Gdy dorosnę zostanę malarką, piłkarzem, piosenkarką, pilotem, kierowcą rajdowym, strażakiem... a może pielęgniarką - jak mama Dominiki? O tym, jak ważna jest to praca, mieli okazję przekonać się uczniowie klas 1-3 w trakcie niecodziennej lekcji, podczas której poznawali tajniki tego zawodu. Mierzenie ciśnienia, technika opatrywania ran i usztywniania zwichnięć to tylko niektóre aspekty pielęgniarstwa, które przećwiczyli na własnej skórze lub... na pluszowym misiu.
Rodzice, oprócz tego, że wychowują swoje dzieci, często też pracują zawodowo. Przy tym starają się znaleźć czas na realizowanie swoich pasji. Już sam ten fakt budzi podziw synów i córek. I słusznie. W piątek tematem dnia w klasach 1-3 był zawód pielęgniarki. Nie trzeba nikomu tłumaczyć, że przedstawiciele służby zdrowia są prawdziwymi bohaterami. Wiedzą o tym najmłodsi uczniowie naszej szkoły, którzy gościli Helenę Dąbrowską - mamę Dominiki, która opowiedziała o swoje pracy i pokazała, na czym polega niesienie pomocy medycznej.
Tak odpowiedzialne stanowisko wiąże się z odpowiednim przygotowaniem teoretycznym i praktycznym. Podawanie właściwych leków i przeprowadzania podstawowych badań to najważniejsze umiejętności, których kandydatki na stanowisko uczą się podczas wieloletnich studiów i długotrwałych praktyk zawodowych.
Mama Dominiki zwróciła również uwagę na prawidłowe odżywianie, czynne uczestnictwo z zabawach ruchowych i gimnastycznych w szkole, na podwórku lub w domu, unikanie hałasu oraz dbałość o higienę osobistą. Uczniowie mieli także okazję zapoznać się z wyposażeniem apteczki. Na zakończenie spotkania dzieci pod fachowym okiem samodzielnie przeprowadzały niektóre zabiegi. Szło im to całkiem sprawnie. Może to prognostyk na przyszłość, że wśród naszych uczniów są przyszli pracownicy służby zdrowia.