• PAMIĘTAMY O "ŻOŁNIERZACH WYKLĘTYCH"!

          • Dla nas - bohaterowie, którzy za cenę krwi bronili ukochanej Ojczyzny. Dla komunistów - wrogowie, wyklęci żołnierze, ponieważ... nie godzili się na oddanie Polski w ręce ZSRR. 1 marca przypada Narodowy Dzień Pamięci Żołnierzy Wyklętych, który przypomina o wielkich rodakach polskiego podziemia antykomunistycznego z lat 1944-63. W całej Polsce, w różnych miejscach, oddajemy im cześć. Również nasza szkoła zawsze pamięta o tych, których przez lata marginalizowano, przedstawiając ich życie w jak najgorszym świetle. Wszakże każdy, kto Polskę nosi w sercu, powinien wiedzieć, kim byli Danuta Siedzikówna "Inka", Feliks Selmanowicz "Zagończyk", Major Zygmunt Szendzielarz "Łupaszko", Rotmistrz Witold Pilecki "Witold", czy Mieczysław Dziemieszkiewicz "Rój".

             

            Żołnierze Wyklęci, Żołnierze Niezłomni, polskie powojenne podziemie niepodległościowe i antykomunistyczne

            • przez komunistów określani jako „reakcyjna banda podziemia”,
            • antykomunistyczny, niepodległościowy ruch partyzancki, który czynnie opierał się sowietyzacji Polski,
            • byli też przeciwni oderwaniu Kresów Wschodnich przez ZSRS od Polski,
            • do Żołnierzy Wyklętych zaliczało się 120—180 tys. osób,
            • nazwa „Żołnierze Wyklęci” jest umowna, powstała w latach 90. i opisuje wszystkie organizacje podziemia antykomunistycznego, które nie stanowią jednej grupy,
            • jednym z najważniejszych Żołnierzy Wyklętych był rotm. Witold Pilecki, który dobrowolnie dał się aresztować i zamknąć w obozie w Auschwitz, gdzie stworzył ruch oporu, zbudował siatkę konspiracyjną i przekazywał wiadomości o losie więźniów na zewnątrz,
            • innymi bohaterami są sanitariuszka „Inka”, czy gen. Fieldorf, ps. „Nil” zajmujący się dywersją w czasie Il wojny światowej,
            • byli wyłapywani przez sowieckie służby, torturowani, zabijani i chowani w bezimiennych masowych grobach,
            • w PRL-u przedstawiano ich jako bandytów lub w ogóle o nich nie wspominano,
            • ostatni członek ruchu oporu — Józef Franczak, ps. „Lalek”, zginął w obławie osiemnaście lat po wojnie — 21 X 1963 r.
            • większość organizacji zbrojnych podziemia antykomunistycznego upadła na skutek braku pomocy ze strony USA i Wielkiej Brytanii (gwarantów postanowień konferencji jałtańskiej), braku reakcji Zachodu na sfałszowanie przez PPR wyborów w 1947 r. i uznanie narzuconej przez ZSRS władzy oraz reżimu komunistycznego w Polsce,
            • reprezentowany jest pogląd mówiący, że wśród Żołnierzy Wyklętych istniały oddziały odpowiedzialne za mordy na Żydach (chodzi tu głównie o żołnierzy „Ognia”); według IPN antysemityzm wśród Żołnierzy Wyklętych związany był z dużym udziałem Żydów i osób pochodzenia żydowskiego w kierownictwie UB,
            • na niektórych z oddziałów spoczywają potwierdzone historycznie zarzuty dotyczące mordów na cywilach; oddziały pod dowództwem Romualda Rajsa, ps. „Bury” odpowiedzialne są za zbrodnie określone przez IPN jako noszące znamiona ludobójstwa; za morderstwa w Glinciszkach i Dubinkach odpowiedzialni są zaś podkomendni majora Szendzielarza, ps. „Łupaszko”, choć kontrowersje wzbudza fakt, czy dowódca wiedział o ich działaniach (nie zachował się żaden dokument, który by to jednoznacznie potwierdzał),
            • 2011 r. - 1 marca został ustanowiony świętem państwowym, poświęconym Żołnierzom Wyklętym — jest to Narodowy Dzień Pamięci „Żołnierzy Wyklętych” (1 marca 1951 r. wykonano wyrok śmierci na kierownictwie IV Komendy Zrzeszenia „Wolność i Niezawisłość”).

