Dzień Wszystkich Świętych, który już za kilka dni, to czas szczególnej zadumy i przygotowań - nie tylko duchowych. Na cmentarzach zazwyczaj panuje spory ruch. Wśród grobów i pomników, nie tylko w granicach nekropolii, są i takie, o których należy szczególnie pamiętać, gdyż uświęcone zostały przelaną krwią w imię miłości do ojczyzny, ale i takie, o których nie ma kto pamiętać. Uczniowie naszej szkoły, mając na uwadze szacunek do zmarłych i kultywowanie tradycji, uporządkowali miejsca pamięci. Po zakończeniu prac zapalili znicze i oddali się modlitwie. Mówi się, że człowiek żyje dopóty, dopóki trwa o nim pamięć. To ważna lekcja historii, a także odpowiedzialności i szacunku.
Uczniowie "zerówki" oraz klas 1-5 wraz z wychowawcami: Renatą Kaletą, Karoliną Opel, Justyną Malec, Anną Dziewięcką, Dorotą Nosek i Łukaszem Wilczkowskim udali się na kielecki cmentarz partyzancki, aby oddać cześć tym, którzy przelali krew za wolność ojczyzny. Z kolei uczniowie klas 6-8 pod przewodnictwem wychowawców: Artura Smołucha, Andrzeja Dostała i Moniki Kuśmierczyk wybrali się na cmentarz komunalny w Cedzynie.
Zadaniem dzieci i młodzieży jest dbanie o to, aby pamięć o tych, którzy już odeszli, nigdy nie zagasła. Porządek na cmentarzach, zapalone znicze, złożone kwiaty - to wymiar tego, że młodzi ludzie nie pozwalają, aby przeszłość poszła na marne. Tradycją jest, że w przeddzień nostalgicznych świąt listopadowych wychowankowie naszej placówki odwiedzają pobliskie cmentarze. Na nich z kolei szczególnie dbają o porządek na grobach rzadziej odwiedzanych.