Aktualności

          • MOC ŻYCZEŃ DLA SENIORÓW, UCZNIOWIE PRZYGOTOWALI KARTKI ŚWIĄTECZNE

          • Gdy Święta Bożego Narodzenia zbliżają się wielkimi krokami, pamiętamy o innych – potrzebujących dobrego słowa i życzliwości. Dowód? Nasi uczniowie wykonali kartki i napisali życzenia świąteczne dla podopiecznych Domu Seniora "Zielone Niwy". Malowane, rysowane, wyklejane karnety trafiły do starszych, samotnych, schorowanych osób z nadzieją, że przyniosą radość i wywołają uśmiech na ich twarzach i dodadzą wiary w lepsze jutro.

            Przedświąteczny okres to dobra okazja na dialog, szukanie wspólnego języka i dostrzeżenie swoich potrzeb. To czas, by jedni docenili drugich. Mawia się, że świat należy do młodych, ale bez wsparcia starszych i bardziej doświadczonych osób, nic nie zdziałają. Najprostsza droga do poprawy nastroju seniora to po prostu pamiętać o nim.

            Nasza akcja to także ukłon w stronę pięknego zwyczaju tworzenia tradycyjnych, świątecznych kartek i pisania oryginalnych, pełnych ciepła życzeń. To także kształtowanie pokładów wrażliwości w sercach młodych ludzi.

            Bożonarodzeniowe kartki w swojej ponad stu pięćdziesięcioletniej historii zmieniały się wielokrotnie. Niezmienne pozostaje zadanie, jakie mają do spełnienia. To ogrom życzeń i ciepłych słów do przekazania. Przystępując do akcji, nie tylko jesteśmy wierni tradycji, ale także wspieramy przy tym tych, o których trzeba szczególnie pamiętać. Tyle jesteśmy warci, ile innym możemy dać z siebie - brzmi jedna z popularyzowanych definicji człowieczeństwa.

             

          • ŚWIĄTECZNA PACZKA DLA ZWIERZAKÓW ZE SCHRONISKA

          • Na szczęście, są dobrzy ludzie, którzy otaczają bezdomne, często porzucone zwierzęta swoją pomocą, pomagając odzyskać im zaufanie do człowieka. Wśród nich są także wychowankowie Szkoły Podstawowej w Mójczy, którzy z inicjatywy Samorządu Uczniowskiego przeprowadzili zbiórkę żywności na rzecz czworonogów ze Schroniska dla Bezdomnych Zwierząt w Dyminach. Świąteczna paczka pełna pyszności trafiła już do adresatów.

            W środę, 15 grudnia 2021 roku ksiądz Konrad Kowal wraz z przedstawicielkami Samorządu Uczniowskiego wybrał się do Dymin, aby przekazać zebrane produkty bezdomnym zwierzakom. Wizyta ta była niecodzienną lekcją wrażliwości i znajomości potrzeb czworonożnych przyjaciół. A jeśli wierzyć w to, że w Wigilię zwierzęta mogą przemówić, może któryś z podopiecznych schroniska powie: „Dziękuję”.

            Organizatorzy akcji serdecznie dziękują wychowawcom za motywowanie podopiecznych do wspierania akcji, a uczniom za zaangażowanie się w działania wolontaryjne. Z roku na rok można zaobserwować wzrost świadomości odnośnie problemów związanych z bezdomnością zwierząt, w wyniku czego nasi uczniowie bardzo chętnie udzielają im swojego wsparcia i pomocy. I to nie tylko od święta.

          • BOMB(K)OWA KARTKA HANI NAJLEPSZA

          • W Klubie Centrum Przygotowań do Misji Zagranicznych rozstrzygnięto okolicznościowy konkurs plastyczny zatytułowany "Najpiękniejsza kartka bożonarodzeniowa". Na adres organizatorów wpłynęło aż 241 prac. Tym bardziej cieszy sukces Hanny Puchały - uczennicy naszej szkoły, której w młodszej kategorii wiekowej jury postanowiło przyznać pierwsze miejsce. Jej propozycja była doprawdy... bomb(k)owa.

            Kartki świąteczne od lat są czymś więcej, niż tylko sposobem na rozsyłanie okolicznościowych życzeń bliskim. To znakomity sposób na wyrażanie emocji i podkreślanie solidarności. A czy da się połączyć pocztówkową tradycję z Bożym Narodzeniem i motywami militarnymi?

            Takie zadanie przed uczestnikami postawił Klub CPdMZ w Kielcach. Zadanie konkursowe polegało na stworzeniu bożonarodzeniowej kartki pocztowej w militarnym klimacie. Realizując projekt, trzeba było wykazać się kreatywnością i dobrym smakiem. Organizatorzy podkreślają, że oceniając prace, mieli twardy orzech do zgryzienia, gdyż uczestnicy stanęli na wysokości zadania, dzięki czemu sam konkurs stał na wysokim poziomie. Ostatecznie, co niezwykle cieszy, pierwsza nagroda powędrowała do Hanny Puchały, która zaskoczyła oryginalną kartką z bombkami w stylu militarnym.

            To kolejna akcja, w której uczestniczymy, aby wyrazić nasze wsparcie dla polskich żołnierzy. Jak wiadomo, grudzień to miesiąc wyjątkowy, upływający w rytmie przygotowań do Świąt Bożego Narodzenia i oczekiwania na spotkania przy wspólnym stole. Niestety, nie wszyscy będą mogli spędzić ten magiczny czas ze swoimi bliskimi. W wielu domach rodzinnych zabraknie żołnierzy Wojska Polskiego, którzy z powodu kryzysu na granicy polsko-białoruskiej, nieustannie pełnią służbę, dbając tym samym o nasze bezpieczeństwo.

