• WESOŁYCH ŚWIĄT!

          • Z okazji Świąt Bożego Narodzenia składamy serdeczne życzenia: radosnych, pełnych rodzinnego ciepła i miłości dni w gronie najbliższych oraz szczęścia i sukcesów w nadchodzącym 2022 roku - dyrekcja, grono pedagogiczne i pracownicy Szkoły Podstawowej w Mójczy.

            Do Betlejem nie jest tak daleko. Ono jest na odległość ludzkiego serca. Na odległość otwartych szeroko ramion. Na odległość dłoni otwartej. Każdego dnia możesz tu dojść. Niech radość Bożego Narodzenia będzie dla nas wszystkich  otuchą, umocnieniem i pokojem, przyniesionym ludziom przez maleńkiego Jezusa jako najpiękniejszy dar. Spójrzmy na Niego. On  nas zapewnia, że ludzie, których spotykamy, potrzebują naszego trudu i miłości. 

            Życzymy, aby w sercu  każdego człowieka znalazło się miejsce dla Chrystusa. Kiedy rodzi się Bóg, niech w naszych sercach nie będzie zimniej niż w tamtej ubogiej stajence.

          • PRZEDSZKOLAKI PRZYWITAŁY NOWONARODZONEGO JEZUSA

          • Święta Bożego Narodzenia to czas niezwykle piękny. Wszędzie czuć zapach choinki i pierniczków. Jednak najważniejsze jest to, że po raz kolejny będziemy mogli uczestniczyć w tajemnicy Narodzenia Pańskiego. Przedszkolaki znają dobrze historię i okoliczności przyjścia na świat Jezusa, tym bardziej, że same wzięły udział w jasełkach. Nasze najmłodsze gwiazdki i gwiazdeczki w cudnych strojach przygotowanych przez rodziców wcieliły się w postacie znane z przekazów biblijnych. W przedstawieniu wystąpili Maryja i Józef. Nie mogło też zabraknąć pastuszków i mędrców, którzy oddali cześć narodzonemu Panu, przynosząc mu dary. Tej wzniosłej chwili towarzyszyło śpiewanie kolęd oraz świątecznych piosenek.

            JASEŁKA W PRZEDSZKOLU

             

            Mali artyści w wyjątkowych kostiumach prezentowali się wspaniale na tle bożonarodzeniowej dekoracji - stajenki. Każdemu z osobna należą się słowa uznania, ponieważ recytowane wierszyki oraz wyśpiewane utwory stworzyły wyjątkowy, świąteczny nastrój, a także pokazały, że na drodze do Betlejem jest radośniej, gdy towarzyszą nam maluchy.

            Przedszkolaki na długo zapamiętają więc historię Bożego Narodzenia, i czekając na pierwszą gwiazdkę, wspomną, że ta nad Betlejem zwiastowała przed wiekami miejsce, gdzie narodził się Zbawiciel.

          • JASEŁKA W DRODZE DO BETLEJEM...

          • 17 grudnia 2021 w Szkole Podstawowej w Mójczy był dniem szczególnym. A wszystko to za sprawą jasełek. Wydarzeniu towarzyszył świąteczny, pełen radości i nadziei na lepsze jutro nastrój oraz chwile wyciszenia i zadumy. Tradycyjnie nie mogło zabraknąć kolęd i płynących prosto z serca życzeń. Wszystko po to, aby lepiej zrozumieć sens Bożego Narodzenia, najbardziej rodzinnych świąt w kalendarzu.

            "Mówię do Ciebie z głębi wieczności. Istniałem, zanim powstał świat. Mój głos dociera do zakamarków twojej duszy, gdzie mieszka (...). Świętując cud moich narodzin w Betlejem, świętuj też swoje odrodzenie do wiecznego życia. Ów nieprzemijający dar jest jedynym powodem, dla którego przyszedłem na ten świat. (...) Przyjmij mój prezent ze zdumieniem i pokorą. Niech twoim sercem rządzi pokój. I bądź wdzięczny" - te słowa pochodzące ze znanej na całym świecie książki Sarah Young "Jezus mówi do Ciebie" rozpoczęły tegoroczne wyjątkowe jasełka. Wyjątkowe, bo mające miejsce w trudnych czasach pandemii. Wyjątkowe, bo pokazujące siłę miłości, która jest w stanie pokonać wszelkie bariery.

