• MISTRZOWSKIE POWITANIE WIOSNY

          • Wiosna to czas, kiedy wszystko budzi się do życia. To też dobry moment na podjęcie działań związanych z aktywnością fizyczną i budowaniem prozdrowotnych nawyków. W Szkole Podstawowej w Mójczy wiosnę przywitaliśmy w doborowym towarzystwie. Tego dnia warsztaty sportowe dla naszych uczniów poprowadzili Tamara Semeniuk - mistrzyni świata w korfballu plażowym oraz Maks Płuciennik - jeden z najlepszych zawodników w Polsce w jeździe wyczynowej na BMX-ie. Spotkaniu towarzyszyło przesłanie, że sport niejedno ma imię, warto się rozwijać i odkrywać nowe horyzonty. Z korzyścią dla siebie. Kto wie, może i w gronie naszych uczniów są przyszli mistrzowie sportu.

            Na spotkanie z Tamarą Semeniuk i Maksem Płuciennikiem nasi wychowankowie czekali od dawna, a dokładnie od czasu ogłoszenia wyniku największego konkursu sportowego dla uczniów w Polsce. Wydarzenie to zorganizowane zostało w ramach Programu „Pho3nix Active School”. Spośród przeszło 1000 zgłoszeń, wybrano 100 zwycięskich. Nasz film, pokazujący słuszność powiedzenia: "W zdrowym ciele, zdrowy duch", został doceniony przez ekspertów, a nagrodą były warsztaty poprowadzone przez mistrzów sportu.

            Celem spotkania było zapoznanie uczniów z mnogością dyscyplin sportowych i pomoc w odkryciu, która może odpowiadać ich predyspozycjom. Podczas warsztatów każde dziecko dostało specjalną akredytację, na której zapisywane były wyniki czterech testów sprawnościowych: skoczności, siły, wytrzymałości oraz zwinności. Dzięki temu uczniowie mogli poznać swoje mocne strony. Zmaganiom towarzyszyła wesoła i serdeczna atmosfera. Była wspólna rozgrzewka z elementami tańca oraz trening korfballu. Każdy mógł spróbować swoich sił, bo w sporcie nie są najważniejsze medale, ale satysfakcja z tego, co się robi oraz troska o własne zdrowie.

            Uczniowie wzięli również udział w prelekcji na temat uprawianych przez niezwykłych gości dyscyplin sportu. Tamara Semeniuk zaprezentowała przy tej okazji pamiątki związane z występami w reprezentacji Polski oraz liczne medale zdobywane nie tylko w korfballu. Maks Płuciennik porwał publiczność pokazem jazdy wyczynowej na BMX-ie. Emocje sięgały zenitu, gdy widowiskowe skoki wykonywał nad leżącymi na parkiecie uczniami, nauczycielami, a nawet... dyrektorem szkoły.

            Wszyscy z każdej z prób wyszli z uśmiechami od ucha do ucha oraz z przekonaniem, że uprawianie sportu to najlepsze panaceum na bolączkę współczesności - wszechobecne ekrany, przed którymi młodzi ludzie z ochotą przesiadują. Zatem, czas wstać z fotela i rozruszać ciało. Wystarczy chcieć.

          • POŻAR UGASZONY, NASI UCZNIOWIE NAJLEPSI W GMINIE!

          • Im więcej wiemy, tym czujemy się bezpieczniej. Takie stwierdzenie doskonale pasuje do Ogólnopolskiego Turnieju Wiedzy Pożarniczej. 21 marca w Miejsko-Gminnym Ośrodku Kultury w Daleszycach odbyły się gminne eliminacje tego konkursu. Na duże brawa zasłużyli nasi uczniowie, którzy zdominowali rywalizację. W kategorii młodszej najlepszy okazał się Szymon Rak, a tuż za nim uplasował się Franciszek Sarek. Z kolei w gronie starszych uczniów 3. lokatę wywalczył Alan Mrozik. Wszystkim serdecznie gratulujemy i życzymy kolejnych sukcesów.

            Marzec to czas, w którym corocznie rozpoczyna się tradycyjny Ogólnopolski Turniej Wiedzy Pożarniczej przebiegający pod hasłem: "Młodzież Zapobiega Pożarom". Konkurs cieszy się niesłabnącym zainteresowaniem dzieci i młodzieży. Akcja ma na celu popularyzowanie przepisów i kształtowanie umiejętności w zakresie ochrony ludności, ekologii, ratownictwa i ochrony przeciwpożarowej. Do zmagań z ogólnopolskim testem przystąpili także uczniowie ze szkół podstawowych z terenu gminy Daleszyce.

            Kto reprezentował naszą szkołę? W kategorii wiekowej klas I-IV w szranki stanęli: Szymon Rak, Filip Kuliński i Franciszek Sarek (kl. IV), zaś w starszej - klas V-VIII: Emilia Trzpiot, Alan Mrozik i Jakub Chłopek.

            Do zmagań naszych uczniów pomogli przygotowywać dzielni strażacy z OSP Mójcza. W tym celu śmiałkowie odwiedzili lokalną jednostkę, obejrzeli jej wyposażenie oraz poznali ekwipunek strażaka. Mogli także z bliska zobaczyć, co znajduje się w wozie strażackim. Na koniec strażacy znaleźli się w krzyżowym ogniu pytań, co pokazało, że nasi podopieczni są dociekliwi i ciekawi świata. Za dołożoną cegiełkę do sukcesu serdecznie dziękujemy.