          • NASZ POLONISTA WYGRAŁ POETYCKI KONKURS POŚWIĘCONY JANOWI PAWŁOWI II

          • Posługa i nauka Jana Pawła II odcisnęły piętno na postawach i myśleniu wielu społeczności. Należy podkreślić, że wierni otrzymali od Papieża-Polaka również liczne dzieła artystyczne. Dlatego w podzięce za: szerzenie miłości, wychowanie przy Krzyżu, dawaną nadzieję, pojemne słowa powstał wiersz zatytułowany "Nie lękajcie się. Znam drogę", dzięki któremu nasz polonista Łukasz Wilczkowski wygrał wojewódzki konkurs poetycki "Piękno Stworzenia. Człowiek i wartości w twórczości Świętego Jana Pawła II".

            Zwycięski wiersz porusza ważne kwestie - mówi o wpływie słów Jana Pawła II na ludzi, którym przyszło ich słuchać, i o odpowiedzialności, którą ponosimy za to, co mówimy. To także historia zmagania się z własnymi słabościami, które uszlachetnia i zbliża do świętości oraz analiza przeszłości, w której współcześnie należy szukać drogowskazów moralnych.

            Łukasz Wilczkowski liryki poświęcone Papieżowi-Polakowi publikował już kilkakrotnie, m.in. w trzech antologiach literackich: "Ty wskazałeś drogę do miłości" (wydanej z okazji 5. rocznicy śmierci Wielkiego Rodaka), "Santo Subito" (stworzonej z okazji kanonizacji Ojca Świętego Jana Pawła II) i "Ogrody Boga" (tom poświęcony miłości do świata przyrody i dzieła stworzenia - tak bliskim Papieżowi). Trafiły one do największych bibliotek w Polsce, a pierwsza z nich z podpisami współautorów... na ręce Papieża Benedykta XVI.

            Poetyckich osiągnięć Łukasza Wilczkowskiego w ostatnich latach było więcej. W maju 2020 roku zdobył 1. miejsce w X Międzynarodowym Konkursie Jednego Wiersza o Puchar Wydawnictwa Św. Macieja Apostoła w Tarnowskich Górach! Co ciekawe, nasz polonista w tym prestiżowy konkursie poetyckim najlepszy był również rok wcześniej, a w gronie laureatów był pięć razy z rzędu - wcześniej 3. lokata i wyróżnienie.  W 2021 roku również w Tarnowskich Górach otrzymał prestiżowe wyróżnienie specjalne w niniejszych zmaganiach na słowa.

            Na przestrzeni minionych miesięcy Łukasz Wilczkowski został również laureatem XII Konkursu Poetyckiego. im. bł. ks. Jerzego Popiełuszki „Cena miłości ojczyzny” w Radomsku (grudzień 2019 r.) oraz otrzymał nagrodę specjalna w Dąbrowie Górniczej (kwiecień 2020 r.), gdyż jego wiersze zostały nagrodzone w trzech z rzędu ogólnopolskich konkursach pod hasłem "Siedem grzechów głównych". W 2018 roku liryki naszego polonisty przyniosły mu nawet pierwsze miejsce w poetyckich zmaganiach profesjonalnych pisarzy z całej Polski. Za każdym razem jego propozycje były publikowane w pokonkursowych wydawnictwach.

            W międzyczasie były również 1. miejsca w lokalnych konkursach - „Wielkopostne Refleksje” (organizowany przez WDK Kielce) i „Sursum Corda” (organizowany przez Starostwo Powiatowe) oraz wyróżnienie w ogólnopolskim konkursie poetyckim organizowanym przez MDK "Koszutka" w Katowicach.

             

            NIE LĘKAJCIE SIĘ, ZNAM DROGĘ

             

            Ostrożnie

             

            kamienie

            bywają śliskie

            między nimi ciernie

             

            Spokojnie

             

            jestem przewodnikiem

            wiem jak omijać

            słodkie manowce

             

            Śmiało

             

            zaufajmy drodze

            w zanadrzu tobołek myśli

            nad głowami

            aureola słońca

            w rozpostartych ramionach

            serdecznego

            Świętego Krzyża

             

            Dzień dobry jodły

            Witajcie gór szczyty

            Kłaniam się Wam pszeniczne kłosy

            Dziękuję za wyszeptane do ucha

            Pieśni o Korzeniach

            Dobrze się trzymacie

            wiekuiste dęby

             

            w miejscu odpoczynku

            jest zwyczaj

            przemówić:

             

            Najmilsi

             

            ...wcale nie tak dawno temu

            gdy zgrzyt gardeł

            potężniał w szept nocy

            przejęci śmiercią

            zatykali uszy

            widzieli freski krwi

            domniemali ich autorów

            zza zasklepionych oczu

            dostrzegali chudy strzęp sutanny

            za winklem kory

             

            w zaroślach

            szańcach

            za skalistymi plecami

            rozbrzmiewał szorstki hymn

            - Totus Tuus -

             

            traktował

            o wodzie ogniu bliznach oddechu

            na przekór

            niósł hostie powietrza

            na języki liści

             

            - Totus Tuus -

            odpowiadało echo

             

            tam na opuszczonej drodze

            ktoś przesypał piasek

            ktoś nie śmiał podejść

            do rozprutego brzucha świątyni

             

            - Totus Tuus -

            gaworzył wiatr

             

            tymczasem

            Relikwie Krzyża zdobywały teren

            odwaga przybierała na sile

            nabierało impetu Słowo

            nie przebierały w złotych środkach gesty

            adoracje łamały decydenckie prawo

            inne raje nie robiły wrażenia...

             

            dziś - Towarzysze Drogi -

            znając smak ocalenia

            kosztuję ciszę

            zanurzam się cały

            w widma przeszłości

            ludzkie zachody

            pohańbioną ziemię...