            Przedstawienie przygotowane przez nauczyciela języka polskiego Łukasza Wilczkowskiego i księdza Konrada Kowala poruszało także kwestię tego, co dla współczesnego człowieka często staje się fundamentem życia. Co na to jasełka? Nie dobra materialne, nie pieniądze, nie własna wygoda... Wszystko to jest chwilowe, ulotne. Wartości ponadczasowe daje nam kontakt z Chrystusem. Wystarczy zwolnić tempo życia, aby się zastanowić nad jego sensem. Wystarczy na nowo zadać sobie pytanie: Co dla mnie jest kluczowe? I pójść za głosem serca.

            Młodzi artyści po raz kolejny wystąpili w roli nauczycieli, ponieważ "głosili", co jest kluczem do tego, aby Bóg zechciał narodzić się w naszych sercach, aby miał wstęp do "naszego Betlejem". W jasełkach udział wzięli: Roksana Knez, Franciszek Bąk, Diana Kliuchkivska, Hanna Puchała, Emilia Trzpiot, Dawid Kumor, Jakub Chłopek, Bartosz Matałowski, Aleksandra Matałowska, Bartosz Kwiatkowski, Dawid Błaut, Przemysław Klimczak, Seweryn Krężołek, Alicja Szyszka, Zuzanna Czerwiec, Laura Szymonek, Alan Mrozik, Julia Nowaczek i Nikola Młynarczyk. Obsadę uzupełnili uczniowie "zerówki" i 1-klasiści, którzy z wielkim przejęciem zaśpiewali utwór "Świeć gwiazdeczko mała, świeć".

            Spotkanie tradycyjnie zakończyło się składaniem świątecznych życzeń. Do wszystkich zebranych gorące słowa skierowała dyrektor placówki - Marta Puchała, która doceniła także trud włożony w przygotowanie inscenizacji. To świadectwo tego, jak ten dzień jest ważny dla nas wszystkich - podkreślała. Zwieńczeniem spotkania było wręczeniem stypendium ufundowanego przez rodzinę patrona szkoły - generała Tadeusza Buka. Wyróżnienie powędrowało w ręce Nikoli Szyszki. Następnie na scenie pojawili się ci, którzy wzięli udział w konkursie Klubu CPdMZ w Kielcach i stworzyli okolicznościowe kartki pocztowe w klimacie militarnym. Na szczególne brawa zasłużyła Hanna Puchała, bo to jej jury konkursowe przyznało 1. miejsce w młodszej kategorii wiekowej.

          • NASZA CHOINKA W SERCU DALESZYC

          • To już tradycja. W piątek, 17 grudnia 2021 roku w sercu Daleszyc rozpoczęła się akcja pod hasłem „Ożywiamy Rynek na Święta”. Przedstawiciele różnych instytucji, organizacji i stowarzyszeń - w tym Szkoły Podstawowej w Mójczy - przystąpili do ozdabiania okolicznościowych drzewek. Od razu widać, że Boże Narodzenie jest już tuż-tuż za rogiem.

            Każda z grup miała za zadanie udekorować swoją choinkę według własnego uznania. Jedną z nich przystroili we własnoręcznie wykonane ozdoby nasi 8-klasiści. Ogrom pracy w przygotowania włożyła także Dorota Nosek - na co dzień nauczycielka plastyki. Efekt był imponujący.

            Żywe choinki przystrojone w samodzielnie wykonane ozdoby rozpromieniają już centrum miasta. Finalny efekt ocenić może każdy, kto uda się na przedświąteczny spacer po centrum Daleszyc. Na co warto zwrócić uwagę? Przede wszystkim na kreatywność i włożone w wykonanie ozdób serce. - To jedyna taka akcja w województwie - podkreśla z dumą gospodarz miasta i gminy Daleszyce - Dariusz Meresiński. I dodaje, że we wspólnym przygotowywaniu się do świąt chodzi przede wszystkim o integrację różnych środowisk i dobrą zabawę.