            Wszyscy uczestnicy konkursu sprawdzili swoją wiedzę dotyczącą przepisów przeciwpożarowych, rozwiązując test złożony z kilkudziesięciu pytań. Jego celem było wyłonienie reprezentantów na powiatowy turniej wiedzy pożarniczej. Najlepsi w swoich kategoriach w poszczególnych gminach będą startować w etapie powiatowym, zaś jego zwycięzcy wezmą udział w eliminacjach wojewódzkich, które wyłonią osoby w każdej kategorii wiekowej, które zostaną zaproszone na eliminacje centralne.

            Bez wątpienia wiedzę tę warto pielęgnować i rozpowszechniać z myślą o wspólnym bezpieczeństwie.

          • PANI WIOSNA ZAWITAŁA DO PRZEDSZKOLA

          • Długo wyczekiwaną wiosnę przywitać trzeba należycie. Wiedzą o tym nawet dzieci z przedszkola. Było twórczo, pouczająco, barwnie i wesoło. Wszak z uśmiechem na twarzach o wiele łatwiej poczuć wiosenny klimat. Misja zakończyła się sukcesem. Dzięki energii i kreatywności dzieci udało się odnaleźć... wiosenną atmosferę. Przedszkolaki w kolorowych ubraniach, z wiosennym kwiatami w ręku wyglądały długo wyczekiwanej przez wszystkich pory roku.

            Z tej okazji dzieci przyniosły do przedszkola tulipany, bazie, bratki, prymulki i żonkile. Tak powstał wiosenny kącik przyrodniczy. Dzieci posiały rzeżuchę. Były również wiosenne prace plastyczne: robienie opasek na rączkę z sylwetami ptaków, które przylatują do nas wiosną, odbijanie motylków gąbkami pomalowanymi farbą i ozdabianie ich patyczkami kosmetycznymi maczanymi w farbie, malowanie kolorowym lodem wiosennych tulipanów.

            W końcu przyszła też bohaterka dnia - Pani Wiosna, na której cześć rozbrzmiała piosenka. Długo wyczekiwany gość obdarował dzieci kolorowymi kwiatami charakterystycznymi dla rozpoczynającej się pory roku oraz drobnymi upominkami. Na koniec dzieci otrzymały medale dla wytrwałych poszukiwaczy wiosny.

            Na pożegnanie Pani Wiosna zostawiła dzieciom ciekawe zadanie do wykonania podczas najbliższego spaceru - odszukanie najważniejszych oznak jej obecności. Wszyscy zgodnie obiecali, że postarają się je odnaleźć.

          • ZMAGANIA Z LICZBAMI, MISTRZOWIE SUDOKU W AKCJI

          • udoku to jedna z najpopularniejszych gier logicznych wszech czasów. Celem zabawy jest wypełnienie siatki liczbami tak, aby każdy wiersz, każda kolumna i każde okienko zawierały wszystkie od 1 do 9. To także doskonały trening mózgu. W Szkole Podstawowej im. K. Makuszyńskiego w Niestachowie młodzi miłośnicy tej łamigłówki jak co roku stanęli w szranki i rywalizowali o tytuł najlepszego w gminie. Nasi szkolni mistrzowie sudoku dwoili się i troili, ale tym razem nie znaleźli się w gronie laureatów. Spróbujemy za rok.

            Popularna japońska łamigłówkowa Sudoku opiera się na logicznym rozmieszczeniu liczb. Aby uzupełnić diagram, nie trzeba dodatkowych obliczeń. Wystarczy cierpliwość, spostrzegawczość oraz logiczne myślenie. W Niestachowie spotkali się uczniowie szkół w gminie Daleszyce, którzy wyłonieni zostali podczas szkolnych eliminacji. Nas reprezentowali: Julia Czarnowska (klasa 4), Alan Mrozik (klasa 7) i Przemysław Klimczak (klasa . Zmagania stały na wysokim poziomie, a konkursowa komisja miała twardy orzech do zgryzienia, aby wyłonić najlepszych. Chociaż finalnie zabrakło naszych reprezentantów w gronie nagrodzonych, to i tak towarzyszyło im uczucie, że rozwiązywanie sudoku to dobra inwestycja w przyszłość.

            Historycznym pierwowzorem sudoku były średniowieczne "kwadraty magiczne". Najstarszy miał powstać około 2800 roku p.n.e. i - według legendy - został wyryty na skorupie żółwia. Boom na sudoku rozpoczął się w 2005 roku i ogarnął dosyć szybko cały świat.

            Łamigłówka wydaje się być banalna, ale rzeczywistość bywa inna. O ile nie ma potrzeby wykonywania żadnych rachunków matematycznych nie obejdzie się bez umiejętności logicznego myślenia i … cierpliwości. Żeby jednoznacznie rozwiązać sudoku, potrzeba mieć podanych minimum 17 cyfr w całym diagramie. A ile jest możliwości? Naukowcy wyliczyli, że minimum... 5,5 miliarda.

            Dlaczego ta forma rozrywki to dobry wybór? Stały trening daje nam wymierne korzyści: poprawę koncentracji i logicznego myślenia. Zatem warto zaprzyjaźnić się z sudoku.

          • POWITANIE WIOSNY Z PANEM KLEKSEM

          • Pan Kleks powrócił! Wiele osób z wypiekami na twarzy czekało na nową "Akademię...". Film Macieja Kawulskiego wciąż śrubuje kinowe rekordy popularności. O jego fenomenie mogli przekonać się uczniowie klas 0-3 naszej szkoły, którzy w towarzystwie tego niezwykłego nauczyciela postanowili w kieleckim kinie „Helios” przywitać wiosnę.

