledzy i koleżanki z 5. i 6. klasy oraz Łukasz Wilczkowski - nauczyciel języka polskiego. Przy okazji Ogólnopolskiego Dnia Głośnego Czytania wspólnie oddali się lekturze, po czym porozmawiali o tym, jak należy dbać o książki. Na pamiątkę spotkania wszyscy jego uczestnicy wykonali zakładki, które - jak zakładamy - przydadzą się niejednokrotnie oraz otrzymali symboliczne serca - symbol miłości - do książek, oczywiście.

„Czytanie książek to najpiękniejsza zabawa, jaką sobie ludzkość wymyśliła” - przekonywała polska poetka Wisława Szymborska. Zabawa jeszcze lepiej smakuje, gdy można jej się oddać z kimś bliskim. Dlatego w 2001 roku z inicjatywy Polskiej Izby Książki został ogłoszony Dzień Głośnego Czytania. Patronką wydarzenia jest autorka książek dla dzieci i młodzieży − Janina Porazińska, która urodziła się 29 września 1882 r.

29 września, w czwartek, w kolejną rocznicę urodzin pisarki, wspólnie z najmłodszymi wybraliśmy się w podróż w świat literatury. Czytaliśmy teksty m.in. Renaty Piątkowskiej, Joanny Wachowiak czy Joanny Krzyżanek. I trzeba przyznać, że polska noblistka miała rację, gdyż zabawa była przednia. A przy okazji niezwykle pożyteczna.

Od dawna wiadomo, że czytanie na głos niesie ogromne korzyści. Wpływa ono na rozwój intelektualny i emocjonalny pociech, wzbogaca słownictwo, pomaga w budowaniu relacji pomiędzy rodzicami i dziećmi, rozbudza wyobraźnię, ćwiczy pamięć, poprawia koncentrację, rozwija poczucie humoru oraz wspomaga pamięć. Głośne czytanie trenuje także mózg, poprawia krążenie i pomaga zachować psychiczną równowagę. Zachęcamy zatem, aby głośne czytanie na co dzień zagościło w każdym domu malucha.

Osoby bezdomne, korzystające z pomocy ludzi dobrego serca, często pytają o plecaki. Są one dla nich najwygodniejszym sposobem przechowywania i transportowania osobistych rzeczy. Mówi się, że często w nim noszą "cały dom". Dlatego w ramach działalności szkolnego wolontariatu przystępujemy do akcji "Plecak dla bezdomnego".

Jeśli masz plecak w dobrym stanie, który nadaje się dla osoby dorosłej, możesz go przynieść do szkoły. Organizatorzy zbiórki czekają również na kubki termiczne, plastry, bandaże, skarpety, czapki, rękawiczki, bieliznę damską i męską, latarki, baterie. Do darów można dołączyć nawet coś słodkiego. Zainteresowani pomocą mogą przynosić wyposażone plecaki, jak i pojedyncze artykuły.

Akcja nadzorowana przez Diecezjalne Centrum Wolontariatu potrwa do 20 listopada 2022 roku. Każda pomoc się liczy. Nie bądź obojętny.

Ukraina to nie tylko malowniczy kraj o bogatej historii i unikalnej architekturze oraz kulturze. To również kraj wspaniałych artystów i przepysznej kuchni. W niezwykłą podróż po zakątkach swojej ojczyzny zabrała uczniów klas 4. i 5. Marina Dontsov. Tak obchodziliśmy przypadający na ostatnią niedzielę września Światowy Dzień Migranta i Uchodźcy.

Światowy Dzień Migranta i Uchodźcy zwraca uwagę na tych, którzy musieli zostawić swój dom, aby szukać bezpiecznego azylu na obczyźnie. Marina Dontsov skupiła się jednak na tym, co charakteryzuje Ukrainę i sprawia, że jest piękna. Mówiła o tamtejszym systemie edukacji, kulturze, sztuce, kulinariach, tradycjach i obrzędach.

Wysłuchanie prelekcji o Ukrainie będzie z pewnością przydatną lekcją dla polskich dzieci, które w większym stopniu będą mogły zobaczyć z jednej strony - wyjątkowość naszych wschodnich sąsiadów, a z drugiej - podobieństwa pomiędzy Polską a Ukrainą.

Każde dziecko ma w sobie ogromne pokłady kreatywności. Zadaniem dorosłych jest pielęgnowanie tej cechy. A to wbrew pozorom nie jest takie trudne. Często wystarczy tylko to, co mamy pod ręką. Przekonały się o tym nasze przedszkolaki, które pod czujnym okiem pedagoga specjalnego - Iwony Wolańskiej-Wieczorek przystąpiły do akcji, biorąc na warsztat... pianę. To właśnie z niej powstawały fantazyjne kształty, które pozwoliły maluchom przenieść się w świat wyobraźni i przy okazji znakomicie się bawić.