            Choinka jest elementem tradycji bożonarodzeniowej, bez którego dziś trudno sobie wyobrazić najbardziej rodzinne w opinii wielu Polaków dni w roku. Piękny symbol radosnych świąt po raz pierwszy pojawił się w polskich domach na początku XIX wieku, początkowo jako wiszący u sufitu wierzchołek świerkowy lub jodłowy, następnie zaś już w formie znanego dziś drzewka stojącego w specjalnych stojakach.

          • MOC ŻYCZEŃ DLA SENIORÓW, UCZNIOWIE PRZYGOTOWALI KARTKI ŚWIĄTECZNE

          • Gdy Święta Bożego Narodzenia zbliżają się wielkimi krokami, pamiętamy o innych – potrzebujących dobrego słowa i życzliwości. Dowód? Nasi uczniowie wykonali kartki i napisali życzenia świąteczne dla podopiecznych Domu Seniora "Zielone Niwy". Malowane, rysowane, wyklejane karnety trafiły do starszych, samotnych, schorowanych osób z nadzieją, że przyniosą radość i wywołają uśmiech na ich twarzach i dodadzą wiary w lepsze jutro.

            Przedświąteczny okres to dobra okazja na dialog, szukanie wspólnego języka i dostrzeżenie swoich potrzeb. To czas, by jedni docenili drugich. Mawia się, że świat należy do młodych, ale bez wsparcia starszych i bardziej doświadczonych osób, nic nie zdziałają. Najprostsza droga do poprawy nastroju seniora to po prostu pamiętać o nim.

            Nasza akcja to także ukłon w stronę pięknego zwyczaju tworzenia tradycyjnych, świątecznych kartek i pisania oryginalnych, pełnych ciepła życzeń. To także kształtowanie pokładów wrażliwości w sercach młodych ludzi.

            Bożonarodzeniowe kartki w swojej ponad stu pięćdziesięcioletniej historii zmieniały się wielokrotnie. Niezmienne pozostaje zadanie, jakie mają do spełnienia. To ogrom życzeń i ciepłych słów do przekazania. Przystępując do akcji, nie tylko jesteśmy wierni tradycji, ale także wspieramy przy tym tych, o których trzeba szczególnie pamiętać. Tyle jesteśmy warci, ile innym możemy dać z siebie - brzmi jedna z popularyzowanych definicji człowieczeństwa.

             

          • ŚWIĄTECZNA PACZKA DLA ZWIERZAKÓW ZE SCHRONISKA

          • Na szczęście, są dobrzy ludzie, którzy otaczają bezdomne, często porzucone zwierzęta swoją pomocą, pomagając odzyskać im zaufanie do człowieka. Wśród nich są także wychowankowie Szkoły Podstawowej w Mójczy, którzy z inicjatywy Samorządu Uczniowskiego przeprowadzili zbiórkę żywności na rzecz czworonogów ze Schroniska dla Bezdomnych Zwierząt w Dyminach. Świąteczna paczka pełna pyszności trafiła już do adresatów.

            W środę, 15 grudnia 2021 roku ksiądz Konrad Kowal wraz z przedstawicielkami Samorządu Uczniowskiego wybrał się do Dymin, aby przekazać zebrane produkty bezdomnym zwierzakom. Wizyta ta była niecodzienną lekcją wrażliwości i znajomości potrzeb czworonożnych przyjaciół. A jeśli wierzyć w to, że w Wigilię zwierzęta mogą przemówić, może któryś z podopiecznych schroniska powie: „Dziękuję”.

            Organizatorzy akcji serdecznie dziękują wychowawcom za motywowanie podopiecznych do wspierania akcji, a uczniom za zaangażowanie się w działania wolontaryjne. Z roku na rok można zaobserwować wzrost świadomości odnośnie problemów związanych z bezdomnością zwierząt, w wyniku czego nasi uczniowie bardzo chętnie udzielają im swojego wsparcia i pomocy. I to nie tylko od święta.