            "Akademia pana Kleksa" – kultowa historia wymyślona przez Jana Brzechwę doczekała się kolejnej ekranizacji. Miejsce Adasia Niezgódki zajęła... Ada - dziewczynka z problemami, samotna i nierozumiana przez rówieśników. Dopiero gdy trafiła pod skrzydła Kleksa, odkryła w sobie cechy, o które do tej pory siebie nawet nie podejrzewała. To hołd dla bajek, świata wyobraźni i samych dzieci, które - jeśli tylko zechcą - mogą wszystko.

            Z takim też przekonaniem z kina wyszli nasi uczniowie, dla których wiosenne spotkanie z Kleksem było niezwykle udane.

          • W POSZUKIWANIU ODPOWIEDZI NA WAŻNE PYTANIA: "MAŁY KSIĄŻĘ" NA DESKACH "KATOLIKA"

          • "Mały Książę" autorstwa Antoine’a de Saint-Exupéry’ego to lektura, której nie trzeba nikomu przedstawiać. Opowieść o dorastaniu, miłości, przyjaźni i odpowiedzialności za drugą osobę od lat inspiruje kolejne pokolenia czytelników. Tym razem nasi uczniowie mieli okazję zobaczyć tę ponadczasową historię w nieco odświeżonej wersji, którą przygotowała grupa teatralna "Effatha" działająca przy Zespole Szkół Katolickich im. św. Stanisława Kostki. To była prawdziwa uczta dla ducha, ale także okazja, aby zapoznać się z ofertą edukacyjną placówki.

            "Dobrze się widzi tylko sercem" - cytat zaczerpnięty z lektury pt. "Mały Książę" Antoine'a de Saint-Exupery'ego był pretekstem do zadumy nad kondycją współczesnego człowieka, który bombardowany jest przeróżnymi pokusami i ma coraz mniej czasu dla bliźniego. Jaki jest sens mojego życia? Czy żyję w zgodzie z sobą? Co dla mnie jest najważniejsze? Czy potrafię pójść za głosem serca? Czy staram się znaleźć czas na to, co kluczowe? Czy potrafię okazywać miłość? Czy obrałem właściwą drogę i - co za tym idzie - czy zdążę odszukać swój "dom"? Pytań po obejrzeniu spektaklu można by mnożyć.

            Młodzi widzowie dostali, oprócz magii teatru, ważne przesłanie. Żyjemy w świecie, który ktoś chce zdehumanizować. "Mały Książę" to piękna opowieść o miłości, o tęsknocie, o strachu i o dążeniu do odkrywania samego siebie.

            Zespołowi Szkół Katolickich im. św Stanisława Kostki dziękujemy za dostarczenie przeżyć artystycznych na najwyższym poziomie, a młodym aktorom gratulujemy pasji i talentu. Miejmy nadzieję, do zobaczenia.

          • KRAJE ANGLOJĘZYCZNE I NIEMIECKOJĘZYCZNE BEZ TAJEMNIC. ALAN NAJLEPSZY!

          • Język angielski uważany jest za uniwersalny. Łączy on narody zamieszkujące najróżniejsze zakątki świata. Z kolei język niemiecki nie znajduje się na liście najczęściej używanych, ale jest ojczystym dla ponad 130 milionów ludzi. Co jeszcze warto wiedzieć o krajach anglojęzycznych i niemieckojęzycznych? Z tym pytaniem zmierzyli się uczniowie z gminy Daleszyce, którzy zawitali do gościnnego Sukowa, aby wziąć udział w tematycznym konkursie. Finalnie najlepszy okazał się uczeń naszej szkoły - Alan Mrozik, któremu serdecznie gratulujemy sukcesu i rozległej wiedzy w tej dziedzinie.

            Czy wiesz, gdzie leży malownicza, górzysta włoska prowincja Południowy Tyrol? Albo z czego słynie przytulny Lichtenstein, jedno z najmniejszych państw świata? Albo komu angielszczyzna zawdzięcza przynajmniej tysiąc nowych słów? Albo gdzie znajduje się tajemny krąg Stonehenge lub gdzie szukać filmowego Hobbitonu?

            Pytania konkursowe dotykały wielu dziedzin życia: historii, kultury, geografii, tradycji... Tylko osoby posiadające rozległą wiedzę mogły wyjść z krzyżowego ognia pytań z podniesionym czołem. Mistrzem w I Gminnym Konkursie Wiedzy o Krajach Anglojęzycznych oraz Niemieckojęzycznych został Alan Mrozik. 2. lokatę zajął Wiktor Pakuła ze Szkoły Podstawowej w Sierakowie, zaś na najniższym stopniu podium zmagania ukończyły ex aequo Zuzanna Błaszczyk z Zespołu Szkolno-Przedszkolnego w Daleszycach oraz Maja Szyba ze Szkoły Podstawowej im. Partyzantów Armii Krajowej Ziemi Kieleckiej w Sukowie.