             

            w miejscu spoczynku

            jest zwyczaj

            milczeć:

             

            Najmilsi

            - - - -

            - - - -

             

            A gdy przyszedł wiadomy znak

            ciężki strup atramentu

            pocałunek złożony do stóp ziemi

            zapadło wymowne milczenie

            padły przemilczane słowa

             

            potem

            zostało patrzeć jak

            za moim przewodnictwem

            wzdłuż alei

            podąża tłum

            po dojrzewający owoc

             

            to właściwa droga

            Najmilsi

            nie przestawajcie wierzyć

            w modlitwę

            o wątłe zdrowie

            i kolejną kroplę oddechu

             

             

          • MIKOŁAJKI DLA DOCIEKLIWYCH

          • Kim jest Święty Mikołaj? Jego wizerunek dobrodusznego staruszka z białą brodą, pokaźnych rozmiarów brzuchem i workiem wypchanym prezentami jest promowany na całym świecie. Wiąże się z nim wiele legend o anonimowym obdarowywaniu potrzebujących. 6 grudnia, czyli tradycyjne mikołajki to dobra okazja, żeby zagłębić się w życiorys prawdopodobnie najpopularniejszego świętego. Uczniowie klas 6 i 7 mieli niepowtarzalną okazję, aby podczas lekcji języka polskiego z przybyszem z Laponii przeprowadzić wywiad. Zaś uczniowie z kas 4 i 5 skupili się na jego wizerunku, tworząc opisy i portrety pamięciowe. Sukces zapewniła duża dawka poczucia humoru.

            Mikołajki rządzą się swoimi prawami. 6 grudnia bohaterem lekcji języka polskiego był oczywiście Święty Mikołaj. 4-klasiści tworzyli z użyciem kostek do gry jego portrety, które następnie opisywali. Ku ich zaskoczeniu nie brakło także prezentów, które wręczył im osobiście... Święty Mikołaj.

            5-klasiści wyobrażali sobie, co by było, gdyby u progu grudnia słuch po jegomościu w czerwonym wdzianku zaginął. Ich zadaniem było stworzenie plakatów, które ułatwiłyby odszukanie dobrotliwego staruszka.

            Natomiast ich koledzy i koleżanki z klas 6 i 7 zmierzyli się z nie lada wyzwaniem. Ich zadanie polegało na odegraniu scenki rodem z konferencji prasowej. Każdy był zaangażowany - jeden z uczniów był Świętym Mikołajem, pozostali dziennikarzami. W efekcie ich pracy powstały wywiady ze gościem z Laponii.

          • "KAMIENIE" NA... FACEBOOKA

          • Dopiero wkraczali w dorosłość. Mieli głowy pełne pomysłów, plany na przyszłość, marzenia. Pod tym względem współczesna młodzież niczym się od nich nie różni. Dlatego 8-klasiści w ramach podsumowania pracy z lekturą pt. "Kamienie na szaniec" Aleksandra Kamińskiego mieli przenieść Rudego, Alka i Zośkę - bo o nich mowa - do czasów współczesnych i... założyć im konta w mediach społecznościowych. W ten sposób powstał niezwykły dokument mówiący o bohaterach Szarych Szeregów, ale także o uczniach, którym postawa trzech przyjaciół wciąż imponuje i daje do myślenia.

            "Kamienie na szaniec" jest nie tylko jedną z najważniejszych książek z czasów okupacji, ale wciąż jest widziana przez wielu jako wzór literatury dla młodzieży i drogowskaz moralny dla polskiej młodzieży. Jej głowni bohaterowie: Jan Bytnar, Tadeusz Zawadzki, oraz Maciej Aleksy Dawidowski - znani wszystkim jako Rudy, Alek i Zośka - to bohaterowie z krwi i kości. Odważni, ambitni, zdolni do poświęceń, lojalni, kreatywni. Przyświecały im ideały braterstwa, pokory i służby. Rudy, Alek i Zośka bez wahania wypełnili słowa wiersza Juliusza Słowackiego "Testament mój". Odwaga i rozwaga, a odpowiedzialność i honor to cechy, które wyróżniały całe pokolenie Kolumbów. A czy nas stać by było na wielkie czyny?

            O Rudym, Alku i Zośce trzeba pamiętać, a ich życiową postawę stawiać za wzór do naśladowania. 8-klasiści z zaangażowaniem przystąpili do zadania. W efekcie powstały arcyciekawe wirtualne portrety bohaterów "Kamieni na szaniec". Zgromadzone zdjęcia, mapy, archiwalne dokumenty oraz ilustrujące sytuację komentarze świadczą nie tylko o wiedzy historycznej autorów profili na Facebooku lub Instagramie, ale także o ich wrażliwości i empatii. To właśnie ta cecha pozwoliła najstarszym uczniom naszej szkoły wyobrazić sobie życie wewnętrzne bohaterów tamtych czasów. Królowała tam nadzieja, która strachowi często nie pozwalała dojść do głosu.

          • NARNIA W... SZAFIE

          • Nieznany świat czeka za drzwiami, trzeba je tylko otworzyć. Tak też się stało... "Opowieści z Narnii. Lew, czarownica i stara szafa" C.L. Lewisa to powieść kultowa, na której wychowują się kolejne pokolenia czytelników. Również naszym 5-klasistom lektura ta przypadła do gustu. Na dowód tego wykonali symboliczne szafy, do których zmieścili niemal całe królestwo - ze śniegiem z waty, z ubrankami i futerkami, lwem Aslanem, Białą Czarownicą, flakonikiem eliksiru, plastikowymi mieczami i tarczami oraz - oczywiście - ptasim mleczkiem na czele. Taka praca z literaturą to nie tylko frajda dla dzieci, ale także doskonałe podsumowanie i utrwalenie ważnych treści.

            Zadanie uczniów polegało na zaprojektowaniu i wykonaniu niezwykłej szafy, w której mieli umieścić wiadomości o lekturze, ciekawostki, zagadki, zadania lub przedmioty nawiązujące do ważnych elementów świata przedstawionego. Krótko - wszystko to, co zapadło im w pamięć podczas lektury i miało kluczowe znaczenie do zinterpretowania tekstu. Innowacyjna metoda pracy ze słowem pisanym spodobała się uczniom, pobudziła ich wyobraźnię i sprawiła, że pamięć o baśniowej Narnii szybko nie przeminie.