          • BOMB(K)OWA KARTKA HANI NAJLEPSZA

          • W Klubie Centrum Przygotowań do Misji Zagranicznych rozstrzygnięto okolicznościowy konkurs plastyczny zatytułowany "Najpiękniejsza kartka bożonarodzeniowa". Na adres organizatorów wpłynęło aż 241 prac. Tym bardziej cieszy sukces Hanny Puchały - uczennicy naszej szkoły, której w młodszej kategorii wiekowej jury postanowiło przyznać pierwsze miejsce. Jej propozycja była doprawdy... bomb(k)owa.

            Kartki świąteczne od lat są czymś więcej, niż tylko sposobem na rozsyłanie okolicznościowych życzeń bliskim. To znakomity sposób na wyrażanie emocji i podkreślanie solidarności. A czy da się połączyć pocztówkową tradycję z Bożym Narodzeniem i motywami militarnymi?

            Takie zadanie przed uczestnikami postawił Klub CPdMZ w Kielcach. Zadanie konkursowe polegało na stworzeniu bożonarodzeniowej kartki pocztowej w militarnym klimacie. Realizując projekt, trzeba było wykazać się kreatywnością i dobrym smakiem. Organizatorzy podkreślają, że oceniając prace, mieli twardy orzech do zgryzienia, gdyż uczestnicy stanęli na wysokości zadania, dzięki czemu sam konkurs stał na wysokim poziomie. Ostatecznie, co niezwykle cieszy, pierwsza nagroda powędrowała do Hanny Puchały, która zaskoczyła oryginalną kartką z bombkami w stylu militarnym.

            To kolejna akcja, w której uczestniczymy, aby wyrazić nasze wsparcie dla polskich żołnierzy. Jak wiadomo, grudzień to miesiąc wyjątkowy, upływający w rytmie przygotowań do Świąt Bożego Narodzenia i oczekiwania na spotkania przy wspólnym stole. Niestety, nie wszyscy będą mogli spędzić ten magiczny czas ze swoimi bliskimi. W wielu domach rodzinnych zabraknie żołnierzy Wojska Polskiego, którzy z powodu kryzysu na granicy polsko-białoruskiej, nieustannie pełnią służbę, dbając tym samym o nasze bezpieczeństwo.

          • NASZ POLONISTA WYGRAŁ POETYCKI KONKURS POŚWIĘCONY JANOWI PAWŁOWI II

          • Posługa i nauka Jana Pawła II odcisnęły piętno na postawach i myśleniu wielu społeczności. Należy podkreślić, że wierni otrzymali od Papieża-Polaka również liczne dzieła artystyczne. Dlatego w podzięce za: szerzenie miłości, wychowanie przy Krzyżu, dawaną nadzieję, pojemne słowa powstał wiersz zatytułowany "Nie lękajcie się. Znam drogę", dzięki któremu nasz polonista Łukasz Wilczkowski wygrał wojewódzki konkurs poetycki "Piękno Stworzenia. Człowiek i wartości w twórczości Świętego Jana Pawła II".

            Zwycięski wiersz porusza ważne kwestie - mówi o wpływie słów Jana Pawła II na ludzi, którym przyszło ich słuchać, i o odpowiedzialności, którą ponosimy za to, co mówimy. To także historia zmagania się z własnymi słabościami, które uszlachetnia i zbliża do świętości oraz analiza przeszłości, w której współcześnie należy szukać drogowskazów moralnych.

            Łukasz Wilczkowski liryki poświęcone Papieżowi-Polakowi publikował już kilkakrotnie, m.in. w trzech antologiach literackich: "Ty wskazałeś drogę do miłości" (wydanej z okazji 5. rocznicy śmierci Wielkiego Rodaka), "Santo Subito" (stworzonej z okazji kanonizacji Ojca Świętego Jana Pawła II) i "Ogrody Boga" (tom poświęcony miłości do świata przyrody i dzieła stworzenia - tak bliskim Papieżowi). Trafiły one do największych bibliotek w Polsce, a pierwsza z nich z podpisami współautorów... na ręce Papieża Benedykta XVI.