            W konkursie wzięli udział uczniowie reprezentujący siedem placówek oświatowych z terenu naszej gminy: Zespół Szkolno–Przedszkolny w Daleszycach, Szkołę Podstawową im. Kornela Makuszyńskiego w Niestachowie, Szkołę Podstawową im. Edmunda Niziurskiego w Słopcu, Szkołę Podstawową w Sierakowie, Szkołę Podstawową w Szczecnie. W szranki stanęli również gospodarze zmagań ze Szkoły Podstawowej im. Partyzantów Armii Krajowej Ziemi Kieleckiej w Sukowie. W tym gronie nie mogło zabraknąć także naszej drużyny w składzie: Alan Mrozik, Aleksandra Matałowska i Emilia Trzpiot, których do konkursu przygotowała nauczycielka języka angielskiego Monika Kuśmierczyk.

            Celem konkursu jest poszerzanie wiedzy uczniów na temat krajów anglojęzycznych i niemieckojęzycznych, ze szczególnym uwzględnieniem informacji dotyczących położenia geograficznego, kultury, zwyczajów, zabytków i faktów historycznych.

          • PIERWSZE SPOTKANIE W RAMACH "AKADEMII RODZICA". TEMAT: RELACJE Z DZIECKIEM

          • Dziecko potrzebuje rodzica, który jest przewodnikiem i przywódcą, autorytetem i przyjacielem. W tym wszystkim najważniejsza jest miłość, ale też szczerość i konsekwencja. Nie ma prostej recepty na właściwą relację z dzieckiem. Jak ją budować? Na co zwracać uwagę? Czego wymagać od siebie i od dziecka? Odpowiedzi na te pytania rodzice naszych uczniów oraz nauczyciele pracujący z nimi w murach szkoły szukali wspólnie z Mirkiem Stanisławskim - pedagogiem specjalnym, terapeutą i dydaktykiem.

            Już dziś zapraszamy na kolejne spotkanie w ramach "Akademii Rodzica". W kwietniu zajmiemy się tematem emocji i agresji u dziecka.

            Co tym razem udało się wypracować? Owocem wspólnych zmagań z tematem relacji na linii rodzic-dziecko jest "dekalog rodzica":

            1. Nie psuj mnie. Dobrze wiem, że nie powinienem mieć tego wszystkiego, czego się domagam. To tylko próba sił z mojej strony.

            2. Nie bój się stanowczości. Właśnie tego potrzebuję – poczucia bezpieczeństwa.

            3. Nie bagatelizuj moich złych nawyków. Tylko Ty możesz pomóc mi zwalczyć zło, póki jest to jeszcze w ogóle możliwe.

            4. Nie rób ze mnie większego dziecka, niż jestem. To sprawia, że przyjmuję postawę "głupio" dorosłą.

            5. Nie zwracaj mi uwagi przy innych ludziach, jeśli nie jest to absolutnie konieczne. O wiele bardziej przejmuję się tym, co mówisz, jeśli rozmawiamy w cztery oczy.

            6. Nie chroń mnie przed konsekwencjami. Czasami dobrze jest nauczyć się rzeczy bolesnych i nieprzyjemnych.

            7. Nie wmawiaj mi, że błędy, które popełniam, są grzechem. To zagraża mojemu poczuciu wartości.

            8. Nie przejmuj się za bardzo, gdy mówię, że Cię nienawidzę. To nie Ty jesteś moim wrogiem, lecz Twoja miażdżąca przewaga!

            9. Nie zwracaj zbytniej uwagi na moje drobne dolegliwości. Czasami wykorzystuję je, by przyciągnąć Twoją uwagę.

            10. Nie zrzędź. W przeciwnym razie muszę się przed Tobą bronić i robię się głuchy.

            11. Nie dawaj mi obietnic bez pokrycia. Czuję się przeraźliwie tłamszony, kiedy nic z tego wszystkiego nie wychodzi.

            12. Nie zapominaj, że jeszcze trudno mi jest precyzyjnie wyrazić myśli. To dlatego nie zawsze się rozumiemy.

            13. Nie sprawdzaj z uporem maniaka mojej uczciwości. Zbyt łatwo strach zmusza mnie do kłamstwa.

            14. Nie bądź niekonsekwentny. To mnie ogłupia i wtedy tracę całą moją wiarę w Ciebie.

            15. Nie odtrącaj mnie, gdy dręczę Cię pytaniami. Może się wkrótce okazać, że zamiast prosić Cię o wyjaśnienia, poszukam ich gdzie indziej.

            16. Nie wmawiaj mi, że moje lęki są głupie. One po prostu są.

            17. Nie rób z siebie nieskazitelnego ideału. Prawda na Twój temat byłaby w przyszłości nie do zniesienia. Nie wyobrażaj sobie, iż przepraszając mnie, stracisz autorytet. Za uczciwą grę umiem podziękować miłością, o jakiej nawet Ci się nie śniło.

            18. Nie zapominaj, że uwielbiam wszelkiego rodzaju eksperymenty. To po prostu mój sposób na życie, więc przymknij na to oczy.

            19. Nie bądź ślepy i przyznaj, że ja też rosnę. Wiem, jak trudno dotrzymać mi kroku w tym galopie, ale zrób, co możesz, żeby nam się to udało.

            20. Nie bój się miłości. Nigdy.

            Dziecko, z którym starannie budujemy relacje już od najmłodszych lat, chętniej wpuszcza rodzica do swojego świata. Nie będzie też go z niego wypraszał, kiedy z biegiem lat przybędzie mu problemów. Rodzicom z kolei będzie łatwiej je zrozumieć i pomóc w ich rozwiązaniu. Jest więc o co się starać.

