Żegnaj przygodo! Ostatnia odsłona 3-dniowej eskapady już za nami. Na deser za cel wyprawy nasi uczniowie obrali Kłodzko i Złoty Stok. Chociaż tym razem było bardziej kameralnie niż we Wrocławiu i w Pradze, to i tak wizyty w dawnej kopalni złota, mennicy i - oczywiście - sklepiku z pamiątkami dostarczyły wielu pozytywnych emocji. A w drodze powrotnej zasłużony fast food w KFC. Czego wycieczkowiczom do szczęścia więcej potrzeba? Może tylko powtórki z rozrywki.
Kotlina Kłodzka jest urokliwą krainą geograficzną w Sudetach we wschodniej części województwa dolnośląskiego, przy granicy z Czechami. W samym sercu regionu znajduje się Kłodzko ze słynną twierdzą i mostem gotyckim. Tam też rozpoczął się trzeci dzień zwiedzania.
Po kłodzkiej starówce kolejnym punktem programu był Złoty Stok. Tam w podziemiach uczniowie zwiedzali sztolnię „Gertruda” z częścią muzealną. Potem na własnej skórze przekonali się, w czym tkwi sekret nazwy "Chodnik Śmierci”. Po jego pokonaniu ich oczom ukazał się jedyny w Polsce podziemny wodospad w Sztolni Czarnej.
Przemierzając wąskie korytarze, napotkać można było Gnoma i Alchemika w jego pracowni. Uczniowie dowiedzieli się jak wyglądała praca górników, jak wydobywano złoto oraz jakich środków i przyrządów używano do jego obróbki. Wizyta w mennicy pozwoliła na zdobycie kolejnej porcji wiedzy, np. przy pomocy jakich urządzeń wybijano złote monety oraz sztabki złota. A na koniec niespodzianka. Spod ziemi wszyscy wyjechali specjalnym, pomarańczowym pociągiem. Prosto do Muzeum Minerałów i Górnictwa.
Pobyt nie tylko w dawnej kopalni złota potwierdził słuszność starego porzekadła mówiącego, że "wiedza jest cenniejsza od złota". Bezcenne są także wspomnienia. A tych nasi uczniowie przywieźli cały bagaż.
Serdecznie dziękujemy tym, którzy zadbali o każdy szczegół wyprawy i sprawili, że był to niezwykle udany i owocny czas oraz zapewnili naszym uczniom kompleksową opiekę. Wyprawie do Wrocławia, Pragi i Kłodzka przewodniczyła wychowawczyni tegorocznych 8-klasistów Dorota Nosek oraz szkolna psycholog Agata Mochocka i nauczycielka wychowania wczesnoszkolnego Elżbieta Miszczyk, a także mama jednego z uczniów Magdalena Błaut.