            Poetyckich osiągnięć Łukasza Wilczkowskiego w ostatnich latach było więcej. W maju 2020 roku zdobył 1. miejsce w X Międzynarodowym Konkursie Jednego Wiersza o Puchar Wydawnictwa Św. Macieja Apostoła w Tarnowskich Górach! Co ciekawe, nasz polonista w tym prestiżowy konkursie poetyckim najlepszy był również rok wcześniej, a w gronie laureatów był pięć razy z rzędu - wcześniej 3. lokata i wyróżnienie.  W 2021 roku również w Tarnowskich Górach otrzymał prestiżowe wyróżnienie specjalne w niniejszych zmaganiach na słowa.

            Na przestrzeni minionych miesięcy Łukasz Wilczkowski został również laureatem XII Konkursu Poetyckiego. im. bł. ks. Jerzego Popiełuszki „Cena miłości ojczyzny” w Radomsku (grudzień 2019 r.) oraz otrzymał nagrodę specjalna w Dąbrowie Górniczej (kwiecień 2020 r.), gdyż jego wiersze zostały nagrodzone w trzech z rzędu ogólnopolskich konkursach pod hasłem "Siedem grzechów głównych". W 2018 roku liryki naszego polonisty przyniosły mu nawet pierwsze miejsce w poetyckich zmaganiach profesjonalnych pisarzy z całej Polski. Za każdym razem jego propozycje były publikowane w pokonkursowych wydawnictwach.

            W międzyczasie były również 1. miejsca w lokalnych konkursach - „Wielkopostne Refleksje” (organizowany przez WDK Kielce) i „Sursum Corda” (organizowany przez Starostwo Powiatowe) oraz wyróżnienie w ogólnopolskim konkursie poetyckim organizowanym przez MDK "Koszutka" w Katowicach.

             

            NIE LĘKAJCIE SIĘ, ZNAM DROGĘ

             

            Ostrożnie

             

            kamienie

            bywają śliskie

            między nimi ciernie

             

            Spokojnie

             

            jestem przewodnikiem

            wiem jak omijać

            słodkie manowce

             

            Śmiało

             

            zaufajmy drodze

            w zanadrzu tobołek myśli

            nad głowami

            aureola słońca

            w rozpostartych ramionach

            serdecznego

            Świętego Krzyża

             

            Dzień dobry jodły

            Witajcie gór szczyty

            Kłaniam się Wam pszeniczne kłosy

            Dziękuję za wyszeptane do ucha

            Pieśni o Korzeniach

            Dobrze się trzymacie

            wiekuiste dęby

             

            w miejscu odpoczynku

            jest zwyczaj

            przemówić:

             

            Najmilsi

             

            ...wcale nie tak dawno temu

            gdy zgrzyt gardeł

            potężniał w szept nocy

            przejęci śmiercią

            zatykali uszy

            widzieli freski krwi

            domniemali ich autorów

            zza zasklepionych oczu

            dostrzegali chudy strzęp sutanny

            za winklem kory

             

            w zaroślach

            szańcach

            za skalistymi plecami

            rozbrzmiewał szorstki hymn

            - Totus Tuus -

             

            traktował

            o wodzie ogniu bliznach oddechu

            na przekór

            niósł hostie powietrza

            na języki liści

             

            - Totus Tuus -

            odpowiadało echo

             

            tam na opuszczonej drodze

            ktoś przesypał piasek

            ktoś nie śmiał podejść

            do rozprutego brzucha świątyni

             

            - Totus Tuus -

            gaworzył wiatr

             

            tymczasem

            Relikwie Krzyża zdobywały teren

            odwaga przybierała na sile

            nabierało impetu Słowo

            nie przebierały w złotych środkach gesty

            adoracje łamały decydenckie prawo

            inne raje nie robiły wrażenia...

             

            dziś - Towarzysze Drogi -

            znając smak ocalenia

            kosztuję ciszę

            zanurzam się cały

            w widma przeszłości

            ludzkie zachody

            pohańbioną ziemię...