          • OKŁADKA WIZYTÓWKĄ KSIĄŻKI, KONKURS PLASTYCZNY ROZSTRZYGNIĘTY

          • Jedno ze znanych polskich powiedzeń mówi wprawdzie, żeby nie oceniać książki po okładce, ale to właśnie ona często decyduje, czy sięgamy po daną publikację, czy nie. Z zadaniem jej zaprojektowania zmierzyli się uczniowie klas 1-3, którzy wcielili się w ilustratorów w ramach bibliotecznego konkursu na projekt okładki ulubionej książki. To kolejna akcja w ramach Narodowego Programu Rozwoju Czytelnictwa.

            Tworzenie okładki książki zaczyna się od pomysłu. Często jest on zainspirowany tematem publikacji, głównymi bohaterami lub kluczowymi momentami fabuły. Czasem wystarczy jedno zdanie, aby zrodziło się coś niezwykłego w umyśle projektanta. Nasi uczniowie stanęli na wysokości zadania i puściły wodzę fantazji, efektem czego było wiele ciekawych i pomysłowych propozycji. Ostatecznie 1. miejsce zajął Daniel Dontsov, a 2. lokatę Antek Kwiecień. Stawkę nagrodzonych uzupełniły Zosia Detka i Zuzia Stanek, którym ex aequo przypadło miejsce na najniższym stopniu podium.

            Przyciąga wzrok i budzi zainteresowanie. W wielu przypadkach jest zachętą do zapoznania się z treścią książki. Okładka to swoista wizytówka publikacji. My zaś staramy się, aby naszą wizytówką byli uczniowie chętnie sięgający po książki.

          • WSPOMNIENIE KARNAWAŁU, MASKA ZOSI NAGRODZONA

          • Chociaż karnawałowe zabawy już za nami, warto wrócić myślami do czasu przed Wielkim Postem. Powód? Właśnie został rozstrzygnięty między świetlicowy konkurs na maskę karnawałową zorganizowany przez Szkołę Podstawową nr 28 im. Żołnierzy 4PP "Czwartaków" w Kielcach, w którym nasza uczennica - Zofia Załęcka zajęła 2. miejsce. Brawo!

            Karnawał przywędrował do Polski w XVIII wieku z Włoch. Najpierw rozgościł się w Warszawie, potem stał się popularny w innych zakątkach kraju. Od początku obowiązkowym elementem były maski karnawałowe: pomysłowe, pełne fantazji, barwne, bogato zdobione, efektowne.

            To właśnie do tej tradycji należało nawiązać, przygotowując pracę na konkurs. Do organizatorów wpłynęło wiele propozycji, wszystkie robiły wrażenie. Tym bardziej cieszy, że jurorzy zdecydowali się nagrodzić pracę Zosi, przyznając jej 2. miejsce. Serdecznie gratulujemy sukcesu i życzymy kolejnych.

          • KU PAMIĘCI ŻOŁNIERZY WYKLĘTYCH

          • Dla nas - bohaterowie, którzy niezłomnie bronili ojczystej ziemi. Dla komunistów - wrogowie, ponieważ nie godzili się na oddanie Polski w ręce ZSRR. 1 marca przypada Narodowy Dzień Pamięci Żołnierzy Wyklętych. Z tej okazji starsi uczniowie: Bartosz Kwiatkowski, Alicja Szyszka i Dawid Kumor we współpracy z nauczycielem historii Andrzejem Dostałem przygotowali "żywą lekcję" poświęconą bohaterom polskiego podziemia antykomunistycznego z lat 1944-63.

            W całej Polsce, w różnych miejscach, oddajemy im cześć. Również nasza szkoła zawsze pamięta o tych, których przez lata marginalizowano, przedstawiając ich życie w jak najgorszym świetle. Prezentacja multimedialna oraz wysłuchane utwory muzyczne były okazją do refleksji nad tym, czym jest poświęcenie i jaka jest cena wolności. Wszakże każdy, kto Polskę nosi w sercu, powinien wiedzieć, kim byli Danuta Siedzikówna "Inka", Feliks Selmanowicz "Zagończyk", Major Zygmunt Szendzielarz "Łupaszko", Rotmistrz Witold Pilecki "Witold", czy Mieczysław Dziemieszkiewicz "Rój".

            Niejeden może zadawać sobie pytanie - dlaczego akurat "wyklęci"? Otóż żołnierze walczący o wolną Polskę po wkroczeniu wojsk sowieckich byli tak traktowani przez związaną nierozerwalnie z Moskwą władzę w Polsce. Trzeba pamiętać, że bohaterowie ci rozpoczęli często walkę o Ojczyznę nie w 1945 r., razem z opanowywaniem naszego kraju przez sowieckiego okupanta, tylko już we wrześniu 1939 r. Wielu przystąpiło do struktur konspiracyjnych w czasie okupacji niemieckiej. Wtedy składali przysięgę na wierność Rzeczpospolitej, a wartości „Bóg, Honor, Ojczyzna” były dla nich drogowskazem.

            Widząc, że Polska nie została wyzwolona przez Armię Czerwoną, kontynuowali walkę o rzeczywistą wolność. W wielu rejonach okupowanej przez Stalina Polski wojna trwała jeszcze długie lata po 1945 r. Polscy żołnierze przede wszystkim chronili rodzimą ludność przed sowieckim terrorem – mordami, grabieżami, przemocą.  