            W pracach pojawiły się także bożonarodzeniowe akcenty. Choinki, bombki, ozdoby świąteczne, a nawet Święty Mikołaj. Czuć już świąteczny klimat, z którym tak walczyła Biała Czarownica.

          • MIKOŁAJKOWY SEANS Z POZYTYWNYM PRZEKAZEM

          • Mamy dobre wieści z lapońskiego sztabu Mikołaja. Święty uznał, że uczniowie klas 4-8 naszej szkoły byli w tym roku bardzo grzeczni. Dlatego też w ramach prezentu mogli wybrać się do kina "Helios" w Kielcach, aby poznać wzruszającą historię zatytułowaną "Wilk, lew i ja". To nie koniec atrakcji. Na wszystkich tych, którzy tego dnia zdecydowali się na wspólny seans, czekał... Jegomość w czerwonym kubraku i z długą białą brodą w towarzystwie tańczących Śnieżynek. Każdy, kto zadeklarował, że zasługuje na prezent, dostał... słodki upominek i został zaproszony do wspólnego zdjęcia.

            Wybór filmu "Wilk, lew i ja" nie był dziełem przypadku. To niesamowita historia przyjaźni między dwójką dzikich zwierząt i młodą dziewczyną - zdolną pianistką Almą. Wkrótce młody lew i szczeniak wilka zaprzyjaźniają się ze sobą, zachowując się jak... rodzeństwo. Alma w domowym zaciszu karmi je, opiekuje się nimi i obserwuje, jak rosną. Niestety, okazuje się, że zwierzaki są poszukiwane. Na ich ślad trafiają strażnicy leśni. Nasza bohaterka będzie musiała zrobić wszystko, by nie dopuścić do rozłąki między związanymi więzami miłości zwierzętami.

            Produkcja ta jest pełna pozytywnego przekazu. Mówi o poszanowaniu przyrody, empatii, dążeniu do realizacji marzeń, wierności własnym ideałom i sile miłości, która pozwala pokonywać wszelkie granice. Refleksje towarzyszące spotkaniu z filmem to wspaniały prezent z okazji mikołajek.

          • DO SZKOŁY W CZAPCE ŚWIĘTEGO MIKOŁAJA...

          • Świętego Mikołaja kochają wszyscy. Ten wesoły staruszek w czerwonym stroju, którego wizytówką jest długa, śnieżnobiała broda, wędruje przez świat z workiem prezentów. Do tego zna wiele sztuczek. Mimo pokaźnego brzucha potrafi prześlizgnąć się przez każdy komin, a co ważniejsze - potrafi być w wielu miejscach równocześnie. Najważniejsze jednak, że Dobrotliwy Jegomość znów znalazł czas, aby przesłać wiadomość Samorządowi Uczniowskiemu Szkoły Podstawowej w Mójczy. Z jej treści wynika, że każdy, kto w 6 grudnia (najbliższy poniedziałek) przyjdzie na lekcje w charakterystycznej, czerwonej czapce, będzie zwolniony z pytania. Co więcej, sprawi, że od rana zapanuje mikołajkowy, pełen życzliwości i ciepła klimat.

          • LEKCJE W ANDRZEJKOWYM KLIMACIE

          • Lanie wosku, wyścig butów, rzut monetą lub kostkami do gry, szukanie obrączki, wróżenie z daty urodzenia, czy losowanie, kim będę w przyszłości i kiedy moje serce zapłonie miłością... W polskim kalendarzu znajdzie się wiele dat, które warto odświeżać, chociażby po to, aby pokazać uczniom zwyczaje, które były bliskie ich dziadkom i pradziadkom. W tym kontekście na uwagę zasługują andrzejki. Ze względu na dynamicznie rozwijającą się sytuację epidemiczną, nasi uczniowie bawili się i wróżyli w swoich klasach. Mimo to, zabawa była przednia.

            Nasi 4-klasiści w ramach lekcji języka polskiego przeżyli podróż w świat wiekowych już tradycji andrzejkowych. Chociaż nie każdy z obrzędów dało się odtworzyć w klasowych realiach, to i tak udało się zaprezentować te, które przetrwały próbę czasu. Bo kto z nas nie zna zwyczaju polegającego na laniu wosku do naczynia z wodą i szukaniu informacji o przyszłości w formującym się kształcie?

            W ruch poszły też szpilki. Powód? Trzeba było przebić balony z wróżbami w środku. Odpowiedzi na pytania: "Jaka jest moja natura?" i "Co mnie czeka?" uczniowie szukali również, rzucając tradycyjnymi kostkami do gry i takimi z symbolicznymi obrazkami. Analizie poddana została także data urodzenia. Uczniowie chętnie kręcili wirtualnym kołem oraz otwierali magiczne pudełka. A na deser - wyścig butów i nieco zapomniany już rzut monetą do miski z wodą. Kto trafi, tego marzenie się spełni. Informacje o przyszłości ukryte były także, jak mówi tradycja, pod kubkami.

            Kiedyś, w dzień świętego Andrzeja, wróżyły sobie jedynie niezamężne dziewczęta. Wróżby traktowano poważnie. Wierzono, że na pewno się spełnią. Dziś to element kultywowania tradycji i odkrywania swoich korzeni, a także dobra zabawa i sposób na integrację. To także lekcja dystansu do siebie i niejednokrotnie poczucia humoru. Wszak każdą wróżbę wypada traktować z przymrużeniem oka.

            Andrzejki, jak kiedyś tak i dzisiaj, stanowią doskonałą okazję do spędzenia czasu z najbliższymi i pobudzenia nie tylko dziecięcej wyobraźni. Warto by tradycja i zwyczaje jednego z najstarszych i najciekawszych polskich świąt, nadal były kultywowane.