             

            w miejscu spoczynku

            jest zwyczaj

            milczeć:

             

            Najmilsi

            - - - -

            - - - -

             

            A gdy przyszedł wiadomy znak

            ciężki strup atramentu

            pocałunek złożony do stóp ziemi

            zapadło wymowne milczenie

            padły przemilczane słowa

             

            potem

            zostało patrzeć jak

            za moim przewodnictwem

            wzdłuż alei

            podąża tłum

            po dojrzewający owoc

             

            to właściwa droga

            Najmilsi

            nie przestawajcie wierzyć

            w modlitwę

            o wątłe zdrowie

            i kolejną kroplę oddechu

             

             

          • MIKOŁAJKI DLA DOCIEKLIWYCH

          • Kim jest Święty Mikołaj? Jego wizerunek dobrodusznego staruszka z białą brodą, pokaźnych rozmiarów brzuchem i workiem wypchanym prezentami jest promowany na całym świecie. Wiąże się z nim wiele legend o anonimowym obdarowywaniu potrzebujących. 6 grudnia, czyli tradycyjne mikołajki to dobra okazja, żeby zagłębić się w życiorys prawdopodobnie najpopularniejszego świętego. Uczniowie klas 6 i 7 mieli niepowtarzalną okazję, aby podczas lekcji języka polskiego z przybyszem z Laponii przeprowadzić wywiad. Zaś uczniowie z kas 4 i 5 skupili się na jego wizerunku, tworząc opisy i portrety pamięciowe. Sukces zapewniła duża dawka poczucia humoru.

            Mikołajki rządzą się swoimi prawami. 6 grudnia bohaterem lekcji języka polskiego był oczywiście Święty Mikołaj. 4-klasiści tworzyli z użyciem kostek do gry jego portrety, które następnie opisywali. Ku ich zaskoczeniu nie brakło także prezentów, które wręczył im osobiście... Święty Mikołaj.

            5-klasiści wyobrażali sobie, co by było, gdyby u progu grudnia słuch po jegomościu w czerwonym wdzianku zaginął. Ich zadaniem było stworzenie plakatów, które ułatwiłyby odszukanie dobrotliwego staruszka.

            Natomiast ich koledzy i koleżanki z klas 6 i 7 zmierzyli się z nie lada wyzwaniem. Ich zadanie polegało na odegraniu scenki rodem z konferencji prasowej. Każdy był zaangażowany - jeden z uczniów był Świętym Mikołajem, pozostali dziennikarzami. W efekcie ich pracy powstały wywiady ze gościem z Laponii.

          • "KAMIENIE" NA... FACEBOOKA

          • Dopiero wkraczali w dorosłość. Mieli głowy pełne pomysłów, plany na przyszłość, marzenia. Pod tym względem współczesna młodzież niczym się od nich nie różni. Dlatego 8-klasiści w ramach podsumowania pracy z lekturą pt. "Kamienie na szaniec" Aleksandra Kamińskiego mieli przenieść Rudego, Alka i Zośkę - bo o nich mowa - do czasów współczesnych i... założyć im konta w mediach społecznościowych. W ten sposób powstał niezwykły dokument mówiący o bohaterach Szarych Szeregów, ale także o uczniach, którym postawa trzech przyjaciół wciąż imponuje i daje do myślenia.

            "Kamienie na szaniec" jest nie tylko jedną z najważniejszych książek z czasów okupacji, ale wciąż jest widziana przez wielu jako wzór literatury dla młodzieży i drogowskaz moralny dla polskiej młodzieży. Jej głowni bohaterowie: Jan Bytnar, Tadeusz Zawadzki, oraz Maciej Aleksy Dawidowski - znani wszystkim jako Rudy, Alek i Zośka - to bohaterowie z krwi i kości. Odważni, ambitni, zdolni do poświęceń, lojalni, kreatywni. Przyświecały im ideały braterstwa, pokory i służby. Rudy, Alek i Zośka bez wahania wypełnili słowa wiersza Juliusza Słowackiego "Testament mój". Odwaga i rozwaga, a odpowiedzialność i honor to cechy, które wyróżniały całe pokolenie Kolumbów. A czy nas stać by było na wielkie czyny?