            IPN — (pełna nazwa: Instytut Pamięci Narodowej — Komisja Ścigania Zbrodni Przeciwko Narodowi Polskiemu) urząd państwowy, który prowadzi badania nad historią Polski w latach 1944—1989, w tym nad działaniem wewnętrznych służb bezpieczeństwa, ściga zbrodnie nazistowskie i komunistyczne oraz działa na polu edukacji społeczeństwa w tych tematach.

             

            Postawy Polaków wobec komunistów

            • aktywny opór (zwykle kończył się śmiercią z rąk komunistów),
            • poddanie się (np. niektórzy artyści),
            • emigracja,     
            • bierny opór - uchylanie się od współpracy.             

            Większość społeczeństwa pogodziła się z przejęciem władzy przez komunistów, a część Polaków nawet czerpała z tego korzyści (poparcie partii często oznaczało otwartą drogę do awansu zawodowego i poprawę sytuacji materialnej, co innymi metodami było trudne do osiągnięcia w kraju biednym i spustoszonym wojną). Przeciwnicy komunizmu, którzy zdecydowali się walczyć, zakonspirowali się i utworzyli tzw. podziemie antykomunistyczne. Dawni członkowie AK stworzyli organizację Niepodległość (NIE), ale została ona szybko wyśledzona i rozbita. Jej kontynuatorką stała się Delegatura Sił Zbrojnych na Kraj, również rozbita. 2 IX 1945 r. zostało powołane Zrzeszenie „Wolność i Niezawisłość” (WiN), które stało się największą polską konspiracyjną organizacją antykomunistyczną.

            Najważniejsze postacie wśród Żołnierzy Wyklętych

            • Rotmistrz Witold Pilecki – „Witold”
            • Major Zygmunt Szendzielarz – „Łupaszko”
            • Generał August Emil Fieldorf – „Nil”
            • Starszy sierżant Mieczysław Dziemieszkiewicz – „Rój”
            • Sanitariuszka Danuta Siedzikówna „Inka”
            • Podporucznik Feliks Selmanowicz – „Zagończyk”
            • Sierżant Józef Franczak – „Lalek”
            • Podpułkownik Łukasz Ciepliński – „Pług”
          • 1-KLASIŚCI W KARNAWAŁOWYCH NASTROJACH

          • Nowa galeria karnawał 1-klasistów została dodana do albumu fotograficznego

            5 lutego naszą szkołę opanowali niespodziewani goście. Kto spostrzegł strażaka, policjanta, komandosa, czarnego kota, księżniczkę czy... Zeusa prosto z Olimpu, mógł przecierać oczy ze zdumienia. Spokojnie, to tylko bal karnawałowy zorganizowany dla 1-klasistów, podczas którego przestrzeń szkolna przistoczyła się w zaczarowaną krainę pełną fantastycznych postaci i radosnej zabawy. Były tańce, śpiew oraz rywalizacja o laur pierwszeństwa. Zadania z balonikami niejednego ucznia rozbawiły do łez. Na koniec na strudzonych uczestników balu czekał słodki poczęstunek.

            Bal karnawałowy to dla młodych uczniów wielkie wydarzenie, na które czekają miesiącami. Tym razem w roli spełniającej dziecięce marzenia dobrej wróżki wystąpiła Szkoła Podstawowa w Mójczy. Były świetne pomysły na kostiumy, wspólna zabawa, żywiołowe tańce, wspaniałe przeboje, konkursy z dużą dawką dobrego humoru. Zabawie towarzyszyły wszechobecny śmiech i entuzjazm. Gdy wybrzmiał ostatni takt muzyki, wszyscy zgodnie stwierdzili: to był udany bal, który warto powtórzyć.