             

             

          • ŚWIĘTY MIKOŁAJ WYRĘCZONY, PRZYGOTOWALIŚMY PACZKI DLA SENIORÓW

          • Chociaż dopiero koniec listopada, w powietrzu już czuć klimat zbliżających się Świąt Bożego Narodzenia. Spędzamy je w rodzinnym gronie, pod choinką leżą prezenty, stół ugina się od potraw - tak wyglądają te szczególne dni w większości polskich domów. Są jednak tacy, którzy potrzebują naszej pomocy. Z inicjatywy Szkolnego Koła Caritas i Samorządu Uczniowskiego wszystkie klasy ze Szkoły Podstawowej w Mójczy pospieszyły z pomocą. A wszystko zaczęło się od listów do Świętego Mikołaja, które wyszły spod piór... seniorów. To właśnie dla nich każdy z oddziałów klasowych przygotował świąteczną paczkę. Pełną darów, życzliwości i miłości.

            Zbliża się okres świąteczny: mikołajki i Boże Narodzenie. Z tej okazji włączyliśmy się do akcji zorganizowanej przez Fundację "Mama w Mieście" - "Listy do Mikołaja od Babć i Dziadziusiów z Domów Pomocy Społecznej". Do naszych rąk trafiło osiem wzruszających listów, po jednym na klasę. Zadaniem każdego oddziału było przygotowanie świątecznej paczki i dostarczenie seniorom nie tylko darów, często artykułów codziennej potrzeby, ale także, a może przede wszystkim, radości i wiary w lepsze jutro. Koordynatorem tej szlachetnej akcji był Agnieszka Długosz Rzepka, która na co dzień opiekuje się Samorządem Uczniowskim w naszej szkole.

            Uczniowie z pełnym zaangażowaniem przystąpili do działania. Pomysłów nie brakowało. W ich realizację wszyscy wkładali serce. Efekt? Osiem imponujących paczek i nadzieja, że dzięki nim na twarzach ośmiu seniorów, którzy zaufali świętemu Mikołajowi, zagości uśmiech nie tylko od święta.

            Święty Mikołaj kojarzy nam się z brodatą i ubraną na czerwono postacią, z wypchanym workiem pełnym prezentów. A kim był naprawdę? Bez wątpienia odznaczał się wielką życzliwością oraz wrażliwością na krzywdę i niedolę ludzką. Słynął z niesienia bezinteresownej pomocy. Zatem każdy, kto wspiera tego typu akcje charytatywne, zasługuje na miano świętego Mikołaja. To prawdziwa magia oczekiwania na święta.

          • ŚWIĘTO PLUSZOWYCH PRZYJACIÓŁ

          • Okazuje się, że mimo coraz nowocześniejszych i coraz bardziej wymyślnych zabawek, moda na pluszowe misie nie słabnie. Udowodnili to najmłodsi uczniowie Szkoły Podstawowej w Mójczy, którzy ochoczo wzięli udział w przygotowanych atrakcjach z okazji obchodów Światowego Dnia Pluszowego Misia. Były wiersze, piosenki, konkursy, zagadki..., czyli to, co... miłośnicy pluszowych misiów lubią najbardziej.

            Trudno dziś wyobrazić sobie świat dziecka bez pluszowego misia.  Miś jest tak ważny w życiu maluchów, że w 2002 roku, dokładnie w setną rocznicę powstania maskotki, ustanowiono Światowy Dzień Pluszowego Misia. Przypada on 25 listopada. My również hucznie obchodziliśmy w przedszkolu ten dzień. Na wstępie dzieci zostały zapoznane z historią powstania Światowego Dnia Pluszowego Misia, przypomniały sobie sylwetki znanych misiów, bohaterów bajek i filmów. Był doskonale znany ze swojego klapniętego uszka - Miś Uszatek, Miś Coralgol, odkrywający Londyn - Paddington, miś o bardzo małym rozumku - Kubuś Puchatek, a nawet Baloo - mądry nauczyciel praw dżungli. Następnym punktem obchodów urodzin najbardziej przytulnej zabawki było przedstawienie przez dzieci swojego pluszowego przyjaciela, którego maluchy przyniosły ze sobą do przedszkola oraz zaśpiewanie piosenki i wyrecytowanie misiowego wiersza. Nie obyło się również bez kilku zabaw, których bohaterem był nie kto inny jak niedźwiadek. Dzieci chętnie rozwiązywały również misiowe zadania polegające na przeliczeniach, odnajdywaniu różnic i układaniu puzzli. Na koniec pokolorowały i wycięły misie oraz otrzymały pamiątkowe medale i odznaki. To był bardzo misiowy dzień. 

            Miś pluszowy cieszy od pokoleń. W 1902 roku prezydent Stanów Zjednoczonych Teodor Roosvelt, wybrał się na polowanie. Po kilku godzinach bezskutecznych łowów, jeden z towarzyszy prezydenta postrzelił małego niedźwiadka i zaprowadził go do Roosvelta. Prezydent ujrzawszy przerażone zwierzątko, kazał je natychmiast uwolnić. Jeden ze świadków tego zdarzenia uwiecznił historię niedźwiadka na rysunku w waszyngtońskiej gazecie, którą czytał producent zabawek... Od tego momentu zaczęto wykorzystywać zdrobniałe imię prezydenta i sprzedawać maskotki pod nazwą Teddy Bear, która dziś w języku angielskim jest określeniem wszystkich pluszowych misiów. A jak jest dzisiaj?

            Dziś pluszowy miś to kultowa zabawka na całym świecie i mimo upływającego czasu oraz pojawiania się coraz bardziej nowoczesnych rozrywek dla dzieci, często jest po prostu niezastąpionym przyjacielem dziecka.