            O Rudym, Alku i Zośce trzeba pamiętać, a ich życiową postawę stawiać za wzór do naśladowania. 8-klasiści z zaangażowaniem przystąpili do zadania. W efekcie powstały arcyciekawe wirtualne portrety bohaterów "Kamieni na szaniec". Zgromadzone zdjęcia, mapy, archiwalne dokumenty oraz ilustrujące sytuację komentarze świadczą nie tylko o wiedzy historycznej autorów profili na Facebooku lub Instagramie, ale także o ich wrażliwości i empatii. To właśnie ta cecha pozwoliła najstarszym uczniom naszej szkoły wyobrazić sobie życie wewnętrzne bohaterów tamtych czasów. Królowała tam nadzieja, która strachowi często nie pozwalała dojść do głosu.

          • NARNIA W... SZAFIE

          • Nieznany świat czeka za drzwiami, trzeba je tylko otworzyć. Tak też się stało... "Opowieści z Narnii. Lew, czarownica i stara szafa" C.L. Lewisa to powieść kultowa, na której wychowują się kolejne pokolenia czytelników. Również naszym 5-klasistom lektura ta przypadła do gustu. Na dowód tego wykonali symboliczne szafy, do których zmieścili niemal całe królestwo - ze śniegiem z waty, z ubrankami i futerkami, lwem Aslanem, Białą Czarownicą, flakonikiem eliksiru, plastikowymi mieczami i tarczami oraz - oczywiście - ptasim mleczkiem na czele. Taka praca z literaturą to nie tylko frajda dla dzieci, ale także doskonałe podsumowanie i utrwalenie ważnych treści.

            Zadanie uczniów polegało na zaprojektowaniu i wykonaniu niezwykłej szafy, w której mieli umieścić wiadomości o lekturze, ciekawostki, zagadki, zadania lub przedmioty nawiązujące do ważnych elementów świata przedstawionego. Krótko - wszystko to, co zapadło im w pamięć podczas lektury i miało kluczowe znaczenie do zinterpretowania tekstu. Innowacyjna metoda pracy ze słowem pisanym spodobała się uczniom, pobudziła ich wyobraźnię i sprawiła, że pamięć o baśniowej Narnii szybko nie przeminie.

            W pracach pojawiły się także bożonarodzeniowe akcenty. Choinki, bombki, ozdoby świąteczne, a nawet Święty Mikołaj. Czuć już świąteczny klimat, z którym tak walczyła Biała Czarownica.

          • MIKOŁAJKOWY SEANS Z POZYTYWNYM PRZEKAZEM

          • Mamy dobre wieści z lapońskiego sztabu Mikołaja. Święty uznał, że uczniowie klas 4-8 naszej szkoły byli w tym roku bardzo grzeczni. Dlatego też w ramach prezentu mogli wybrać się do kina "Helios" w Kielcach, aby poznać wzruszającą historię zatytułowaną "Wilk, lew i ja". To nie koniec atrakcji. Na wszystkich tych, którzy tego dnia zdecydowali się na wspólny seans, czekał... Jegomość w czerwonym kubraku i z długą białą brodą w towarzystwie tańczących Śnieżynek. Każdy, kto zadeklarował, że zasługuje na prezent, dostał... słodki upominek i został zaproszony do wspólnego zdjęcia.

            Wybór filmu "Wilk, lew i ja" nie był dziełem przypadku. To niesamowita historia przyjaźni między dwójką dzikich zwierząt i młodą dziewczyną - zdolną pianistką Almą. Wkrótce młody lew i szczeniak wilka zaprzyjaźniają się ze sobą, zachowując się jak... rodzeństwo. Alma w domowym zaciszu karmi je, opiekuje się nimi i obserwuje, jak rosną. Niestety, okazuje się, że zwierzaki są poszukiwane. Na ich ślad trafiają strażnicy leśni. Nasza bohaterka będzie musiała zrobić wszystko, by nie dopuścić do rozłąki między związanymi więzami miłości zwierzętami.