            Żaden z nich nie zasługuje na miano "wyklętego", choć przez lata, ci, którzy przeżyli, skazani byli na życie w hańbie i zapomnieniu. Według władz PRL-u byli "faszystami", "zaplutymi karłami reakcji" i pospolitymi "bandytami". Przez to zostali obdarci ze wszystkich praw. Po kolei byli tropieni, aresztowani, torturowani i mordowani. Dopiero z chwilą powołania w 1999 r. Instytutu Pamięci Narodowej prawda o wyklętych przez komunistów bohaterach zaczęła wracać na karty historii. Wiele upłynęło czasu, nim 3 lutego 2011 roku Sejm uchwalił ustawę o ustanowieniu dnia 1 marca Narodowym Dniem Pamięci Żołnierzy Wyklętych.

            Dlaczego 1 marca? Data nie jest przypadkowa. Tego dnia w 1951 w mokotowskim więzieniu komuniści strzałem w tył głowy zamordowali przywódców IV Zarządu Zrzeszenia Wolność i Niezawisłość. Tworzyli oni ostatnie kierownictwo ostatniej ogólnopolskiej konspiracji kontynuującej od 1945 roku dzieło Armii Krajowej. Warto więc podkreślać, że dla Polaków tzw. „wyklęci” są bohaterami - żołnierzami niezłomnymi.

          • BRUDNE ZADANIE WYKONANE

          • Brudne dziecko to szczęśliwe dziecko – to maksyma powszechnie znana. Choć niektórzy uważają ją za frazes, lutowe wyzwanie w ramach ogólnopolskiego programu "Gramy Zmysłami" potwierdziło tę prawidłowość. Nasi uczniowie z klas 2-3 mieli do wykonania "brudne zadanie", w którym w roli głównej wystąpiła pasta do zębów. To z niej trzeba było wyczarować obrazy. Czym? Dłońmi i palcami.

            Dzieci, które dopiero poznają otoczenie, nowe faktury i struktury, nie bez powodu uwielbiają bawić się mąką, ziarnami, czy makaronem. Brudzenie się podczas malowania farbami, czy lepienia plasteliny, sprawia im mnóstwo radości. Tak też było w przypadku naszych uczniów, którzy puścili wodze fantazji i przy okazji odważyli się pobrudzić.

            Głównym celem projektu "Gramy Zmysłami" jest innowacyjne i kreatywne podejście do tematyki rozwijania zmysłów u dzieci. Nasi uczniowie świetnie bawili podczas malowania palcami zimowych krajobrazów oraz rysunków według własnej inwencji twórczej. Na początku, dość ostrożnie korzystali z pasty do zębów, jednak bardzo szybko odważyli się ubrudzić całe dłonie.

            I o to chodzi. Nie ma możliwości, by aktywne, ciekawe świata dziecko się nie pobrudziło. Próby uchronienia go przed tym, są ograniczaniem jego ciekawości poznawczej, spontaniczności i chęci eksplorowania otoczenia. A przecież na tym wszystkim nam zależy. Dlatego czasem warto dzieciom dać się pobrudzić.

          • ZAPRASZAMY NA STOKI. CO O JEŹDZIE NA NARTACH WIEDZIEĆ TRZEBA?

          • Miłośników białego szaleństwa jest wielu. Nic dziwnego, jazda na nartach to sport ogólnorozwojowy, dostarczający szeregu pozytywnych doznań. Jednak szusować po stokach trzeba z głową. Czy można się tego nauczyć? Oczywiście, szczególnie, gdy ma się tak dobrą instruktorkę jak Pani Olga, która opowiedziała przedszkolakom o tajnika narciarstwa. Wszyscy uczestnicy nietypowej lekcji nie mieli wątpliwości, że narty to prawdziwa pasja prowadzącej spotkanie, które odbyło się w ramach projektu "Mój zawód, moja pasja!".

            "Mój zawód, moja pasja!" to cykl spotkań z przedstawicielami różnych profesji, dla których praca łączy się z tym, co w życiu kochają robić. W lutym naszą "Przedszkolandię" odwiedziła Pani Olga - mama jednej z dziewczynek. Podczas spotkania najmłodsi poznali podstawowy sprzęt i akcesoria narciarskie, obejrzeli krótki film instruktażowy dotyczący szusowania po stokach, a także poznali zasady korzystania z wyciągów. Okazało się, że nie tylko jazdy trzeba się uczyć. Należy także opanować technikę wchodzenia na górę, hamowania, a nawet upadania. Wszystko z myślą o bezpieczeństwie.

            Następnie dzieci przystąpiły do typowej rozgrzewki. Potem przyszedł czas na przymiarki: nart, kasków, gogli oraz kijków.

            Sporty zimowe niosą za sobą możliwość poprawy formy: pozwalają rozruszać ciało, nabrać kondycji i popracować nad równowagą. Jak niewiele dyscyplin angażują większość mięśni, przy okazji pozwalając spalić sporą dawkę kalorii i uwolnić się endorfinom - "hormonom szczęścia". Pani Olga podkreślała także, że jazda na nartach to przede wszystkim dobra zabawa.

            Pani Oldze dziękujemy za poprowadzenie ciekawego spotkania okraszonego niezwykłymi historiami, których dzieci słuchały z zapartym tchem. Być może wśród nich są przyszli narciarze.

          • ALE JAZZ! SPOTKANIE Z FILHARMONIĄ

          • Ale jazz! Kolejne spotkanie z muzykami z Filharmonii Świętokrzyskiej za nami. Tym razem w roli głównej wystąpił saksofon. Jakie melodie można z niego wyczarować? Odpowiedź na to pytanie poznali nasi uczniowie, którzy wysłuchali melodii jazzowych, hity z wielkiego ekranu i przeboje muzyki tanecznej, a na deser poznali budowy saksofonu i skalę dźwięków, które mogą wydobyć się z jego wnętrza. Co najważniejsze, wszyscy dobrze się bawili, co potwierdza obiegową opinię, że muzyka łagodzi obyczaje.