          • LEKCJE Z POLICJĄ I PSYCHOLOGIEM - PROFILAKTYKA CYBERPRZEMOCY

          • Ważne jest, żeby w porę reagować, żeby o niebezpieczeństwach rozmawiać, żeby im przeciwdziałać i tłumić je w zarodku. Dlatego uczniowie Szkoły Podstawowej w Mójczy spotkali się z przedstawicielem Komendy Miejskiej Policji w Daleszycach i psychologiem ze Świętokrzyskiego Centrum Profilaktyki i Edukacji w Kielcach, aby porozmawiać na temat zagrożeń współczesnego świata i bezpiecznych zachowań w realnym i wirtualnym świecie. 

            Funkcjonariuszka policji na tapetę wzięła problem cyberprzeocy i zjawisko tzw. hejtu w internecie, przedstawiając jednocześnie aspekt odpowiedzialności prawnej za tego typu agresję. Dodatkowo nasi uczniowie wzięli udział w zajęciach profilaktycznych "Wolni i świadomi. STOP PRZEMOCY". Spotkania miało na celu przybliżenie młodym internautom zasad, które uchronią ich przed niewłaściwym zachowaniem w sieci.

            Z Łukaszem Niewczasem - socjoterapeutą i pedagogiem środowiskowym nasi uczniowie poruszyli problemy jakże aktualne. Rozmawiali o uzależnieniach behawioralnych i o „chorobach uczuć”. Starali się znaleźć odpowiedź na pytanie: „Kiedy reagować, by nie było za późno...?”. Dużo uwagi poświęcono cyberchuliganom, cyberprzestępczości i cyberprzemocy. Opracowano również listę sposobów na konstruktywne spędzanie wolnego czasu, co może stanowić lekarstwo na nagromadzające się negatywne emocje. Nasi wychowankowie zapoznali się także z mapą wsparcia w województwie świętokrzyskim.

            Uczniowie aktywnie uczestniczyły w zajęciach, zadając wiele pytań dotyczących między innymi zabezpieczeń kont internetowych, podszywania się obcych w wirtualnym świecie i odpowiedzialności za publikowanie agresywnych komentarzy w sieci.

          • MY TEŻ #MUREM ZA POLSKIM MUNDUREM

          • Akcja #Murem za polskim mundurem dotarła do Mójczy. Swoje poparcie dla żołnierzy i policjantów strzegących polskich granic wyrazili nasi uczniowie oraz przedszkolaki, którzy w dowód uznania dla ich poświęcenia i zaangażowania przygotowali okolicznościowe kartki pocztowe i laurki ze słowami wsparcia. Prace, za pośrednictwem Poczty Polskiej, trafią do adresatów.

            Od kilku tygodni trwa akcja #Murem za polskim mundurem - wyraz solidarności z żołnierzami i przedstawicielami innych służb, którzy zabezpieczają wschodnią granicę kraju. Nasi uczniowie chętnie włączyli się do tej akcji poprzez wykonanie prac plastycznych – kartek z wyrazami symbolicznego wsparcia, wdzięczności i podziękowania za pełnioną służbę. Wszystkie, bogate w treść, pięknie ozdobione i starannie wykonane. Poczta Polska, widząc ogrom zainteresowania inicjatywą, planuje wydać i udostępnić elektronicznie specjalny album z przysłanymi pracami.

            Ogrom społecznego wsparcia, z jakim na co dzień spotykają się żołnierze i funkcjonariusze służb mundurowych, przeszedł najśmielsze oczekiwania. Kartki, laurki i rysunki od dzieci to szczególnie cenne podziękowania za ich trud i zaangażowanie na rzecz bezpieczeństwa naszej Ojczyzny. Każda taka inicjatywa, czy dobre słowo motywują do jeszcze większego wysiłku i działania. "Dziękujemy za Waszą Służbę! Jesteśmy z Wami!" - brzmi jeden z wpisów.

          • GOŚĆ Z PACANOWA ODWIEDZIŁ NAJMŁODSZYCH UCZNIÓW

          • Nasi najmłodsi uczniowie z punktu przedszkolnego, "zerówki" oraz klas 1-3 wcale nie musieli kierować kroków do Pacanowa, aby spotkać Koziołka Matołka. Wszystko za sprawą grupy teatralnej, która zawitała w mury naszej szkoły, aby przedstawić kultową historię napisaną przez Kornela Makuszyńskiego. Zabawa była wyborna, a i przesłanie bardzo ważne. Czasem to, czego szukamy, jest naprawdę blisko. Wystarczy dobrze się rozejrzeć.

            Po ciekawym i bardzo energicznym spektaklu dzieci zostały wprowadzone zagadkami w świat przysłów o kozie. W przystępny i zabawny sposób przedstawione zostały również prawidła dobrego zachowania. Dzieci dowiedziały się, jak ważne są: współdziałanie w grupie, słuchanie poleceń rodziców i nauczycieli, bezpieczeństwo w szkole i poza nią oraz koleżeństwo i wzajemny szacunek. 

            Następnie odbyło się podkuwanie Koziołka Matołka. Był to swego rodzaju egzamin. Były młotki, fartuchy i oczywiście podkowy. Wszyscy dopingowali troje śmiałków. Ostatecznie wyłoniono mistrza tego rzemiosła i nagrodzono go gromkimi brawami. Po konkursie przyszedł czas na quiz dotyczący tytułów najbardziej znanych książek Kornela Makuszyńskiego. Spotkanie z sympatycznym Koziołkiem zwieńczył pociąg do Pacanowa, wspólne zdjęcie i oznaczenie wszystkich uczestników spotkania pieczątkami z wizerunkiem Koziołka Matołka.

            Spektakl uczy najmłodszych, że warto podążać za głosem serca, że warto obrać jakiś kierunek w życiu. Koziołek Matołek ma cel - to Pacanów. Warto, tak jak on, nie bać się przygód. Warto poznawać świat i samego siebie i przy okazji spełniać marzenia. Tego wszystkim młodym widzom życzymy.
             