Dzień Piany w "Przedszkolandii" zaliczyć trzeba do bardzo udanych. Maluchy miały wielką frajdę z zabawy pianą. Gość maluchów - Iwona Wolańska-Wieczorek pokazała, jak w nieszablonowy sposób wykorzystać to, co każdy ma pod ręką. Wystarczyło tylko wziąć plastikową butelkę czy skarpetę i przygotować prostą, pieniącą się mieszankę. Z tego połączenia wyszedł przepis na świetną zabawę. Dzieci, dmuchając przez otwór w butelce, tworzyły z bąbelkowej masy zwierzęta i budowle. Tak "Przedszkolandię" odwiedziły lwy, tygrysy i żyrafy. Tak wyrastały drapacze chmur i tunele.

Aktywność z pianą w roli głównej to także doskonała okazja do pobudzania zmysłów. Dzieci zdmuchiwały ją z rączek, ugniatały, wkładały do kubeczków. Mogły się nią chlapać, oddając się spontanicznym harcom, a przy okazji doświadczać i nazywać, jak miękka i delikatna jest w dotyku.

Kreatywne zabawy dla dzieci to idealny sposób na nudę, a także na to, by wyzwolić w maluchach ich pomysłowość, spryt i nieszablonowe myślenie.

Tak samo jak górnicy, strażacy, czy policjanci też mogą oficjalnie świętować. Mowa o przedszkolakach. To właśnie z myślą o nich w 2013 roku ustanowiono specjalne święto. 20 września obchodzimy Ogólnopolski Dzień Przedszkolaka. Również i w naszej "Przedszkolandii" czuć było wyjątkową atmosferę. Przypominając słowa Janusz Korczaka: "Kiedy śmieje się dziecko, śmieje się cały świat", życzymy wszystkim dzieciom, aby uśmiechy gościły na ich twarzach każdego dnia, nie tylko od święta.

Naszym przedszkolakom ich święto upłynęło pod znakiem świetnej zabawy. Mimo że niektórzy jeszcze adaptują się do nowej sytuacji, to wczorajszy dzień po brzegi wypełniony był okrzykami radości i śmiechem. Wszyscy zainteresowani byli tworzeniem okolicznościowego transparentu, który zwieńczyły kolorowe stempelki z ziemniaków. Dzieci z dużym zaangażowaniem wyklejały z figur swoje wymarzone przedszkole, grały w klasy. A na deser - owocowa galaretka i medale w dowód uznania "dla dzielnego przedszkolaka".

To święto kreatywności, wyobraźni, odwagi, wiary we własne możliwości i odkrywania talentów. 15 września w naszej szkole uczniowie klas młodszych przystąpili do dzieła. W pełnej spontaniczności zabawie próbowali wyrazić siebie i zaprezentować światu, co każdemu w duszy gra. W efekcie powstało dzieło sztuki, które niejednemu mogłoby dać do myślenia. A wszystko zaczęło się od małej kropki...

15 września nauczyciele i uczniowie na całym świecie świętują Dzień Kropki. Do grona miłośników niepozornej kroki należą także nasi uczniowie. Skąd pomysł na takie święto i dlaczego ono zyskuje na popularności?

W 2003 roku Peter H. Reynolds wydał książeczkę pod tytułem “The Dot”, czyli “Kropka”. Jej bohaterką jest mała Vashti, która dzięki malutkiej kropce i mądrej nauczycielce plastyki uwierzyła w swoje możliwości i odkryła w sobie coś, o czym wcześniej nie miała pojęcia. Opowiadanie szybko zyskało popularność nie tylko wśród najmłodszych czytelników, inspirując do działania i odkrywania ukrytych talentów. „Postaw tu kropkę i zobaczymy, co się stanie” - czytamy. I rzeczywiście. Wystarczy mały punkcik i uruchomienie wyobraźni.

Łazienki po całkowitej metamorfozie czekały na naszych uczniów po wakacjach. Zyskały one atrakcyjny wygląd, stały się bardziej funkcjonalne i bezpieczne. Dzieci z zadowoleniem przyjęły te zmiany. Pozostało już tylko dbać o wspólne dobro.

Po dwumiesięcznym odpoczynku uczniowie naszej szkoły zastali nowe łazienki. O skali tego przedsięwzięcia mówi zakres prac. Wymienione drzwi, nowoczesne kafelki, odmalowane ściany i sufity, funkcjonalne ubikacje i umywalki oraz nowoczesne detale.

Wszystkie trudy prac wynagrodziły uśmiechy dzieci, które po powrocie z wakacji z ochotą zaczęły korzystać z łazienek. Do tego dziewczyny mają to, o czym marzyły. Lustra na ścianach.