            Saksofon to jeden z najbardziej magicznych instrumentów. Rozpowszechniony wśród muzyków jazzowych, ale także czarujący dźwiękiem w innych gatunkach. Jakich? Miedzy innymi w muzyce rozrywkowej i tanecznej. Uczniowie, wczuwając się w klimat spotkania, przy akompaniamencie saksofonu oddali się tanecznej improwizacji. Podczas spotkania znalazł się czas na muzyczne zagadki, z którymi nasi uczniowie wzorowo sobie poradzili.

            Uczestnicy koncertu mieli również okazję poznać tajniki saksofonu. Okazało się, że mimo metalowego korpusu zaliczamy go jest do instrumentów dętych drewnianych, ponieważ posiada drewniany stroik.

            Co wyjątkowego ma w sobie saksofon, że urzeka tak wielu słuchaczy? Jest przede wszystkim uniwersalny. Ma kształt fajki, system bocznych klap i wspomniany stroik, bez którego ani rusz. Posiada szeroką skalę, dlatego można wydobywać z niego dźwięki od łagodnych do głębokich. Choć większości kojarzy się z jazzem, bardzo dobrze wpasuje się również w brzmienie muzyki popowej i rockowej. I jak tu nie lubić saksofonu?

          • ZAPRASZAMY NA TRENING UMIEJĘTNOŚCI RODZICIELSKICH Z MIRKIEM STANISŁAWSKIM

          • Relacja rodzica z dzieckiem to jedna z najbardziej skomplikowanych, a jednocześnie najpiękniejszych więzi. Jak ją budować? Jak dbać o jej trwałość? Gdzie stawiać granice? Jak skutecznie radzić sobie z emocjami swojej pociechy? Odpowiedzi między innymi na te pytania będziemy szukać wspólnie z Mirkiem Stanisławskim - pedagogiem specjalnym, terapeutą i dydaktykiem, a także autorem Treningów Umiejętności Rodzicielskich. Na pierwsze spotkanie w ramach "Akademii Rodzica" zapraszamy już 6 marca 2024 roku. Początek o godzinie 16:30.

            Budowanie silnych i zdrowych relacji z dziećmi jest niezwykle ważne dla ich rozwoju emocjonalnego i społecznego. Jak to zrobić? Pamiętaj, że komunikacja jest kluczem do sukcesu. Poświęć czas na rozmowy.Słuchaj uważnie. Wyrażaj zainteresowanie ich myślami i uczuciami. Bądź obecny w ich życiu. Wspieraj ich pasje. Pokaż im, że są ważni i kochani.

            Aby być skutecznym w budowaniu właściwej relacji, warto poświęcić trochę czasu na trening własnych umiejętności. Wszak człowiek uczy się przez całe życie.

          • NASI WOLONTARIUSZE W ORKIESTRZE GORĄCYCH SERC

          • Chociaż za oknami pogoda nas nie rozpieszcza, orkiestra gorących, chętnych do pomocy serc ponownie zagrała. I to z jakim skutkiem! Podczas tegorocznego finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy w puszkach wolontariuszy ze Szkoły Podstawowej w Mójczy znalazło się aż 4727,30 złotych i 21,40 euro! Na brawa zasłużyli wszyscy, którzy poświęcili swój czas, abyśmy mogli dołożyć przysłowiową cegiełkę do dzieła pomocy potrzebującym.

            Na tę chwilę czekaliśmy od dawna. Najbardziej rozpoznawalna polska orkiestra ponownie zagrała i zjednoczyła ogrom dobrych serc. Tegoroczna Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy odbyła się po raz 32. Tym razem pod hasłem "Płuca po pandemii. Gramy dla dzieci i dorosłych!" zbierała pieniądze na zakup sprzętu do diagnozowania, monitorowania i rehabilitacji chorób płuc dzieci i dorosłych.

            Naszą szkołę z poświęceniem reprezentowali: Jakub Chłopek, Zuzanna Czerwiec, Aleksandra Matałowska, Bartosz Matałowski, Alan Mrozik, Emilia Trzpiot oraz Jakub Mielecki i najmłodszy w ekipie - Natan Mrozik. Wolontariuszami opiekowały się Joanna Dziewit i Dorota Nosek. Jesteśmy z Was dumni!

          • SŁODKI KIERMASZ NA RZECZ WOŚP

          • Serniki, szarlotki, donaty, ciasta z kremem, babeczki... Każdy miłośnik słodkości znalazł tu coś dla siebie. Jednak nie chodziło tylko o zaspokojenie zachcianek kubków smakowych, ale przede wszystkim o udział w szczytnej akcji. Efekt? Do puszki z serduszkiem Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy trafiło 1325 złotych. Wszystkim tym, którzy zadbali, aby nasze kiermaszowe stoły aż się uginały od łakoci oraz tym, którzy z ochotą przybyli, aby wesprzeć akcję składamy serdeczne podziękowania.