          • JESIENNE SPRZĄTANIE CMENTARZA, 8-KLASIŚCI W AKCJI

          • Zadaniem żyjących jest dbanie o to, aby pamięć o tych, którzy zakończyli już ziemską wędrówkę, nigdy nie zagasła. Szybko kończące się jesienne dni to dobry czas na wspominanie tych, którzy odeszli na zawsze. 25 listopada nasi 8-klasiści pod przewodnictwem księdza Konrada Kowala udali się na Cmentarz Komunalny w Cedzynie. Na miejscu zadbali o porządek, zwracając szczególną uwagę na miejsca zaniedbane i zapomniane. Sprzątanie cmentarza uczy młodzież pielęgnowania tradycji, wrażliwości i współczucia. To ważna lekcja szacunku do drugiego człowieka.

            Uczniowie z zaangażowaniem wykonywali prace porządkowe. Jak sami przyznają, do tego typu działań nie trzeba ich namawiać, gdyż robią to z potrzeby serca. Ich starania docenić trzeba tym bardziej, że na miejsce zbiorowej pamięci dotarli... pieszo.

            - Pamięć o zmarłych jednoczy ludzi różnych pokoleń i przekonań, łączy przeszłość z teraźniejszością - podkreślali uczestnicy wyprawy. Akcja sprzątania grobów jest okazją do wzbudzenia szacunku do tych, którzy już odeszli, ale także chwilą zadumy nad własnym życiem. Odwiedzanie miejsc pamięci to jedna z ważniejszych lekcji wychowania patriotycznego.

          • SZKOŁA PEŁNA ŻYCZLIWOŚCI, CZYLI ŚWIĘTOWANIE W ŻÓŁTYM KOLORZE

          • Wzajemny szacunek, tolerancja, chęć niesienia pomocy i działania na rzecz innych, poświęcony czas, rozmowa czy uśmiech - wszystko to kryje się pod hasłem "życzliwość". Jak ważna jest ona w życiu każdego człowieka miało uświadomić naszym uczniom szkolne świętowanie Międzynarodowego Dnia Życzliwości. Z tego powodu na korytarzach i w salach lekcyjnych królował kolor żółty - symbol akcji, a na lekcjach języka polskiego rządziła okolicznościowa tematyka. Jak się okazało o życzliwości nauczał już... Jan Kochanowski, w tym temacie głos zabrał również ksiądz Jan Twardowski, a wśród związków frazeologicznych jest mnóstwo takich o życzliwym charakterze. Każdy powód dobry, aby mówić o życzliwości.

            Międzynarodowy Dzień Życzliwości to piękne i wartościowe święto, dlatego Samorząd Uczniowski zaproponował, żeby uczcić ten dzień w szkole. Każdy, kto w poniedziałek 22 listopada zawitał na lekcje, mając na sobie żółty element garderoby, zwolniony był z odpowiedzi ustnych, ale pod jednym warunkiem - należało wykonać życzliwy gest pod adresem wybranej osoby. Żółty element garderoby to także zamanifestowanie przekonania, że życzliwość zawsze jest na wagę złota.

            Z kolei w ramach lekcji języka polskiego uczniowie uświadomili sobie, co to znaczy być razem i dla siebie. 4-klasiści wsłuchali się w wiersze księdza Jana Twardowskiego, w którym pobrzmiewało wiele życzliwości dla dzieci. Ich zadaniem było stworzenie sieci, która łączyła każdego z każdym. Na niej widniały wcześniej przygotowane żółte serca, na których znalazły się życzliwe komentarze, które uczniowie adresowali do siebie. Analizie poddane zostało także zagadnienie, czym jest życzliwość i czy łatwo ją okazywać.

            5-klasiści przygotowali kolorowe dłonie, na których znalazły się frazeologizmy mające związek z okazywaniem sobie życzliwości. Zadanie uczniów polegało na stworzeniu hasła, które mogłoby reklamować akcję. Efekt? "Dzięki życzliwości możemy przychylać nieba", "Życzliwość dodaje skrzydeł", "Do życzliwych świat należy" i wiele, wiele innych.

            7-klasiści z kolei udowodnili, że życzliwość na wymiar ponadczasowy. Jak się naocznie przekonali, pisał o niej już Jan Kochanowski. Zadanie uczniów polegało na odszukaniu w XVI-wiecznych fraszkach cytatów, na podstawie których można było stworzyć hierarchię wartości renesansowego poety. Wśród wyróżnionych znalazła się oczywiście życzliwość, a całą piramidę można było podziwiać na... szkolnych schodach.

            21 listopada obchodzimy Światowy Dzień Życzliwości i Pozdrowień. Powstał on w 1973 roku w Stanach Zjednoczonych pod nazwą World Hello Day. Jego założenie to zachęta do dzielenia się życzliwością, do wzajemnego okazywania jej i niesienia pomocy w przekonaniu, że dobro powraca.

          • POPIERSIE GENERAŁA TADEUSZA BUKA UROCZYŚCIE ODSŁONIĘTE

          • Popiersie generała Tadeusza Buka od 10 listopada 2021 roku będzie witało wszystkich zmierzających do Szkoły Podstawowej w Mójczy. Jego odsłonięcie było punktem kulminacyjnych tegorocznych obchodów Święta Szkoły. Dokonali go dyrektor placówki Marta Puchała oraz ojciec generała Józef Buk. Rzeźbę wykonał lokalny artysta Sławomir Micek.

            Uroczystość uświetnili swoją obecnością: burmistrz Miasta i Gminy Daleszyce Dariusz Meresiński, senator RP Krzysztof Słoń, wicewojewoda świętokrzyski Rafał Nowak, radna Powiatu Kieleckiego Anna Kosmala, radni Dariusz Sarek, Dariusz Dzięcioł i Paweł Toboła oraz przedstawiciele społeczności lokalnej i przyjaciele szkoły. Słowem - wszyscy ci, dla których inicjatywa powstania popiersia generała Tadeusza Buka, była bliska sercu.

