Przybieżeli do Betlejem pasterze. Ale nie tylko. U żłóbka narodzonego Chrystusa stanęli także... żołnierze. Pomyłka? Nic z tych rzeczy. Takie szopki, łączące elementy tradycyjne z militarnymi, powstawały w ramach konkursu plastycznego "Najpiękniejsza szopka bożonarodzeniowa" zorganizowanego przez Klub Centrum Przygotowań do Misji Zagranicznych w Kielcach. Wśród najlepszych propozycji komisja konkursowa wskazała pracę Mikołaja Noska, któremu przypadło w udziale wyróżnienie. Serdecznie gratulujemy sukcesu i życzymy kolejnych równie ciekawych pomysłów.
Szopki są nieodłącznym elementem bożonarodzeniowym. Znakomicie oddają charakter radości, bliskości i świątecznej atmosfery, odwołując się tym samym do arcyważnego wydarzenia w dziejach kościoła katolickiego, czyli do narodzin Jezusa Chrystusa. Tradycja konstruowania szopek liczy już 800 lat. Pierwszą miał stworzyć św. Franciszek z Asyżu, aby edukować ubogich o Bożym Narodzeniu.
Aktualnie śmiało można stwierdzić, że każda szopka to dzieło sztuki, ale też nośnik historii i tradycji. To także symbol wszechogarniającej radości. Dlatego, pamiętając o wydarzeniach w Betlejem, dziś my wszyscy śpieszymy, aby pokłonić się Jezusowi. Wśród oddających hołd znaleźć się muszą również żołnierze.
Zgodnie z założeniami konkurs był okazją do rozwijania zainteresowań plastycznych inspirowanych zwyczajami i tradycjami Bożego Narodzenia, pobudzenie inwencji twórczej, a także integracja środowiska wojskowego ze społeczeństwem lokalnym. Misja w pełni wykonana.