          • NA STRAŻY HIGIENY CYFROWEJ

          • Wirtualna sieć staje się często "drugim życiem" młodych ludzi. Tam nawiązują przyjaźnie, tam szukają informacji i inspiracji, ale w komputerowej rzeczywistości czai się również wiele zagrożeń. Jak je rozpoznać i im przeciwdziałać? Jak zadbać o higienę cyfrową? Jak mądrze korzystać z urządzeń mobilnych? Między innymi na te pytania nasza społeczność: uczniowie i ich rodzice oraz nauczyciele szukali odpowiedzi wspólnie ze specjalistami: pedagog szkolną Iwoną Równiecką oraz psycholog Magdaleną Pakosińską i pedagog Agatą Kosierkiewicz z Poradni Psychologiczno-Pedagogicznej w Chmielniku.

            Notoryczne sięganie po telefon, jedzenie przed ekranem, narastające poczucie niepokoju, ale przede wszystkim stale towarzysząca dekoncentracja. To fakt – z higieną cyfrową jesteśmy na bakier. Dotyczy to w dużej mierze młodych ludzi, którzy wiele godzin spędzają z telefonem w ręku. O cyfrową higienę nie dbamy również, gdy rozpoczynamy dzień i gdy idziemy spać. A takie nawyki mogą w prostej linii prowadzić do przebodźcowania, a potem do stresu informacyjnego, który obniża poziom naszego funkcjonowania i pogarsza samopoczucie, a nawet zdrowie - tłumaczyły prelegentki.

            Higiena cyfrowa to zdrowe zasady korzystania z technologii i urządzeń ekranowych. Ważne jest również, abyśmy tworzyli odpowiednią wieź z dziećmi i nie wywierali na nich niepotrzebnej presji. O tym rodzice naszych uczniów oraz nauczyciele rozmawiali z gośćmi z poradni w Chmielniku - psycholog Magdaleną Pakosińską i pedagog Agatą Kosierkiewicz.

            W świecie internetu ważne są - jak i w prawdziwym życiu - zdrowe nawyki. Nigdy nie jest za późno, aby coś zmienić na lepsze. W jaki sposób? O tym nasi uczniowie systematycznie będą się dowiadywać, aby odpowiedzialnie, świadomie i kreatywnie mogli spędzać swój wolny czas, również w sieci.

          • PASJA NIESIENIA POMOCY, SPOTKANIE Z PIELĘGNIARKAMI

          • Praca pielęgniarki to nieustanna służba drugiemu człowiekowi w trudnych chwilach, czyli chorobie. To misja wymagająca cierpliwości, wrażliwości i empatii. O trudach codziennej pracy, o satysfakcji, jaką się odczuwa, niosąc pomoc i o tym, jak dbać o zdrowie rozmawiały z naszymi przedszkolakami zaproszone pielęgniarki. Spotkanie odbyło się w ramach projektu "Mój zawód, moja pasja!".

            Czym zajmuje się pielęgniarka? "Pielęgnowaniem" - odpowiedziała jedna z dziewczynek, która na co dzień uczęszcza do naszej "Przedszkolandii". Trudno o lepszą i bardziej pojemną definicję.

            Pojemna jest też torba pielęgniarki. Co się w niej znajduje? Przedszkolaki jej tajniki zgłębiały z animuszem. Przy okazji dowiedziały się: kiedy używa się specjalnych patyczków, do czego służy stetoskop, w jaki sposób mierzy się ciśnienie, jak należy opatrywać rany i dlaczego czasem konieczne są zastrzyki. A na koniec najważniejsze - jak należy na co dzień dbać o zdrowie. Dzieciaki żywo interesowały się przekazywanymi treściami, uczestnicząc w praktycznych ćwiczeniach. Odważny Franuś na ochotnika wystąpił nawet w roli pacjenta, któremu pielęgniarki zmierzyły ciśnienie.

            W nagrodę wszyscy uczestnicy spotkania otrzymali naklejki, tatuaże, kolorowanki i miano "dzielnych pacjentów".

          • KOSMOS NA WYCIĄGNIĘCIE RĘKI

          • Jedni mieli kosmos na wyciągnięcie ręki. Inni spotkali się oko w oko z najgroźniejszymi pradawnymi drapieżnikami. W prawdziwą kosmiczną wyprawę i w podróż śladami wymarłych gatunków zabrało naszych uczniów mobilne planetarium, które zawitało w mury naszej szkoły. To miejsce niezwykłe, gdzie nauka i sztuka spotykają się w harmonii, aby dać możliwość odkrywania i eksplorowania kosmicznych tajemnic.

            Od Księżyca dzieli nas 380 tysięcy kilometrów. Najdalej położone, widoczne gołym okiem gwiazdy, migają do nas z dystansu ponad 28 biliardów kilometrów! A co powiecie na podróż do miejsc oddaloną od nas o trudną do wyobrażenia odległość? Takie możliwości daje wizyta w planetarium. Pod kopułą namiotu, przy wykorzystaniu technik multimedialnych i audiowizualnych wszyscy nasi podopieczni - od przedszkolaków począwszy, na ósmoklasistach skończywszy - mogli zgłębiać tajniki świata, zdobywając wiedzę o kosmosie i naszej planecie. Uczestnicy pokazów mogli rozkoszować się pięknem nieba, obserwować gwiazdy, planety i inne kosmiczne ciała, prześledzić ewolucję stworzeń, które kroczyły wieki temu po naszej planecie lub siały popłoch w głębinach oceanów.

            Nowoczesna technologia, atrakcyjna forma przekazu, pełna ciekawostek opowieść sprawiły, że niecodzienna lekcja o wszechświecie zapadała w pamięć i dawała do myślenia. Śmiało można stwierdzić, że pokazy dostarczyły naprawdę kosmicznych wrażeń.