            Uroczystość odsłonięcia i poświęcenia popiersia poprzedziła odprawiona w kościele parafialnym okolicznościowa msza święta. Uczestnicy uroczystości złożyli również kwiaty pod tablicą upamiętniającą patrona wewnątrz szkoły. Finałem święta była akademia pokazująca trudną drogę do biało-czerwonej wolności oraz upamiętniająca generała Tadeusza Buka i innych bohaterów ojczyzny.

            W przeddzień Narodowego Święta Niepodległości Szkoła Podstawowa w Mójczy obchodzi swoje święto. Dlaczego? 10 listopada 2010 roku nasza placówka przyjęła zaszczytne imię generała Tadeusza Buka. Wówczas również było uroczyście: msza polowa pod przewodnictwem biskupa Kazimierza Gurdy, poświęcenie sztandaru z wizerunkiem generała Tadeusza Buka, odsłonięcie pamiątkowej tablicy oraz tradycyjne wbijanie pamiątkowych gwoździ, uczniowie ślubowali na nowy sztandar, a zaproszeni goście podkreślali, że „był diamentem wśród generalicji” i że czuł się człowiekiem stąd, z Kielecczyzny, z Mójczy. 10 listopada 2021 roku minęło 11 lat od dnia, w którym Szkoła Podstawowa w Mójczy, w której generał Tadeusz Buk zdobywał pierwsze edukacyjne szlify, otrzymała jego imię.

            - Naszym moralnym obowiązkiem jest utrwalać pamięć o ważnych wydarzeniach i osobach, które budują nasz kraj i naszą społeczność - apelował burmistrz Daleszyc Dariusz Meresiński. Ludzie, szczególnie młodzi, potrzebują autorytetów. Życie i dokonania generała Tadeusza Buka uświadamiają, że kluczem do sukcesu są ambicja, ciężka praca i wiara w ideały. Był żołnierzem z krwi i kości. Ojczyzna była dla niego najważniejsza. Mieszkańcy Mójczy niezmiennie go wspominają, podkreślają jego zasługi. Od września 2009 r. był dowódcą Wojsk Lądowych Sił Zbrojnych Rzeczpospolitej Polskiej. Wśród licznych odznaczeń, które po nim zostały, znalazły się: Krzyż Kawalerski Orderu Odrodzenia Polski, Nationale Defense Service Medal - przyznany w USA oraz Krzyż Komandorski Orderu Odrodzenia Polski. Ten ostatni otrzymał pośmiertnie.

             

             

          • PATRIOTYCZNA AKADEMIA NA ŚWIĘTO SZKOŁY

          • Nasi przodkowie przechodzili wiele lekcji radzenia sobie w ekstremalnie trudnych okolicznościach. Wystarczy wymienić rozbiory, zabory, zrywy niepodległościowe, wojny światowe... Szczególną rolę odgrywał zawsze patriotyzm. Budowały go zagrzewające do działania pieśni, dzieła literackie, wspomnienia bohaterstwa w boju, opowieści o cierpieniu i śmierci za ojczyznę. Na takim fundamencie powstała również akademia z okazji 103. rocznicy odzyskania przez Polskę niepodległości. Szczególna, bo podsumowująca doniosłe wydarzenie - odsłonięcie popiersia naszego patrona - generała Tadeusza Buka. W przygotowanie uroczystości zaangażowali się wszyscy bez wyjątku. To było prawdziwe Święto Szkoły.

            Uczniowie naszej szkoły przedstawili montaż słowno-muzyczny nawiązujący do bolesnej historii Polski, będący dowodem na nasz współczesny patriotyzm. Inicjatywie przyświecały słowa Karola Wojtyły: "NIE ODDZIELIMY SIĘ OD PRZESZŁOŚCI. NIE POZWOLIMY JEJ SOBIE WYRWAĆ Z DUSZY...". Młodzi artyści przypomnieli, że chociaż w 1795 roku nasza Ojczyzna, jako państwo zniknęła z mapy Europy, Polacy okazali się narodem dumnym i walecznym, śmiało podejmującym kolejne próby zbrojnego sprzeciwu przeciwko zaborcom, które w końcu przyniosły długo wyglądaną wolność.

            Dzisiaj jesteśmy winni pamięć wszystkim dzielnym ludziom, żołnierzom i cywilom, którzy bez wahania poświecili swoje (często młode) życie dla ratowania Ojczyzny. Stąd w inscenizacji znalazły się sceny przedstawiające człowieka zagubionego w labiryncie historii, ojca, który utula do snu córkę, przekonującego ją, że zawsze będzie z nią, dziewczynki, która nigdy nie doczekała się powrotu taty z wojny, czy współczesnych ludzi, dla których pośpiech stał się codziennością. Całość łączy wniosek zamknięty przed laty przez Cypriana Kamila Norwida w słowach: "Ojczyzna to wielki zbiorowy obowiązek". Ten obowiązek wzorowo wypełnił patron naszej szkoły - generał Tadeusz Buk, którego pamięć kultywujemy i kultywować będziemy.

            W akademii wystąpili: Franciszek Bąk, Jakub Chłopek, Zuzanna Czerwiec, Kumor Dawid, Aleksandra Matałowska, Bartosz Matałowski, Alan Mrozik, Klaudia Polak, Hanna Puchała, Laura Szymonek, Alicja Szyszka i Emila Trzpiot (klasa V), Diana Kliuchkivska, Roksana Knez i Seweryn Krężołek (klasa VI), Kamil Banasik, Maja Garecka, Kacper Kojacz, Nikola Młynarczyk, Julia Nowaczek, Oliwia Sarek, Piotr Staszowski i Mateusz Szyszka (klasa VIII) oraz niezastąpieni 1-klasiści. Scenariusz napisał i przygotował uczniów do występu nauczyciel języka polskiego Łukasz Wilczkowski.

            Jesteśmy dumni, że mamy Niepodległą. Dumni jesteśmy także, że mamy za patrona wybitnego Polaka, człowieka stąd, którego warto stawiać młodym ludziom za autorytet.