            Produkcja ta jest pełna pozytywnego przekazu. Mówi o poszanowaniu przyrody, empatii, dążeniu do realizacji marzeń, wierności własnym ideałom i sile miłości, która pozwala pokonywać wszelkie granice. Refleksje towarzyszące spotkaniu z filmem to wspaniały prezent z okazji mikołajek.

          • DO SZKOŁY W CZAPCE ŚWIĘTEGO MIKOŁAJA...

          • Świętego Mikołaja kochają wszyscy. Ten wesoły staruszek w czerwonym stroju, którego wizytówką jest długa, śnieżnobiała broda, wędruje przez świat z workiem prezentów. Do tego zna wiele sztuczek. Mimo pokaźnego brzucha potrafi prześlizgnąć się przez każdy komin, a co ważniejsze - potrafi być w wielu miejscach równocześnie. Najważniejsze jednak, że Dobrotliwy Jegomość znów znalazł czas, aby przesłać wiadomość Samorządowi Uczniowskiemu Szkoły Podstawowej w Mójczy. Z jej treści wynika, że każdy, kto w 6 grudnia (najbliższy poniedziałek) przyjdzie na lekcje w charakterystycznej, czerwonej czapce, będzie zwolniony z pytania. Co więcej, sprawi, że od rana zapanuje mikołajkowy, pełen życzliwości i ciepła klimat.

          • LEKCJE W ANDRZEJKOWYM KLIMACIE

          • Lanie wosku, wyścig butów, rzut monetą lub kostkami do gry, szukanie obrączki, wróżenie z daty urodzenia, czy losowanie, kim będę w przyszłości i kiedy moje serce zapłonie miłością... W polskim kalendarzu znajdzie się wiele dat, które warto odświeżać, chociażby po to, aby pokazać uczniom zwyczaje, które były bliskie ich dziadkom i pradziadkom. W tym kontekście na uwagę zasługują andrzejki. Ze względu na dynamicznie rozwijającą się sytuację epidemiczną, nasi uczniowie bawili się i wróżyli w swoich klasach. Mimo to, zabawa była przednia.

            Nasi 4-klasiści w ramach lekcji języka polskiego przeżyli podróż w świat wiekowych już tradycji andrzejkowych. Chociaż nie każdy z obrzędów dało się odtworzyć w klasowych realiach, to i tak udało się zaprezentować te, które przetrwały próbę czasu. Bo kto z nas nie zna zwyczaju polegającego na laniu wosku do naczynia z wodą i szukaniu informacji o przyszłości w formującym się kształcie?

            W ruch poszły też szpilki. Powód? Trzeba było przebić balony z wróżbami w środku. Odpowiedzi na pytania: "Jaka jest moja natura?" i "Co mnie czeka?" uczniowie szukali również, rzucając tradycyjnymi kostkami do gry i takimi z symbolicznymi obrazkami. Analizie poddana została także data urodzenia. Uczniowie chętnie kręcili wirtualnym kołem oraz otwierali magiczne pudełka. A na deser - wyścig butów i nieco zapomniany już rzut monetą do miski z wodą. Kto trafi, tego marzenie się spełni. Informacje o przyszłości ukryte były także, jak mówi tradycja, pod kubkami.

            Kiedyś, w dzień świętego Andrzeja, wróżyły sobie jedynie niezamężne dziewczęta. Wróżby traktowano poważnie. Wierzono, że na pewno się spełnią. Dziś to element kultywowania tradycji i odkrywania swoich korzeni, a także dobra zabawa i sposób na integrację. To także lekcja dystansu do siebie i niejednokrotnie poczucia humoru. Wszak każdą wróżbę wypada traktować z przymrużeniem oka.

            Andrzejki, jak kiedyś tak i dzisiaj, stanowią doskonałą okazję do spędzenia czasu z najbliższymi i pobudzenia nie tylko dziecięcej wyobraźni. Warto by tradycja i zwyczaje jednego z najstarszych i najciekawszych polskich świąt, nadal były kultywowane.